reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majóweczki 2020

reklama
Jutro u mnie wywoływanie porodu. O 8. Żel, 4-5h później oksytocyna. Czy ktoś miał wywoływany poród oksytocyną? Po jakim czasie udało się doprowadzić do rozwiązania? Lekki stresik jest :)
A czemu masz wywoływany? Ja byłam o krok od wywolania ale zrezygnowali i kazali czekać na 7 dobre po terminie(to w srode). Też bym się stresowala. Podobno jak podziała na Ciebie oxy to wszystko się dzieje szybko i intensywnie. Ale czasem kobiety mają po kilka kroplowke i nic 🙂 podobmo nie ma reguły. Czytalam mnóstwo historii i każda inna. 😉
 
A czemu masz wywoływany? Ja byłam o krok od wywolania ale zrezygnowali i kazali czekać na 7 dobre po terminie(to w srode). Też bym się stresowala. Podobno jak podziała na Ciebie oxy to wszystko się dzieje szybko i intensywnie. Ale czasem kobiety mają po kilka kroplowke i nic 🙂 podobmo nie ma reguły. Czytalam mnóstwo historii i każda inna. 😉
Mam mały poziom wód (3,2), od miesiąca łożysko 3st starości i strach o przepływy jest. Maluszek mało przybiera już i dziś w szpitalu stwierdzili,że trzeba spróbować jutro wywołać poród i nie ma co czekać.
 
Mam mały poziom wód (3,2), od miesiąca łożysko 3st starości i strach o przepływy jest. Maluszek mało przybiera już i dziś w szpitalu stwierdzili,że trzeba spróbować jutro wywołać poród i nie ma co czekać.
W którym tyg jesteś jeśli można wiedzieć, to dobrze ze nie ryzykuja czekając jak długo się da😊
 
Mam mały poziom wód (3,2), od miesiąca łożysko 3st starości i strach o przepływy jest. Maluszek mało przybiera już i dziś w szpitalu stwierdzili,że trzeba spróbować jutro wywołać poród i nie ma co czekać.
No to wszystko jasne ! Dobrze że masz takich dobrych lekarzy i to wszystko widza. ! Jak nie przybiera i łożysko już starawe to nie ma co czekać. Ja też się tego bałam. No i jeszcze ewentualnie infekcji 😃🤭
Też jak mieli mi prawie wywoływać się stresowalam woec wierzę że stresik jest !
Ale już będzie po wszystkim 🙂 noc pewnie ciężka bo człowiek będzie myślał. Daj koniecznie znać jak zadziała na Ciebie kroplowka. ;)
A z terminem to już fajnie że zareagowali. U mnie nie zrobili bo wód jeste jeszvze odpowiednio. Mala Ciągle przybiera na wadze, przeplywy bardzo ładne. Kto się uspokoilo ;) także ja trzymam kciuki aby wszystko było dobrze jutro. Czekam na wieści. 🙂😉 trzymaj się mocno.
 
Ja mialam. Nie wiem jak oni to zrobili, ale od razu mi powiedzieli, ze po 4h beda sprawdzac rozwarcie i tak bylo w punkt. Na ktg juz bylo widac, ze maly jest gotowy do wyjscia (bo ja z tych co wszystko musze wiedziec, a ze mialam znieczulenie to nie dawalam spokoju poloznej [emoji23]) i mowila, ze tetno robi sie nizsze. No i tak przy skurczach mu skakalo gdzies do 160 tak na koniec mial 120-130
Jutro u mnie wywoływanie porodu. O 8. Żel, 4-5h później oksytocyna. Czy ktoś miał wywoływany poród oksytocyną? Po jakim czasie udało się doprowadzić do rozwiązania? Lekki stresik jest :)
 
reklama
Do góry