reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Majówki 2014

gwiazdeczko ojjj ja po bananku i kawce to latałabym do kibelka non stop :szok::szok::szok::-D:-D:-D

Aśku miałam właśnie pytać co z tą twoją płytą :) a co tam wyszło z Burakiem bo coś kiedyś pisałaś o zebraniu tajnym :-p i nie wiem czy przeoczyłam wpis czy nie :-)

Kurczę jasno już i chyba się położę :p powoli mnie muli... no dzisiaj spałam 3 godziny :szok: więc przydałoby się troszkę więcej :-)
 
reklama
Diabliczka hahaha ja tylko raz pojde :-) :D:D:D jak tam sytuacja z mezem?? Lepiej sie wyspij bo 3 godzinki snu to jednak za malo dla Was dwoch- Ciebie I dzidziusia

Asku to dobrze, ze plyty nie musicie wymieniac, wiecej kasy na remont :-)
 
Aśku miałam właśnie pytać co z tą twoją płytą :) a co tam wyszło z Burakiem bo coś kiedyś pisałaś o zebraniu tajnym :-p i nie wiem czy przeoczyłam wpis czy nie :-)
problem został zgłoszony do dyrekcji :dry: i nic więcej :dry: dopóki pismo oficjalne nie pójdzie, nic mu nie zrobią :dry: jedynie zaczną zwracać uwagę na jego zachowanie :dry:
z mojego pokoju jeden pan ma już gotowe pismo o przeniesienie do innego działu, bo jak sam mówi - z debilem nie chce pracować do emerytury (2 lata) ;-)


a mi się też wczoraj miło zrobiło ( w nawiązaniu do słodkiego głosiku BrownAguli ;-) ) :-) przed ciążą grałam w siatkę z chłopakami (a raczej z facetami ;-) byłam nie tylko jedyną babeczką, ale i najmłodszą osobą) :-) wciągnęłam kumpla z pracy męża ;-) i on wczoraj powiedział mężowi (bo razem w pokoju siedzą), że odkąd ja nie chodzę, to nie jest to samo :-) że tak bezosobowo się zrobiło, że inna jakoś gry i tęskni już za moim powrotem :-) no nie powiem, słodycz na serce ;-) byle do września :cool2: bo we wrześniu zamierzam do chłopaków wrócić ;-)
 
Hej dziewuszki:)) Witam wtorkowo:)
Cześć, dziewczyny :-) Mogę się przyłączyć do rozmowy? Mam termin na 31. maja :tak:

Ok, więc jestem Sara, z zawodu lekarz. Obecnie mieszkam w Kanadzie, strasznie dużo jeżdżę i się przeprowadzamy, ale cóż... :dry: bywa.
Trzecia ciąża, płci nie znam i chyba chcę mieć niespodziankę (zobaczymy, jak długo wytrzymam w niewiedzy :-p). Możecie mi mówić po imieniu, nick długi, nie da się ukryć :sorry2:

Witaj Saro. Świetna specjalizacja:)

Witam serdecznie.U nas zawiało,chociaż mróz zelżał do -10 stopni.Mieliśmy jechać pozjeżdżać na sankach ,niestety nie ma warunków na jazdę.Jutro mam jechać z Marcinkiem do logopedy,chyba nie damy rady.Powiedżcie mi ,jak przekonać nastolatka (15 lat),żeby zakładał kalesony.

ja przestałam przekonywać nawet mojego 11-latka. kupuję grubsze spodnie.

witam witam niedzielnie :-)
Sara witamy serdecznie masz super pracę zazdroszczę:-D
Aśku Mrówek jak zwykle jest rozbrajający ;-) widzę że mamy smaki ja na śniadanie włąsnie zjadłam kanapkę ze śledziem pogryzając bananem:tak::-D
funia nie chcę cię załamywać ale sądzę że nie przekonasz;-)

dziś na obiad do mamy Kuba zostaje pare dni na ferie:-D
dziś w nocy tak się męczyłam byliśmy w kinie na paranormal activityi bałam się iść siku normalnie takie głupoty sobie wyobrażałam ale ja to tak zawsze mam:sorry2: musiałam budzić M żeby ze mną poszedł :rofl2:

ja tam regularnie budzę M. żeby ze mną poszedł do łazienki:p

Aśku - toś pojedzona,:-D a Mrówek to przecież odważna gaduła, stąd pewnie tyle wierszyków.;-):-)


Futurystka - Ty bidulo dalej chora.. Zdrówka życzę.. :*

Dzisiaj zamiast odpoczywać z M i dłuuugo spać wstaliśmy oboje o 8.00.. :eek: Na śniadanko wczorajsze kruche ciasto i herbatka malinowa. :-) Teraz nadrabiam internetowe zaległości, ;-) a później mamy w planie leżenie, przytulanie i całodniowe oglądanie filmów.. :-D Teściówka obiadek gotuje dzisiaj :-) M tylko musi jakieś magiczne skladniki dodać do puree,:rofl2: żebym była w pełni szczęśliwa. :-D

Wczoraj wszystkie sklepy zamknięte, a mnie sie zachciało pomidorów..:eek: Pisałam po ludziach, czy nie mają, ale jak na złość nikt nie miał.:-( Co oni musieli sobie o mnie pomyśleć, :rofl2: a ja myślałam, że się popłaczę..:-(

Zaraz się zbieram do sklepu zaopatrzyc się w składniki na które mam dziś smaka :-) żeby podobnej sytuacji nie było. :-p

Aha i Majusia w końcu zaczęła, kopać i dawać oznaki życia, ;-) o regularnych porach.. :-):-)

ja Cię kochana rozumiem. w ciąży z Jankiem naprawdę płakałam bo mi się w środku zimy zachciało agrestu:)

Mieszkanko do wynajęcia, a do kupienia szukamy działki :D

jeszcze śmiejemy się że się cofamy w rozwoju ;) Do wrzesnia mieszkaliśmy po studencku ze współlokatorami, poźniej przeprowadzilismy się do kawalerki żeby już być samym sobie, a teraz znowu stwierdziliśmy że taniej będzie z kimś xD A całkiem przypadkiem nasz dobry kumpel szuka pokoju w tej samej okolicy :) Będzie u nas "na stancji" xD O ile przeżyje majowo-czerwcowe zamieszanie i nie ucieknie xD

a mieszkanko cudowne ! Zobacz załącznik 606335Zobacz załącznik 606336
piękne to mieszkanko:)
Naprawdę piękne :)

Witam

Mogę dołączyć do grona ? Termin na 24 maj :)
witaj:)
Natalka, 24 maj to moje urodziny ! :D

Natuszka, kolega narazie utrzymuje że nie ucieknie i chętnie się czegoś nauczy ;D
moje urodziny 25 maja, Janka-27 maja:)
Cześć dziewczyny
Jak tam po glukozie?
Ayran ale piękne mieszkanie.
Witam nową przyszłą mamę :)
Mnie dopadła kamica nerkowa, niedoczynność tarczycy, zapalenie pęcherza i mam za małą tą glukozę... może dlatego przybyło mi ponad 13 kg? A tak siedzę i chucham i dmucham na siebie. Kończę z tym!!!!
Oddam się nie rozczulaniu się nad sobą i zostanę królową sytuacji. O O O!!! W tyg pojadę na basen, wymyślę w końcu remont nowego domu i poświęcę jak najwięcej czasu swoim synom. Bez wrzasków bo ostatnio mnie ponosi :(
Sara o co chodzi z tym zapachem?
Mam pytanie - zdecydowałyście się na jakiś wózek?
my wózek kupiliśmy. po setnej zmianie zdania, wróciliśmy do pierwszego typu - Camarelo Sevilla - ciemnoszary:)

generalnie to prawie wszystko już mamy. i dla mnie do porodu i po i dla Józka. brakuje nam tylko fotelika (będzie Cybex Aton) i bujaczka (taki chcemy Tiny Love Leżaczek Bujaczek Łóżeczko 3w1+pozytywk (3803477263) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje.)
WItam wszystkie majowe Mamusie :-) od kilku dni czytam Wasze forum i dziś postanowiłam do Was dołączyć, jeśli mnie przyjmiecie oczywiście? :-p To może najważniejsze informacje w skrócie: termin mam na ok.28 maja, będzie Synuś, pierworodny :happy2: Cieszę się, że tyle Was tutaj jest zainteresowanych podobną tematyką :-D
witaj:)
Witam dziewczyny :-) Podczytuje Was od pewnego czasu i uznałam że też powinnam coś napisać. Termin z USG mam na 23 maja, będziemy mieli chłopczyka. Tak jak Asiulka85 nie możemy wybrać imienia, zazdroszczę każdej z Was której się to udało. Dla mnie to wyzwanie hehe.
Jeśli chodzi o moje samopoczucie to wstawanie nocne siku czasami mam co godzinę, a poza tym ciężko mi wstać bo strasznie bolą mnie plecy, już obrócenie się z boku na bok to wyczyn, przed ciąża miałam okropne bóle pleców i teraz się nasiliły. Mały lubi mnie nisko kopać co nie ułatwia hehe, pierwsze ruchy czułam już w 15 tyg:-)
Tak w skrócie to miałam chyba wszystkie dolegliwości na każdym etapie, teraz wzdęcia, zaparcia, bóle pleców czy krwawienie z dziąseł też na porządku dziennym, niestety, a i ciężko mi się oddycha:dry:
Ostatnio dokuczają mi tez bóle brzucha, takie ciągnięcia i twardnieje mi macica, tak się wystraszyłam ze zadzwoniłam do lekarza żeby umówić się na wizyty i przebadać. Usłyszałam że to normalne objawy i nie ma takiej potrzeby.
Tutaj bardzo mało badan robią, 1 USG w całej ciąży między 17-20 tyg, w ogóle do lekarza się dopiero idzie w 12 tyg, później chodzi się na przemian raz do lekarza raz do położnej co miesiąc, badają wtedy mocz, ważą cię, mierzą ciśnienie i wysokość dna macicy oraz słuchają bicia serduszka. Krew zbadali mi raz w 13tyg i gdzieś za miesiąc będę miała drugie badanie, do tego pomimo ze miałam za wysokie żelazo i wysoko kwas foliowy i przez to dostałam uczulenia i nie mogę brać witamin ciążowych, wolno mi pic tylko tran.
Oczywiście jak byłam na święta w Polsce dodatkowo się przebadałam tak dla pewności:-)
No to się rozpisałam...
3mam za Was wszystkie kciuki:-)
same siurkowe mamusie:))) witaj:)
Ale mnie bolą kości ,miednica ?sama nie wiem,chyba pomału moje kości rozchodzą się....też tak macie?
też tak mamy:p
Sara,ja wzięłam zwolnienie w 3 m-cu bo mnie kierownik wkur***il. Pracuje w banku 8 godzin przy obsłudze komputera dodatkowo każdego klienta witamy na stojąco, więc wstaje co 5 min. Jak byłam chyba na drugiej wizycie to nasze maleństwo powinno mieć 4 cm a miało 2. Lekarz stwierdził, że może to być spowodowane stresem, złą pozycją ( za mało tlenu docierało do maluszka) lub moim niedożywieniem. Prawda jest taka ze standardy dot. ubioru nie pozwalały mi na noszenie czegoś luźniejszego, stres był ogromny bo przejmowałam akurat obowiązki kolegi który się przenosił no i nie miałam czasu jeść śniadania, nie mówiąc o piciu ( na biurku nie możemy mieć nawet kubka z wodą). Poprosiłam kierownika o mniej godz przy komputerze ( w ciąży mam takie prawo- mogę poprosić o 4 godz pracy przed kompem). Wiesz co mi odpowiedział? Dopóki nie widać brzuszka nie ma taryfy ulgowej. I koniec tematu. Na drugi dzień przyniosłam zwolnienie. Miałam w planie pracować jak najdłużej, ale mają to na własne życzenie.
Morela, ja też w banku, moja praca wyglądała bardzo podobnie. Ja na zwolnienie poszłam w 5-tym tygodniu i od tamtej pory polęguję. mam za to mnóstwo czasu na zakupy przez internet:)
Cześć! Czytam was od jakiegoś czasu, jeśli pozwolicie chętnie dołączę:) Termin mam 10 maja (choć po USG połówkowym okazuje się, że możne to być już 4 maja). Mam 30 lat, jest to nasz pierwsze dziecko - chłopczyk. Planowane - choć byliśmy w niezłym szoku, że to się stało tak szybko - zaraz po odstawieniu antykoncepcji. Jak do tej pory ciąża przebiega bez problemów.
patrra 89 - tez mam problem z imieniem - głównie dlatego, że żadne mi nie pasuje do nazwiska tatusia;-) Ale wstępnie - Stasiu
CzekamyNaIgorka Mój gin chyba też zapomniał o glukozie...

dontforgettosmile - mam pracę biurową w firmie produkcyjnej, z miesiąc zamierzam jeszcze pracować, co będzie dalej - zobaczymy:)

Pozdrawiam was serdecznie!
witaj:)
 
ojej ale dużo do nadrobienia:szok:
witam śniadaniowo dziś troszkę mi się przysnęło bo jak M wstawał przed 4 do pracy to później nie mogłam zasnąć:-(
Asiulka 85 patrra85 witamy nowe majóweczki :-D:-D
brownagula myślę że na początku na pewno mielibyście ciężko ale jednak później życie za granicą jest o wiele lepsze jeśli wszystko się poukłada:tak: też często zastanawiamy się nad tym z M właściwie on racuje za granicą ale w Czechach to ma blisko:-p wiecie jakie tak dostaje się rodzinne na dziecko masakra Polska to się może schować:no:
Natalka piękne to łóżeczko takie mega wypasione:cool2::-D
funia mnie właśnie od kilku dni boli wzgórek i okolica pachwiny miałam się was pytać o co chodzi myślę że to spojenie ale naprawdę bardzo dokucza:-(
gwiazdeczka dziś planuję gulasz z kaszą:-)
Aśku takie połechtanie zawsze jest miłe:-D


funia
mnie właśnie od kilku dni boli wzgórek i okolica pachwiny miałam się was pytać o co chodzi myślę że to spojenie ale naprawdę bardzo dokucza:-(

czekami i czekam aż zadzwonią ze sklepu że już jest nasz wóz ehh nie mogę się doczekać no i polujemy na komodę bo na razie ubranka leżą w reklamówkach :zawstydzona/y:
 
Witam:) Bartek w przedszkolu, a ja właśnie skończyłam śniadanko.
Ale ja mam sklerozę:) wczoraj dostałam w przedszkolu kartkę że potrzebne są pieluchy i mokre chusteczki (zakładają jeszcze do spania żeby niespodzianek nie było), więc pognałam męża wieczorem do sklepu co by dzisiaj z rana dostarczyć. W połowie drogi do przedszkola zdołałam powiedzieć tylko " No kur... no". Jak zostały postawione wczoraj tak stoją:)
Idziemy dzisiaj z robalem do lekarza, ale pewnie będzie bez usg, zobaczymy co mi z tą glukozą wyszło:) Dobrze że mam co drugą wizytęusg bo by mnie z torbami puścił (250zł za wizytę z usg).

Zastanawiam się nad położną, noszę się z zamiarem wykupienia położnej, tylko nie wiem kiedy mam ją zacząć męczyć. Mam już wybraną, będzie ta sama co z Bartkiem.
Powiem Wam że jest to niesamowity komfort psychiczny, tylko jak rodziłam Bartoliniego to okazało się że był to niepotrzebny wydatek:) Byłam jedyną rodzącą, więc całe stado się mną zajmowało. hahahha No ale kto wiedział, tym razem może być inaczej.
Diabliczka co do zgagi, to jak się wczoraj na nią pożaliłam to do tej pory nie przyszła. Może to jest sposób??? Będę marudzić codziennie hahhaa
Mówicie że kości Was bolą? Mnie też, tylko mnie boli z tyłu na wysokości ogonka:) nie ma mowy o położeniu się choćby na chwilę na wznak czy podniesieniu nóg. Ogólnie źle się stoi, źle się siedzi i źle się leży. Oby do maja:) Czuję się jak stara babcia bo się nawet z dzieckiem bawić nie mogę. Są dwa wyjścia albo rozłażą się kości albo robal na nerwie się umiejscowił. Ale to chyba nie bolałoby cały czas. Sama już nie wiem:)
 
Witam z późnego ranka :-)

Ja już po śniadanku, ahhh... ciężka noc była bo tam moja Pani bąbelkowa uwielbia kopać w nocy że aż miło :tak:
Ja się dziwię jak ktoś mi mówi że bardzo ładnie wyglądam bo ja się czuję jak jakiś potwór :-)
Ogólnie przytyłam jak narazie 3,5 kg pewnie by było dużo dużo więcej tylko że do 16 tc

były ciągłe wymioty i mdłości od samiutkiego ranka do wieczora :wściekła/y:

Jak już mowa o bólach to ja odczuwam rano bóle miednicy, takie wrażenie jakby ktoś mnie okopał w nocy :-)

No i stało sie wczoraj zamówiłam piękne pajacyki i śpioszki piękne :-D już sie nie mogę doczekać aż dojadą do mnie


Dziewczynki jakieś pomysły na obiad ??? :-)
 
Siemanko dziewczyny:)

Wczoraj znalazłam w sklepie serek MONTE ale byłam szczęśliwa:-) , tu właśnie jest to straszne że często nie mam jak dostać tego na co mam ochotę, bo tu się tego nie kupi:dry: .

[FONT=&quot] gwiazdeczka88 [/FONT]
no widzi się lekarza ale jest to lekarz rodzinny:dry: poszłam do Polki pomyślałam że lepiej mi wytłumaczy wszystkie procedury, jak ciąża tu wygląda, no i szału nie ma, taka wizyta nie przypomina w żadnym stopni wizyty u ginekologa w Polsce. Wiecie ja mam takie zdanie, jeśli ktoś zna się na wszystkim to nie zna się na niczym.

[FONT=&quot] Agi83 [/FONT]
mojej najlepszej przyjaciółki synek ma na imię Kuba, bardzo mi się podoba to imię no ale jesteśmy sobie bliscy i nie dam tak samo. Myślimy o Sebastianie... dzidziucha miałaby wtedy inicjały S.S. hehe. No ale nie umiemy się zdecydować, jeszcze żadne imię do nas nie przemówiło.

[FONT=&quot] funia11 [/FONT] ja około 17-18 tyg miałam bóle miednicy, a kość ogonowa tak mnie bolała jakby mi ktoś młotkiem w nią stuknął, okazało się że miednica mi się rozszerzała, w kilka dni dostałam z 3-4 cm więcej w biodrach:dry: teraz też czasem coś tam pobolewa.

[FONT=&quot]diabliczka00 [/FONT] wiem że wcześnie zaczęłam czuć ruchy, na początku nie wiedziałam że to to ponieważ to moja pierwsza ciąża, ale mama przez skype i przyjaciółka mnie szybko zdiagnozowały, wiadomo na początku było to bardzo nieregularne mizianie. Może dlatego czułam jak się ruszał bo macica mi się napinała i do tej pory tak jest że jak się mocniej przekręci to taka twardsza się robi. Mój mąż też bardzo szybko czuł przykładając rękę do brzuszka ale już nie pamiętam konkretnie kiedy.
No USG jest tylko połówkowe, które robią miedzy 17-20tyg, ja miałam robione w 18 bo wypadało przed świętami jakoś a leciałam do Polski, jest to robione w szpitalu tam gdzie się rodzi, trwało około 50 minut, Pani powiedziała tylko że wszystko jest ok i płeć, oczywiście się wypytywałam czy na pewno. Na kartce było tylko tyle że nie ma żadnych odchyleń od norm i ze 4 pomiary więc jak byłam w Polsce to moja ginekolog wysłała mnie do takiego P. ginekologa który bardzo dobrze robi USG i on mnie zbadał żeby wykluczyć wady ponieważ nie miałam USG w 12 tyg. Jeśli chodzi o Norwegię to jeśli nic poważnego się nie dzieje to więcej USG mieć nie będę, ani żadnych badań ginekologicznych(tak też w ogóle nie badają).
Pod koniec lutego lecę do Polski kupić wyprawkę więc na pewno zawitam do swojej doktorki na dodatkowe przebadanie.

Tęskni mi się dziewczyny za Polską strasznie, za polskim jedzeniem mmmmm...
 
reklama
Witam nowe majowe mamusie !!!

Głowa mnie dziś trochę boli :cool: nie mówiąc o pachwinach i biodrach, ale się przyzwyczaiłam do tego :-)
Na obiad marzy mi się makaron z truskawkami- wiecie jak dawno tego nie jadłam, aż się sama sobie dziwię :-D
 
Do góry