reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majóweczki 2020

reklama
Dzień dobry wszystkim, widze ze większość wchodzi w drugi trymestr i zaczynaja się opowieści o porodach...
Mam pytanie, któraś z was miała znieczulenie zewnatrzoponowe do SN - u mnie w szpitalu jest bardzo rozpowszechniona ta metoda, czyli poród SN ale ze znieczuleniem na żądanie - czhli normalnie można chodzić, ale nerw bólu jest zablokowany. Będę dopiero się informować o tym lepiej, ale u mnie we Włoszech takie fajne aktywne fora nie istnieją i nie ma się kogo poradzić.
Ja mialam znieczulenie. Tyle że mi powiedzieli ze po podaniu znieczulenia już nie mogę chodzić. Niby się wszystko czuje ale jakby zdretwiale. Mi juz nie pozwolili wstać. Ale wcale mi to nie przeszkadzalo :D leżałam sobie spokojnie czekalam na rozwarcie
 
Już u Was świąteczne pomysły widzę.

U nas dla najmłodszego lego City bo bardzo lubi budować.

A co chcą Wasze 9 latki? Co lubią robić, czym się interesują? :)

Polecam COZMO taki robocik inteligentny. Moja dostała w zeszłym roku 10 lat miała i dalej spędza z nim czas.
Moja 11 latka już od kilku lat kolekcjonuje kamienie więc dla niej jakikolwiek nowy kamyk jest mega fajnym prezentem.
 
Z tego co pamietam znieczulenie mozna podać między 6,7 cm rozdarcia, później jest już za późno i nie zadziała, a jak wcześniej to zatrzyma akcję pogodowa w brew pozorom to nie jest taka łatwa sprawa ...
Ja rodzilam SN bez znieczulenia bo po prostu bylo za późno mlody tak się pchali na świat ze partie mialam co minute i dlatego peklam, ale po tygodniu juz szwy się rospuscily i nic nie ciaglo, teraz będę bardziej naciskać na znieczulenie bo wskazań do CC nie mam żadnych, a placic za to nie zamierzam :D ale sam.porod expresem od odejścia wód do pojawienia się synka niecala godzina. Pozniej myślę że szycie mnie bardziej bolalo niz pord haha nie wiem dlaczego mam takie odczucia. Po godzinie kangurownia pepowina skonczyla tetnic mąż przecial, 10 minut urodzilam łożysko. A po chwili poszlam pod prysznic , dzidzie oddalam do położnych zeby się wyspać po 4 godzinach ja odebrałam i juz byla tylko przy mnie . Większa traumę mam po karmieniu piersią niz po porodzie .
Chyba zależy. U mnie akcja porodowa nie postepowala. Po 18godzinach miałam roZwarcie na opuszek palca a skurcze caly czas bardzo bolesne co 3 minuty. Polozna twierdziła że to że się przy skurczu tak spinam hamuje akcje, zaproponowala znieczulenie mimo że nie było nawet 1cm rozwarcia. Po jego podaniu rozwarcie powoli postepowalo. Ok 3cm na godzinę. Więc chyba nie ma reguły.
 
Ja już kuchnie mam wybraną, tylko teraz jeśli w brzuszku nosze siostrzyczkę to dołożymy i kupimy większą. A jeśli chłopak, to będzie wersja mniejsza :p
Zobaczcie jakie cuda !
 

Załączniki

  • 740FAF85-DDC3-44D4-B76B-BDE5099EBDC4.jpeg
    740FAF85-DDC3-44D4-B76B-BDE5099EBDC4.jpeg
    52,7 KB · Wyświetleń: 71
  • 02B18899-64A0-4A90-A195-F199D6ADD85C.jpeg
    02B18899-64A0-4A90-A195-F199D6ADD85C.jpeg
    61,4 KB · Wyświetleń: 74
  • 69C08990-CAEE-4F85-8089-0BE30AFE1EE0.jpeg
    69C08990-CAEE-4F85-8089-0BE30AFE1EE0.jpeg
    63,2 KB · Wyświetleń: 73
  • 50EB2C44-7E35-4FEC-8324-A36E6EB4E93F.jpeg
    50EB2C44-7E35-4FEC-8324-A36E6EB4E93F.jpeg
    77,1 KB · Wyświetleń: 72
  • 82AF8295-4AFD-4EE9-9082-822DBAB15CB5.jpeg
    82AF8295-4AFD-4EE9-9082-822DBAB15CB5.jpeg
    85,2 KB · Wyświetleń: 67
Niestety musialam ominąc wszystkie posty zwiazane z porodem bo to moja pierwsza ciaza i tak naprawde wole isc nieswiadoma co mnie tam czeka. Wiem ze to wiaze sie z ogromnym bolem i roznymi niespodziankami, ale co ma byc to bedzie. Nie mamy wyjscia i trzeba to po prostu przezyc.
Mysle, ze takie czytanie wczesniej roznych historii jest zupelnie niepotrzebne, to tylko dodatkowy stres.
Najlepsze nastawienie to "dam radę" ja z takim szlam do pierwszego porodu. I mam nadzieję że i do drugiego tak będę szła. ;) nie mam powodu żeby myśleć inaczej
 
Domek można wyrwać w fajnej cenie w biedronce przed świętami :) Sama czaje się jak Czajka, bo i moje sobie zazyczyly [emoji4]
Ja też pomału myślę o prezentach, u nas w regionie to na Mikołaja 6 grudnia dzieci dostają wymarzone prezenty, o które wcześniej prosiły w liście. A rodzice stają na głowie żeby to dostały. Córka zazyczyla sobie domek dla lalek, taki za prawie 400 zł heh a u nas niestety nie ma dziadków żeby dorzucili sir do prezentów. Syn chce jakieś wypasione słuchawki bezprzewodowe, no i jeszcze prezenty dla dzieci w rodzinie, oj pójdzie po kieszeni. Taki sobie moja wymarzyla, konieczność z winda.
 
reklama
Do góry