reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majóweczki 2020

reklama
A ja wystarczy że mam brak ruchu - to waga lecii do góry. Strach pomyśleć. Teraz posiłkuję się tylko rowerkiem. Bo chwilowo mam problem z dostępem do basenu.

Mi lek. przy prenatalnym -nie mój cudowny lekarz -a ta paskudna baba powiedziała że przy mojej wadze w I trymestrze wcale nie powinnam tyć :) a potem to max do 10kg !!

A Wam dziewczyny dużo juz przybyło ?
Bo dzisiaj tylko czytam o tych którym lecą kg :o
Ja jeszcze nic. Przez mdłości niewiele jem, moj hit to suche bulki czy rogaliki maslane [emoji849] ogólnie "bardzo zdrowo"
Calkiem inaczej niz w pierwszej ciąży, w pierwszym trymestrze mialam juz pare kilo na plusie, jadłam dużo całą ciążę i takie mieszkanki że moj mąż się śmiał że tego żaden żołądek by nie wytrzymal[emoji23] potrafilam zjesc pierogi z kapusta, bo czym czekolade, nastepnie lody a na koniec mandarynki [emoji23] i jeszcze mi było mało [emoji23]
 
Dziękuję za polecenie, nie słyszałam o niej.
Ja w 1 ciąży przeczytałam "Język niemowląt" i to była porażka! Unikajcie tej książki jak ognia.
Dopiero później odkryłam ciekawsze tytuły :)
Ja też ją dostalam[emoji849] książka porażka, wyrzucilam do makulatury żeby tego inna mama nie czytala
 
@pauli_ne Ja niestety bylam niedoświadczona i ją przeczytałam..na szczęście intuicja podpowiadała mi co innego :)

@natalia0 powiem Ci , że mój synek dał mi motywację. Od kiedy zostałam mamą zrobiłam licencjat i magistra. :) więc wszystkie Twoje plany na pewno też się spełnią. :)

@CatsMum mój też mi nie pozwala dźwigać i wszystko robi ..Ale to jego 3 dziecko więc jeśli chodzi o zakupy to jeszcze nie szaleje :D
 
20191102_105637.jpg

Wrzucam Wam fajne książki, warte przeczytania. :)
 
Hej dziewczyny. Ja co prawda też się tutaj mało co udzielam, ale podczytuje regularnie. Mój brak wielkiego udzielania się chyba jest spowodowany tym, że wydaje mi się, że jestem tutaj najmłodsza bo jak urodzę moją kluskę będę miała 21 lat i tak naprawdę dopiero wszystkiego się uczę i staram się ciągle czytać mamę ginekolog czy inne rzeczy które pomogą mi odnaleźć się spokojnie w nowej roli ;) widziałam, że pisałyście wczoraj o tym jak ta wasza ciąża wyszła. U nas była to zdecydowanie niespodzianka. Niektórzy powiedzą, że za wcześnie, niektórzy, że wiek w porządku, dla mnie na początku była lekka załamka, ale raczej nie z powodu ciąży, ale pod tym względem jak sie odnajde w roli mamy i jak sobie z tym wszystkim poradzę.
Uhh! Ale się teraz rozpisalam :D ale to tak, żebyście poznały też trochę mnie i moja historię ❤
Ja mialam świeżo skończone 23 lata jak urodziłam blizniaki! :) teraz oczywiście jestem dużo mądrzejsza niż byłam w tedy, wiele rzeczy teraz przy maluszku będę robić inaczej aczkolwiek uważam ze to był super wiek bo teraz młode maja 6lat, ja 29 i dużo czasu dla siebie ;))

Kotki są cudowne. Ja swojego miałam aż 16 lat!!!! Wraz tez bym chciała ale mąż uważa ze kotu będzie przykro jak będzie sam w Donu :))))) mąż nie miał nigdy stworzenie w domu i nie bardzo wie jak to jest. Z drugiej strony obawiam się że jak jestem w ciąży to tym bardziej nie powinniśmy mieć zwierzątka.
A dlaczego tak uważasz? Dla mnie nie ma nic lepszego jak zwierzęta czy w ciazy czy później jak są dzieciaki. Moje córki uwielbiały nasze koty od początku ;)


Powiem wam ze ja o swoją wagę bardzo się boje. Długo i ciężko walczyłam żeby dojść do figury która zawsze chciałam mieć i wagi! A teraz maluszek (którego oczywiście tez bardzo chciałam) krzyżuje mi plany :) ale wiem ze zrobiłam to raz wiec pociągu znów zawalczę o siebie, tylko muszę się pilnowac żeby nie przytyć w ciazy za dużo a tyle i trzeba.
Zdecydowana tez jestwm po tej ciazy na plastykę brzucha bo po bliźniakach została mi brzydka obwisła skóra i będę się decydować na operacje, tylko kasę muszę zacząć odkładać
 
Też mam Tule ftg, jestem nią zachwycona. Dwie chusty, które też kupiłam u nas się niestety nie sprawdziły do końca.

Ja nie mam możliwości prowadzenia tej ciąży w Polsce. Szyjki faktycznie nie sprawdzają (przez całą ciąże nie ma ani jednego badania na fotelu), ale hipotrofię u mnie wykryli na połówkowym USG. Znam osobiści kilka dziewczyn, które urodziły wcześniaki przez skracającą się szyjkę. Dowiadywały się o niej w już w szpitalu na pogotowiu w czasie badania. U części udało się zastopować poród jeszcze na kilka dni/tygodni. U innych już nie.
Dla mnie szokiem było też, że tutaj ciąże podtrzymuje się dopiero od 22tc. Wcześniej przy problemach nie dostaje się ani Luteiny ani Duphastonu, czy innych leków. Nie dostaniesz się też na patologię ciąży. (tam się leży od 22 tc)

Co do wózka to ja mam Bugaboo bee 5 i on ma normalną sztywną gondolę (nawet w rzeczywistości była większa niż w wózkach moich koleżanek) Zaczepia się ją na adapterach.
Z tym, że to są specyficznie wyglądające wózki. Nie wszystkim się podobają. Dla mnie to jeden z ładniejszych wózków .

Ja od początku stawiam na Tule ftg. Z chustami nigdy mi nie było po drodze.

Z tym usg to niezle. Ja wczoraj zastanawiałam się jak tu postępują z za szybko skracającą się szyjka jak jej w ogóle nie sprawdzają, nie wspominając o hipotrofii itd:/ zdecydowanie wolałabym prowadzić ciąże w Pl.

Co do bugaboo to raczej te większe typu camelon bo te małe bee czy ant nie podobaja mi się. Za nisko maluszek leży i nawet nie maja gondoli a wkład.
 
Dla mnie bugaboo ma jeden wielki minus ze gondola jest bardzo nisko, prawie ze na wysokosci kolan :/ trzeba się mocno schylic do dziecka, wygląda to jak dla mnie niezbyt a i wygodne nie jest, ja mam niecale 170 wzrostu, mój mąż prawie 190 i od razu w sklepie odrzucilismy wozki z gondola tak nisko
 
reklama
Do góry