reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Majóweczki 2020

Ja jak napiję się wody na głodny żołądek to muszę uważać nawet jak chodzę, bo zbyt gwałtowne ruchy i wtedy biegiem nad muszlę. To były jedyne wymioty jakie mam w ciąży. Rano lubię wypić herbatę, a potem od razu śniadanie, żeby mnie nie zakręciło.

To może sobie spróbuje herbatą zaradzić jutro rano
 
reklama
To kochana łączymy się razem w bólu. Ja mam dokładnie tak samo. Dzisiaj na przykład o 5 mnie głód obudził. Na szczęście partner ma jutro wolne to mnie zawiezie bo nie wiem jakbym jeszcze miała jechać autem i sama...
Najlepiej to byloby wstac jak najpozniej, szybko sie zebrac. Migiem na badania i do domu na sniadanie, tak zeby bylo minimum czasu od wstania do badan.
 
W ogóle dziewczyny muszę się Wam pożalić bo jutro jadę oddać krew i oczywiście na czczo i nie wiem jak ja to przetrwam :( dzisiaj oficjalnie weszłam w drugi trymestr ale jak mnie zassie z głodu szczególnie rano to nie ma zmiłuj, dopóki nie zjem mam mdłości i słabo mi. Mimo nawet próby zapychania się woda. Jeszcze jak będzie dużo ludzi to już w ogóle będzie po mnie :oops:
Mam dokładnie tak samo. Zawsze na pobranie zabieram jedzenie i wodę że sobą. Jeszcze labo czynne dopiero od 8. A u ciebie ciężarne nie mają pierwszeństwa? U mnie w przychodni możemy bez kolejki.
 
To kochana łączymy się razem w bólu. Ja mam dokładnie tak samo. Dzisiaj na przykład o 5 mnie głód obudził. Na szczęście partner ma jutro wolne to mnie zawiezie bo nie wiem jakbym jeszcze miała jechać autem i sama...
Dziewczyny jak tak złe się czujecie na czczo to korzystajcie z przywileju i wchodźcie bez kolejki. Inni korzystają i się nie przemuja niczym. Ja np rano nie jestem w stanie joc w siebie wmusić i pierwszy posiłek jem dopiero ok 10 a od 7 na nogach zawsze jestem.
 
W ogóle dziewczyny muszę się Wam pożalić bo jutro jadę oddać krew i oczywiście na czczo i nie wiem jak ja to przetrwam :( dzisiaj oficjalnie weszłam w drugi trymestr ale jak mnie zassie z głodu szczególnie rano to nie ma zmiłuj, dopóki nie zjem mam mdłości i słabo mi. Mimo nawet próby zapychania się woda. Jeszcze jak będzie dużo ludzi to już w ogóle będzie po mnie :oops:


Weź ze sobą wodę i jakaś kanapkę coś do przegryzienia od razu po. Żebyś bezpiecznie wróciła lub niech ktoś z Toba pojedzie. Ja po ostatnim upadku w sklepie jestem przewrażliwiona trochę już.
 
Mam dokładnie tak samo. Zawsze na pobranie zabieram jedzenie i wodę że sobą. Jeszcze labo czynne dopiero od 8. A u ciebie ciężarne nie mają pierwszeństwa? U mnie w przychodni możemy bez kolejki.
Dziewczyny jak tak złe się czujecie na czczo to korzystajcie z przywileju i wchodźcie bez kolejki. Inni korzystają i się nie przemuja niczym. Ja np rano nie jestem w stanie joc w siebie wmusić i pierwszy posiłek jem dopiero ok 10 a od 7 na nogach zawsze jestem.

Ja na pewno też od razu po pobraniu wcisne w siebie jakieś szybkie cokolwiek. U mnie labo czynne od 7. Jeżeli chodzi o kolejkę, to jeszcze nie wiem jak to wygląda, czy ciężarne mają pierwszeństwo, bo na początach ciąży nawet o to nie zapytałam, czułam się ok i wyczekalam swoje w kolejce. Podejrzewam jednak, że jak jutro będę się mega źle czuła to w trosce o to, żebym sama nie zjechała podczas oddawania krwi po prostu zapytam o to pierwszeństwo wcześniej w gabinecie i najwyżej skorzystam nawet nie zwracając uwagi na naburmuszonych później pewnie ludzi którzy będą przede mną
 
reklama
Ja gdybym nie miała prenatalnych w poniedziałek to pewnie bym poszła prywatnie. Na razie się wstrzymam. Kolejną wizytę mam 6grudnia i spytam gin ile i kiedy bedzie mi robil usg i czy jest możliwość doplacenia do usg... jak nie to pójdę gdzie indziej prywatnie...
 
Do góry