reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Majóweczki 2020

reklama
Ja nie nosilam paskow a moj syn był 3 razy uwiniety pepowiną [emoji2368]


Mi znow mówili żeby nie odcinać dziecku włosów do roczku. Mojemu synowi tak szybko rosły że obcinalam na pewno 6-7 razy do roczku. I za każdym razem słyszałam że jak to mogłam, ze sie nie obcina!
Taaaak tez to mialam obcielam.mu w 9 miesiacu bo szliśmy na ślub, a on miał takie jeszcze od porodu co mu się nie wytarly i to nieestetycznie wyglądało więc obcielam go nawt u fryzjera nie sama. Ale były dyskusje lo matko
 
Mam wyniki papp-a.. Nic nie rozumiem z nich. Wysyłam zaraz lekarzowi mailem. ;p
IMG_20191105_133803.jpg
 
Matko nie wiem co się dzieje ale jestem tykającą bombą! Od wczorajszego wieczoru kłócę się tak z mężem, że non stop płacze - nawet zaczęłam się dzisiaj pakować. :(
Nie mogę się uspokoić - z pracy znowu do mnie plotki doszły nieprzyjemne i mnie to dobija. Mam wrażenie, że cały świat nagle jest przeciwko mnie... Masakra jakaś :(

@Moni_89 daj znać - ale pewnie macica się stawia, no spa kilka razy dziennie zapewne będzie wskazana.

@nataliaa28 jedź na USG gdzieś, warto sprawdzić czy wszystko ok. Zapewne tak ale nie będziesz się stresować.

Otrzymałam info, że w piątek będzie utworzony wątek bo już jesteśmy w kolejce. Ale do tego czasu można jeszcze pisać o dołączenie - także jak coś zapraszam priv. Jeszcze odnośnie „selekcji” - to nie jest tak, że ktoś jest lepszy lub gorszy. Ale zgłosiło się do mnie sporo dziewczyn, które napisały, że chcą dołączyć do wątku zamkniętego, a po sprawdzeniu (bo nie kojarzyłam nicku) okazało się, że nawet się nie przywitały z Wami. Ja takim osobom odpisałam, że ok ale dobrze by było gdyby się przywitały z resztą grupy. I ... cisza. Jaki jest sens żeby taka osoba dołączyła do forum zamkniętego skoro „cześć” nie potrafi napisać? Jaki jest jej cel bycia w grupie? Oczywiście można powiedzieć, że czeka do II trymestru ale moim osobistym zdaniem czytanie z ukrycia nie jest okey w stosunku do tych dziewczyn, które się udzielają. Były różne przypadki na forum i służy ono do tego by się wspierać wzajemnie na dobre i na złe - a nie, by oceniać, krytykować. Dlatego zachęcam przyszłe mamusie, które tylko czytają o to by jednak zawrzeć głos i się przywitać, napisać coś o sobie bo tutaj nikt nie gryzie. Każda jest dla każdej, ile może służy radą - pomocą :) A to, że ktoś nie zostanie od razu dodany do forum zamkniętego nie ma na celu nikogo obrazić, komuś umniejszyć - jest to najzwyczajniej w świecie asekuracja przed np. trollowaniem, które nagminnie na grupach się zdarza, a nie służy ono ani zdrowiu ani np. poprawie humoru przyszłej mamy tylko wręcz odwrotnie - dostarcza stresu, a to chyba jest dla każdej z nas zrozumiałe.
 
Wyrówna mu się. Mój jak był malutki też mieszał wszystkie 3 języki w jednym zdaniu. Teraz mówi we wszystkich biegle, przechodzi płynnie z języka na język, w każdym ma odpowiedni akcent. Osobiście bardzo mu tego zazdroszczę.

Mi się dlatego marzy wyjechać za granice, właśnie by ułatwić dzieciom start choćby ze względu na język :)
Mi się od zawsze marzą Niemcy, tam chodziłam do liceum, teraz pracuje w niemieckiej firmie jakoś ogólnie to dla mnie, mój K się waha ale on choć ma paszport niemiecki bo to Ślązak wiec kto wie kto wie ;)

Z kolei moja siostra mieszka już kilka lat w Holandii ale kupili już ziemie w Polsce i zaczynaja budowę i za 2 lata planują wrócić :)
 
Matko nie wiem co się dzieje ale jestem tykającą bombą! Od wczorajszego wieczoru kłócę się tak z mężem, że non stop płacze - nawet zaczęłam się dzisiaj pakować. :(
Nie mogę się uspokoić - z pracy znowu do mnie plotki doszły nieprzyjemne i mnie to dobija. Mam wrażenie, że cały świat nagle jest przeciwko mnie... Masakra jakaś :(

@Moni_89 daj znać - ale pewnie macica się stawia, no spa kilka razy dziennie zapewne będzie wskazana.

@nataliaa28 jedź na USG gdzieś, warto sprawdzić czy wszystko ok. Zapewne tak ale nie będziesz się stresować.

Otrzymałam info, że w piątek będzie utworzony wątek bo już jesteśmy w kolejce. Ale do tego czasu można jeszcze pisać o dołączenie - także jak coś zapraszam priv. Jeszcze odnośnie „selekcji” - to nie jest tak, że ktoś jest lepszy lub gorszy. Ale zgłosiło się do mnie sporo dziewczyn, które napisały, że chcą dołączyć do wątku zamkniętego, a po sprawdzeniu (bo nie kojarzyłam nicku) okazało się, że nawet się nie przywitały z Wami. Ja takim osobom odpisałam, że ok ale dobrze by było gdyby się przywitały z resztą grupy. I ... cisza. Jaki jest sens żeby taka osoba dołączyła do forum zamkniętego skoro „cześć” nie potrafi napisać? Jaki jest jej cel bycia w grupie? Oczywiście można powiedzieć, że czeka do II trymestru ale moim osobistym zdaniem czytanie z ukrycia nie jest okey w stosunku do tych dziewczyn, które się udzielają. Były różne przypadki na forum i służy ono do tego by się wspierać wzajemnie na dobre i na złe - a nie, by oceniać, krytykować. Dlatego zachęcam przyszłe mamusie, które tylko czytają o to by jednak zawrzeć głos i się przywitać, napisać coś o sobie bo tutaj nikt nie gryzie. Każda jest dla każdej, ile może służy radą - pomocą :) A to, że ktoś nie zostanie od razu dodany do forum zamkniętego nie ma na celu nikogo obrazić, komuś umniejszyć - jest to najzwyczajniej w świecie asekuracja przed np. trollowaniem, które nagminnie na grupach się zdarza, a nie służy ono ani zdrowiu ani np. poprawie humoru przyszłej mamy tylko wręcz odwrotnie - dostarcza stresu, a to chyba jest dla każdej z nas zrozumiałe.
To ja się jeszcze nie pakowalam, ale groziła ze zostawię mu dziecko i pojade sobie na tydzień do mamusi hahaha dziecinada taka, ale w tej ciazy jestem tez ogromna placzka z byle powodu.
 
Ja nie nosilam paskow a moj syn był 3 razy uwiniety pepowiną [emoji2368]


Mi znow mówili żeby nie odcinać dziecku włosów do roczku. Mojemu synowi tak szybko rosły że obcinalam na pewno 6-7 razy do roczku. I za każdym razem słyszałam że jak to mogłam, ze sie nie obcina!
Ja nie ściełam synowi włosów do 3 roku życia hihi [emoji1787][emoji1787] było mi poprostu żal ścianać.
W końcu podjęłam "męska decyzję" bo miarka się przebrała, jak wołając na podwórku "Jaś idziemy", sąsiadka z innego bloku powiedziała, "to ty nie masz 2 córek??" hahahah
 
Matko nie wiem co się dzieje ale jestem tykającą bombą! Od wczorajszego wieczoru kłócę się tak z mężem, że non stop płacze - nawet zaczęłam się dzisiaj pakować. :(
Nie mogę się uspokoić - z pracy znowu do mnie plotki doszły nieprzyjemne i mnie to dobija. Mam wrażenie, że cały świat nagle jest przeciwko mnie... Masakra jakaś :(

@Moni_89 daj znać - ale pewnie macica się stawia, no spa kilka razy dziennie zapewne będzie wskazana.

@nataliaa28 jedź na USG gdzieś, warto sprawdzić czy wszystko ok. Zapewne tak ale nie będziesz się stresować.

Otrzymałam info, że w piątek będzie utworzony wątek bo już jesteśmy w kolejce. Ale do tego czasu można jeszcze pisać o dołączenie - także jak coś zapraszam priv. Jeszcze odnośnie „selekcji” - to nie jest tak, że ktoś jest lepszy lub gorszy. Ale zgłosiło się do mnie sporo dziewczyn, które napisały, że chcą dołączyć do wątku zamkniętego, a po sprawdzeniu (bo nie kojarzyłam nicku) okazało się, że nawet się nie przywitały z Wami. Ja takim osobom odpisałam, że ok ale dobrze by było gdyby się przywitały z resztą grupy. I ... cisza. Jaki jest sens żeby taka osoba dołączyła do forum zamkniętego skoro „cześć” nie potrafi napisać? Jaki jest jej cel bycia w grupie? Oczywiście można powiedzieć, że czeka do II trymestru ale moim osobistym zdaniem czytanie z ukrycia nie jest okey w stosunku do tych dziewczyn, które się udzielają. Były różne przypadki na forum i służy ono do tego by się wspierać wzajemnie na dobre i na złe - a nie, by oceniać, krytykować. Dlatego zachęcam przyszłe mamusie, które tylko czytają o to by jednak zawrzeć głos i się przywitać, napisać coś o sobie bo tutaj nikt nie gryzie. Każda jest dla każdej, ile może służy radą - pomocą :) A to, że ktoś nie zostanie od razu dodany do forum zamkniętego nie ma na celu nikogo obrazić, komuś umniejszyć - jest to najzwyczajniej w świecie asekuracja przed np. trollowaniem, które nagminnie na grupach się zdarza, a nie służy ono ani zdrowiu ani np. poprawie humoru przyszłej mamy tylko wręcz odwrotnie - dostarcza stresu, a to chyba jest dla każdej z nas zrozumiałe.
Bardzo mi przykro!! Nie ma nic gorszego jak cholerne plotki :(
Przytulam mocno!!
 
Matko nie wiem co się dzieje ale jestem tykającą bombą! Od wczorajszego wieczoru kłócę się tak z mężem, że non stop płacze - nawet zaczęłam się dzisiaj pakować. :(
Nie mogę się uspokoić - z pracy znowu do mnie plotki doszły nieprzyjemne i mnie to dobija. Mam wrażenie, że cały świat nagle jest przeciwko mnie... Masakra jakaś :(

@Moni_89 daj znać - ale pewnie macica się stawia, no spa kilka razy dziennie zapewne będzie wskazana.

@nataliaa28 jedź na USG gdzieś, warto sprawdzić czy wszystko ok. Zapewne tak ale nie będziesz się stresować.

Otrzymałam info, że w piątek będzie utworzony wątek bo już jesteśmy w kolejce. Ale do tego czasu można jeszcze pisać o dołączenie - także jak coś zapraszam priv. Jeszcze odnośnie „selekcji” - to nie jest tak, że ktoś jest lepszy lub gorszy. Ale zgłosiło się do mnie sporo dziewczyn, które napisały, że chcą dołączyć do wątku zamkniętego, a po sprawdzeniu (bo nie kojarzyłam nicku) okazało się, że nawet się nie przywitały z Wami. Ja takim osobom odpisałam, że ok ale dobrze by było gdyby się przywitały z resztą grupy. I ... cisza. Jaki jest sens żeby taka osoba dołączyła do forum zamkniętego skoro „cześć” nie potrafi napisać? Jaki jest jej cel bycia w grupie? Oczywiście można powiedzieć, że czeka do II trymestru ale moim osobistym zdaniem czytanie z ukrycia nie jest okey w stosunku do tych dziewczyn, które się udzielają. Były różne przypadki na forum i służy ono do tego by się wspierać wzajemnie na dobre i na złe - a nie, by oceniać, krytykować. Dlatego zachęcam przyszłe mamusie, które tylko czytają o to by jednak zawrzeć głos i się przywitać, napisać coś o sobie bo tutaj nikt nie gryzie. Każda jest dla każdej, ile może służy radą - pomocą :) A to, że ktoś nie zostanie od razu dodany do forum zamkniętego nie ma na celu nikogo obrazić, komuś umniejszyć - jest to najzwyczajniej w świecie asekuracja przed np. trollowaniem, które nagminnie na grupach się zdarza, a nie służy ono ani zdrowiu ani np. poprawie humoru przyszłej mamy tylko wręcz odwrotnie - dostarcza stresu, a to chyba jest dla każdej z nas zrozumiałe.
Tez mnie wczoraj maz wpienial. Wiem, ze to takie gadanie ale staraj sie nie przejmowac. Faceci nie zawsze sa w stanie zrozumiec jakie emocje nami targaja. Zreszta same mamy teraz z tym czesto problemy wiec tym bardziej trzeba jakos probowac sie dystansowac.
A praca to tylko praca.
I masz nas, swoje wirtualne kolezanki <3 ;) Będzie dobrze.
 
reklama
Matko nie wiem co się dzieje ale jestem tykającą bombą! Od wczorajszego wieczoru kłócę się tak z mężem, że non stop płacze - nawet zaczęłam się dzisiaj pakować. :(
Nie mogę się uspokoić - z pracy znowu do mnie plotki doszły nieprzyjemne i mnie to dobija. Mam wrażenie, że cały świat nagle jest przeciwko mnie... Masakra jakaś :(

@Moni_89 daj znać - ale pewnie macica się stawia, no spa kilka razy dziennie zapewne będzie wskazana.

@nataliaa28 jedź na USG gdzieś, warto sprawdzić czy wszystko ok. Zapewne tak ale nie będziesz się stresować.

Otrzymałam info, że w piątek będzie utworzony wątek bo już jesteśmy w kolejce. Ale do tego czasu można jeszcze pisać o dołączenie - także jak coś zapraszam priv. Jeszcze odnośnie „selekcji” - to nie jest tak, że ktoś jest lepszy lub gorszy. Ale zgłosiło się do mnie sporo dziewczyn, które napisały, że chcą dołączyć do wątku zamkniętego, a po sprawdzeniu (bo nie kojarzyłam nicku) okazało się, że nawet się nie przywitały z Wami. Ja takim osobom odpisałam, że ok ale dobrze by było gdyby się przywitały z resztą grupy. I ... cisza. Jaki jest sens żeby taka osoba dołączyła do forum zamkniętego skoro „cześć” nie potrafi napisać? Jaki jest jej cel bycia w grupie? Oczywiście można powiedzieć, że czeka do II trymestru ale moim osobistym zdaniem czytanie z ukrycia nie jest okey w stosunku do tych dziewczyn, które się udzielają. Były różne przypadki na forum i służy ono do tego by się wspierać wzajemnie na dobre i na złe - a nie, by oceniać, krytykować. Dlatego zachęcam przyszłe mamusie, które tylko czytają o to by jednak zawrzeć głos i się przywitać, napisać coś o sobie bo tutaj nikt nie gryzie. Każda jest dla każdej, ile może służy radą - pomocą :) A to, że ktoś nie zostanie od razu dodany do forum zamkniętego nie ma na celu nikogo obrazić, komuś umniejszyć - jest to najzwyczajniej w świecie asekuracja przed np. trollowaniem, które nagminnie na grupach się zdarza, a nie służy ono ani zdrowiu ani np. poprawie humoru przyszłej mamy tylko wręcz odwrotnie - dostarcza stresu, a to chyba jest dla każdej z nas zrozumiałe.
Ja to ostatnio tak się na auto wkurzyłam, że późnej wyzywałam na drugie i jeszcze na partnera (oczywiście miał ze mnie niezły ubaw) ;p Ale ja to bardziej się przejmuje wszystkim i płacze raczej... Ostatnio mój mnie wkurza i mi humor psuje. Wczoraj wrócił taki dziwny z pracy.. Widziałam, że ma gorszy dzień, ale ostatnio ma tak ciągle, a ja czuję, że zawalam jako kobieta mimo, że bardzo chce mu poprawić humor.. Strasznie mnie to dobija. Powiedziałam mu nawet o tym, ale on chyba nie czai powagi sytuacji jak zwykle. Zaczął mi np. wczoraj jęczeć, że nic w życiu nie osiągnął... Zroiblo mi się mega przykro... Prawie się popłakałam. Ja wiem, że nasza dzidzia nie jest planowana, że to ogromne zaskoczenie dla nas, ale uważam, że to najpiękniejszy prezent od losu jaki mogliśmy dostać. Że to nasze maleństwo jest naszym sukcesem, że się z tego cieszymy... Ale nie.. On ciągle o pieniądzach... Dołuje mnie to mega.. Ja nie zarabiam kokosow mimo cholernie trudnej pracy i studiów. On zarabia jakieś 4 razy tyle co ja.. Albo i więcej bo jeszcze ma swoją firmę... A ciągle narzeka jak to nic nie ma.. Czuję się fatalnie... :/
 
Do góry