reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majóweczki 2020

Nie mam czasu was teraz przeczytać ale wszystko nadrobię wieczorem. Tymczasem teraz się chwalę, chociaż połowicznie jest czym. Byłam na NFZ więc i tak fajnie że się udało zrobić pierwsze USG. Wieczorem idę na drugie, dokładniejsze i lekarka bardziej dociekliwa i przede wszystkim jest też endokrynologiem.
Z USG wyszło że wszystko dobrze. Fasola ma cm długości, wszystko jest idealnie, zgodnie z OM.
Zapytałam się czy z blizną po CC jest wszystko w porządku a ona do mnie 'nie zwracałam uwagi na bliznę'. Ale i tak spoko że na NFZ miałam USG. Wieczorem wyśle lepsze zdjęcie i szerszą informację, bo co prywatnie to jednak prywatnie. Przynajmniej mam badania za free :)
IMG_20191014_113757.jpeg
 
reklama
Haha sorry . Warto było zrobić wyszła przepyszna . Tym razem robiłam troszkę inaczej niż zawsze [emoji4]
Będziesz miała zakaz udzielania się![emoji23] za każdym razem jak piszesz co robiłaś do jedzenia ten język w tyłek ucieka.
No i klasyka… Ale bym zjadła takiej dobrej kalafiorowej !!!!!!!
No i dupa idę po kalafior... [emoji16]
 
Ja jeszcze nie wiem kiedy mam prenatalne. W Czwartek mam wizytę, więc się podpytam.
A ja dzisiaj pierwszy raz zwymiotowalam co najlepsze z głodu [emoji1787]
Mamusie A czy Wy pijecie kawę? 3 mam kciuki za wszystkie wizytujace[emoji4]
Ja prenatalnych mieć nie bede bo u nas nie robia, za to poerwsze USG bede miec w 12tc i 2d a potem w Polsce robie w 15tc i 2d.
Dziewczyny robimy wątek zamknięty? :) tylko potrzebny chyba do tego moderator.
Ja tez jestem za zamkniętym ale tak moze za miesiąc.
Niestety beta spada wolno ale spada. W piatek bylam ponad 39 tys a w niedziele juz 38. Narazie mam w piatek wizyte i zobaczymy.
Bardzo mi przykro [emoji53]
I leżę w szpitalu. :oops: o_OZobacz załącznik 1033756
Któraś miała ciążę z mięśniakiem?
Mój uciążliwy jest.
Mam nadzieję że wszystko ok. Trzymaj sie tam.
 
Tak robilam na mięsku PRZYGOTOWANIE

Na oliwie i maśle zeszklić pokrojoną w kosteczkę cebulę, dodać obraną i pokrojoną na cienkie plasterki marchewkę i smażyć co chwilę mieszając przez 2 minuty.

Dodać obrane i pokrojone w kosteczkę ziemniaki i znów podsmażać je przez ok. 5 - 7 minut, od czasu do czasu mieszając. Doprawić solą oraz pieprzem.

Dodać świeżego kalafiora pokrojonego na małe różyczki i jeszcze przez chwilę razem podsmażać (kalafiora mrożonego dodajemy później). Wlać gorący bulion i zagotować. Przykryć i gotować przez ok. 20 minut do miękkości warzyw. W połowie tego czasu dodać mrożone różyczki kalafiora, wcześniej opłukane na sitku pod gorącą wodą.

Zupę odstawić z ognia, dodać posiekany koperek i szczypiorek. Śmietanę wymieszać z kilkoma łyżkami zimnej wody, później z kilkoma łyżkami wywaru. Po zahartowaniu śmietany dodawać ją stopniowo do zupy cały czas mieszając.

A jak robisz? Na miesku czy bez? Ja wiele zup ostatnio robię z mięsa.
 
Tak robilam na mięsku PRZYGOTOWANIE

Na oliwie i maśle zeszklić pokrojoną w kosteczkę cebulę, dodać obraną i pokrojoną na cienkie plasterki marchewkę i smażyć co chwilę mieszając przez 2 minuty.

Dodać obrane i pokrojone w kosteczkę ziemniaki i znów podsmażać je przez ok. 5 - 7 minut, od czasu do czasu mieszając. Doprawić solą oraz pieprzem.

Dodać świeżego kalafiora pokrojonego na małe różyczki i jeszcze przez chwilę razem podsmażać (kalafiora mrożonego dodajemy później). Wlać gorący bulion i zagotować. Przykryć i gotować przez ok. 20 minut do miękkości warzyw. W połowie tego czasu dodać mrożone różyczki kalafiora, wcześniej opłukane na sitku pod gorącą wodą.

Zupę odstawić z ognia, dodać posiekany koperek i szczypiorek. Śmietanę wymieszać z kilkoma łyżkami zimnej wody, później z kilkoma łyżkami wywaru. Po zahartowaniu śmietany dodawać ją stopniowo do zupy cały czas mieszając.

Dziękuję. Robiłam podobnie ale nigdy nie dodawałam szczypiorku, tylko dużo, dużo kopru
 
Cześć dziewczyny!
Byłam dziś u endokrynolog, bo 2 ginekologów powiedziało, że moje tsh 0,559 jest za niskie, a endokrynolog mówi, że zupełnie normalne i maleje ono mocno na początku ciąży, ponieważ obniża je wysokie beta hcg i w drugim trumestrze samo mi podskoczy. Wolne hormony mam w normie.
A tak mnie nastraszyli!!!!
 
reklama
O matulo.. Ale mi slinka cieknie!!! Aż mi przestał smakować mój rosolek który wcinam!! Hahha.. Chcę mi się kalafiora [emoji14] może być bez zupy, z bułką tartą hihi
Tak robilam na mięsku PRZYGOTOWANIE

Na oliwie i maśle zeszklić pokrojoną w kosteczkę cebulę, dodać obraną i pokrojoną na cienkie plasterki marchewkę i smażyć co chwilę mieszając przez 2 minuty.

Dodać obrane i pokrojone w kosteczkę ziemniaki i znów podsmażać je przez ok. 5 - 7 minut, od czasu do czasu mieszając. Doprawić solą oraz pieprzem.

Dodać świeżego kalafiora pokrojonego na małe różyczki i jeszcze przez chwilę razem podsmażać (kalafiora mrożonego dodajemy później). Wlać gorący bulion i zagotować. Przykryć i gotować przez ok. 20 minut do miękkości warzyw. W połowie tego czasu dodać mrożone różyczki kalafiora, wcześniej opłukane na sitku pod gorącą wodą.

Zupę odstawić z ognia, dodać posiekany koperek i szczypiorek. Śmietanę wymieszać z kilkoma łyżkami zimnej wody, później z kilkoma łyżkami wywaru. Po zahartowaniu śmietany dodawać ją stopniowo do zupy cały czas mieszając.
 
Do góry