reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majóweczki 2020

Znasz powód dlaczego tak się stało? Nie musisz odpowiadać oczywiście. Pytam dlatego, że jeśli wiecie co było przyczyną to teraz lekarz zwróci na to szczególną uwagę i będziesz pod lepszą opieką. CC też się nie bój. U mnie uratowała życie synka. Teraz będę miała trzeci raz.
Węzeł prawdziwy , mała bardzo fikala w brzuszku i sobie go zaplątała
 
reklama
CC się trochę boje ,ale z drugiej strony czuje ogromną ulgę że nie zmuszają mnie do rodzenia naturalnie bo był się bała ,że znowu się coś stanie. Oczywiście zawsze się może coś stać w każdej sekundzie,ale jestem trochę spokojniejsza
 
Dziewczyny... Mam ochotę na rosół.. Tyle, że na ogół nie jem mięsa, mój też jest wege. Nigdy przez to nie gotowałam rosołu... Mam ochotę pojechać do mamy, albo którejś babci na rosół... Masakra... Myślę tylko o tym... :p co ja mam robić? Jak ugotuje to będę jeść go sama bo mój nie zje i się zepsuje... Straszne to jest... :p
Jeśli chcesz, to rosół można spokojnie zamrozić, bardzo dobrze się przechowuje :)
 
Węzeł prawdziwy , mała bardzo fikala w brzuszku i sobie go zaplątała
O masakra. Współczuję :( ja próbowałam urodzić naturalnie ale na szczęście mój niemąż w porę wywalczył dla mnie cesarkę. Na szczęście nie jest pi*deczką więc wejdzie oknem jest wypchna go drzwiami. Do tej pory nie wiem jaka jest prawda prawdziwa ale jak mnie rozcięli to usłyszałam 'o matko widzicie to'? W wypisie mam że brak postępu porodu i konflikt pępowinowy. Jak zapytałam co się stało to powiedzieli że trzykrotnie był obwiązany pępowina wokół szyi. Miałam wielowodzie więc pływał sobie jak żaba w brzuchu. Kilka razy dziennie był albo głowa do góry albo do dołu... Ale jaka był prawda nigdy się nie dowiem. Uważam jednak że każda kobieta dla bezpieczeństwa dziecka i siebie powinna mieć cesarkę. W dzisiejszych czasach są one wykonywane w taki sposób że tydzień później nie pamiętasz że ja miałaś jeśli nie wystąpią komplikacje które mogą po naturalnym również się pojawić...
 
Bardzo mi przykro... Przyczyna ta sama co u mojej koleżanki. Też miała węzeł prawdziwy na pępowinie. Ona dwa lata po pierwszej córeczce urodziła drugą zdrową przez CC.
Ja jeśli nie wszystko bedzie dobrze , to też bedzie prawie 2 lata , córeczkę straciłam w czerwcu 2018 a teraz mam mieć cesarke w maju 2020a Twoja koleżanka miała donoszona ciążę ? . Mi strach towarzyszyl już w tamtej ciąży bo przecież pierwszego sksrba też straciłam , ale wiadomo ,że takich strat w pierwszym trymestrze jest mnóstwo , teraz mnie martwi triche to ,że boli mnie często kręgosłup ,nie wiem czy Wy też tak macie , chwilę postoje i już mnie bolą plecy, w poprzednich ciążach tak nie miałam. A jeszcze pytanie... Dawno to było kiedy Twoja koleżanka straciła dziecko ? Ile ma teraz mała ?
 
Ja kupuję tutaj czasem taki w tubce i jest na nim zaznaczone, że do 30 dni po otwarciu można używać, ale zdarzyło mi się użyć po 6 tyg (nie doczytałam wtedy) i było ok.
Przypomniało mi się że mi zostal sos pomidorowy po wczorajszej pizzy ;)
Strasznie mialam ochotę a pomidorowa z ryżem, niby ten koncentrat wyglądał okej ale wolę nie ryzykować [emoji14]
 
reklama
O masakra. Współczuję :( ja próbowałam urodzić naturalnie ale na szczęście mój niemąż w porę wywalczył dla mnie cesarkę. Na szczęście nie jest pi*deczką więc wejdzie oknem jest wypchna go drzwiami. Do tej pory nie wiem jaka jest prawda prawdziwa ale jak mnie rozcięli to usłyszałam 'o matko widzicie to'? W wypisie mam że brak postępu porodu i konflikt pępowinowy. Jak zapytałam co się stało to powiedzieli że trzykrotnie był obwiązany pępowina wokół szyi. Miałam wielowodzie więc pływał sobie jak żaba w brzuchu. Kilka razy dziennie był albo głowa do góry albo do dołu... Ale jaka był prawda nigdy się nie dowiem. Uważam jednak że każda kobieta dla bezpieczeństwa dziecka i siebie powinna mieć cesarkę. W dzisiejszych czasach są one wykonywane w taki sposób że tydzień później nie pamiętasz że ja miałaś jeśli nie wystąpią komplikacje które mogą po naturalnym również się pojawić...

Straszne te przeżycia :(
 
Do góry