reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Majóweczki 2020

reklama
Nie mam dobrych informacji.
Ciąża obumarła.
.....
Dzisiaj jeszcze mam wizytę na 18.
I lekarz zadecyduje. Czy szpital od razu. [GROUP=][/GROUP]

strasznie mi przykro! Liczyłam, że na tym forum już same dobre wieści będą a tu takie coś znowu :(
3maj się i bądź dzielna!

Ja miałam łyżeczkowanie gdzieś w 12 tc - i nic nie bolało, po dobie wyszłam do domu - ale to było poronienie zatrzymane. Też wtedy dostałam tabletki, które nie przyniosły żadnego rezultatu.
Ostatnio jak roniłam to samoistnie - i zwijałam się z bólu w kłębek :(
Ale to wiadomo każdy organizm inny - spytaj lekarza co jest najlepsze w Twojej sytuacji.
:( Mega Ci współczuje ;(
 
Kurde dziewczyny jak czytam Wasze historie to aż się słabo i przykro robi..
Tym bardziej, że mialyscie objawy dobrze rozwijającej się ciąży..
Niczego już nie można być pewnym.
Ja mam wizytę za tydzień i już się boję [emoji21]
 
A co do reakcji to moi teściowie średnio co się ucieszyli - żadnych gratulacji od teścia. Teściowa z tekstem „Boże żeby moja córka jeszcze tak mogła” - od kilku lat się starają i nie wychodzi...
a moja mama w płacz ze szczęścia, a tata „może w końcu będę dziadkiem prawdziwym” - czyli liczy na chłopaka :)

także ten ... przykre ale prawdziwe dwie skrajne reakcje z dwóch stron.
 
Kurde dziewczyny jak czytam Wasze historie to aż się słabo i przykro robi..
Tym bardziej, że mialyscie objawy dobrze rozwijającej się ciąży..
Niczego już nie można być pewnym.
Ja mam wizytę za tydzień i już się boję [emoji21]

Wiesz że czuję się podobnie jak ty? Siedzę i zastanawiam się nad soba ale tak nie można…
 
reklama
Do góry