reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majóweczki 2020

A czy któraś z Was już czuję delikatne bąbelki w brzuchu? Nie wzdęcia :) niektóre chyba mamusie tutaj już mają 15,16 tydzień


Dasz sobie radę :* ja pierwszego syna urodziłam w wieku 16 lat, mój obecny mąż miał wtedy 24. Niestety synus zmarł przy porodzie, za pół roku byłam już w kolejnej ciąży i drugiego syna urodziłam w wieku 17lat. Za 4 kolejny synus i teraz po 10 latach spodziewamy się czwartego syna :)
W między czasie kończyłam szkołę, znalazłam dobra pracę. Nigdy nie pomyślałam sobie nawet, że zniszczyłam sobie życie :)
Ja dowiedziałam się na usg genetycznym, że dopiero od 20 tyg. Będę mogła poczuć jakiekolwiek ruchy dziecka bo moja macica jest zgrubiona on góry czy jakoś tak :p
 
reklama
@CatsMum ja uważam że jak tylko dobrze się czujemy nie ma co rezygnować :)

Za tydzień też właśnie idziemy na imprezę z kapelą - więc mam nadzieję że będę mieć dobry dzień na tańce <3 :)
 
A czy któraś z Was już czuję delikatne bąbelki w brzuchu? Nie wzdęcia :) niektóre chyba mamusie tutaj już mają 15,16 tydzień


Dasz sobie radę :* ja pierwszego syna urodziłam w wieku 16 lat, mój obecny mąż miał wtedy 24. Niestety synus zmarł przy porodzie, za pół roku byłam już w kolejnej ciąży i drugiego syna urodziłam w wieku 17lat. Za 4 kolejny synus i teraz po 10 latach spodziewamy się czwartego syna :)
W między czasie kończyłam szkołę, znalazłam dobra pracę. Nigdy nie pomyślałam sobie nawet, że zniszczyłam sobie życie :)

Ja czasami czuje takie...motylki na samym dole brzucha, ale to na pewno jeszcze nie maluszek. U mnie 12 tydzień i 3 dzień dopiero ;)
Dziękuję Ci bardzo za dobre słowa! Też nawet mi przez myśl nie przeszło, że zniszczyłam sobie życie czy cokolwiek innego negatywnego. Tylko modle się, żeby było wszystko okej. Reszta sama się ułoży ;)
 
Ja czasami czuje takie...motylki na samym dole brzucha, ale to na pewno jeszcze nie maluszek. U mnie 12 tydzień i 3 dzień dopiero ;)
Dziękuję Ci bardzo za dobre słowa! Też nawet mi przez myśl nie przeszło, że zniszczyłam sobie życie czy cokolwiek innego negatywnego. Tylko modle się, żeby było wszystko okej. Reszta sama się ułoży ;)
O to to to... Wszystko się ułoży, ważne żeby dzidzia była zdrowa :D ja to przed porodem planuje magisterkę obronić.. Ciekawe czy się uda :D
 
Ja miałam w wakacje 4 kociaki maleńkie porzucone na deszczu.. Z tymi to było roboty heh. Ja nie mam firan! :D mam rolety dzień/noc i nie zamierzam wieszać firanek ;p choć i rolecie się kiedyś dostało dość mocno i będziemy teraz wymieniać bo mucha na niej usiadła i 5kg kota chciało złapać intruza :p

A co do wózków.. Ja też w necie upatrzyłam, a jak poszłam do sklepu to wybralam zupełnie inny :p
Moja jedna kotka jak była malutka to miała manie wspinania się jak najwyżej tylko mogła, a ze na lampe się nie dało to oczywiscie były w ruchu firanki i zasłony, bo karnisz tez fajne miejsce do zwiedzenia :-) :) Na szczescie już przeszły jej takie pomysły.

Powiem szczerze, ze temat wózków i całej wyprawki to dla mnie czarna magia. I chyba zaczne od komody, żeby mieć gdzie składować zakupione drobiazgi:)

A co sądzicie na temat przewijaka - takiego osobnego mebelka z szufladami? Miejsce mam, tylko zastanawiam się czy to przydatne bedzie:) Znaczy wiadomo, ze bede dziecko przewijać, ale czy np kupic sama matę i kłaść np na lozku.
 
reklama
Moja jedna kotka jak była malutka to miała manie wspinania się jak najwyżej tylko mogła, a ze na lampe się nie dało to oczywiscie były w ruchu firanki i zasłony, bo karnisz tez fajne miejsce do zwiedzenia :-) :) Na szczescie już przeszły jej takie pomysły.

Powiem szczerze, ze temat wózków i całej wyprawki to dla mnie czarna magia. I chyba zaczne od komody, żeby mieć gdzie składować zakupione drobiazgi:)

A co sądzicie na temat przewijaka - takiego osobnego mebelka z szufladami? Miejsce mam, tylko zastanawiam się czy to przydatne bedzie:) Znaczy wiadomo, ze bede dziecko przewijać, ale czy np kupic sama matę i kłaść np na lozku.
Moja znajoma wgl na łóżku dzidzie przebiera :p ja mam taką fajną szafkę idealną na wysokość a pod nią szuflady i szafki więc tam planuje położyć tylko tą "matę" i tyle :p
 
Do góry