reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Majóweczki 2020

No wlasnie mi sie tak wydawało :) nastepnym razem powiem mu zeby poprawił. Dzięki dziewczynki
ARhD+ oznacza tę samą grupę krwi co ARh+ - czyli grupę krwi A z kwalifikacją do układu Rh (Rh+) wiec to nie jest grupa 0.
Niech to poprawi, bo to dość istotne. Moją grupę krwi(wynik badania) lekarz wyciął i przypiął do karty ciąży.
 
reklama
ARhD+ oznacza tę samą grupę krwi co ARh+ - czyli grupę krwi A z kwalifikacją do układu Rh (Rh+) wiec to nie jest grupa 0.
Niech to poprawi, bo to dość istotne. Moją grupę krwi(wynik badania) lekarz wyciął i przypiął do karty ciąży.
Ja też mam wklejka do książeczki ciazowej grupe krwi, lekarz mi kazal z tym chodzic nawet po bułki bo niewiadomo co moze się stać po drodze.
 
Jejku dziewczyny ale mam nadrobienia, wychodzimy dziś ze szpitala z synkiem.

Złapałam wirusa trochę dziś wymiotowałam w nocy i biegunka.
I zemdlałam rano upadłam na plecy. Czy którejś się to zdarzyło kiedykolwiek w ciąży? Tak się teraz martwię, uplakalam się. Będę dzwonić o 15 do lekarza. Ale myśli mam straszne :(
 
O
Słuchaj ja mam bardzo podobnie , na początku 6 tydzien mialam plamienie lekarz moj myslala ze to właśnie implanatcyjne, zapisala luteine dopochwowo na tydzień po tyg bylo ok , wizyta kolejna 8 tc ciąży wszystko ok. Na drugi dzień po wizycie znow krew pojechałam do szpitala bo lekarz nie przyjmowala w ten dzien i tak mi ginekolozka powiedziala , że mam tak jakby kieszonke na szyjce i zbierała mi się tam krew z ostatniej miesiączki bo była brązowa az strzępy, wyczyscila wszystko. Teraz od czasu do czasu mam plamoenia ale maleńkie i tylko raz nie przez cały dzien, moja Pani doktor twierdzi że to nic od dziecka tylko mam bardzo ukrwiona szyjka i dlatego tak się dzieje juz dawno jestem bez luteiny. Także nie każde plamienie oznacza cos złego. Zdać się na wiedzę lekarza , lub dwóch zeby miec porównanie lub potwierdzenie dwóch ze wszystko jest ok. Ja mam jutro po tych przebojach wizytę u swojej Pani doktor po tyg mocno wierzę w to, że wszystko jest ok z maluszkiem.
Ostatnio taka krew miałam dwa tyg temu ponad, byłam u lekarza swojego i mowil ze łożysko mi się nie odkleja, maluszek miał prawidłowe tętno i wszystko było wporzadu, żadnych krwiaków w macicy. Dzisiaj znowu. Jak lekarz powinien to sprawdzić czy to z szyjki? Zbadać mnie wziernikiem i zajrzeć do srodka? Jestem już w takim stresie ze aż mi się słabo robi.
 
Hej dziewczyny.
Nie wiem czy pamiętacie ale pisałam do Was o bóle podbrzusza, które mam od tygodnia. Dzisiaj w pracy zabolało że zdwojoną siłą i brzuch aż się zrobił twardszy. Mój lekarz kazał przyjechać. Mam wizytę o 12.50 trzymajcie proszę kciuki by było wszystko okey
 
Hej dziewczyny.
Nie wiem czy pamiętacie ale pisałam do Was o bóle podbrzusza, które mam od tygodnia. Dzisiaj w pracy zabolało że zdwojoną siłą i brzuch aż się zrobił twardszy. Mój lekarz kazał przyjechać. Mam wizytę o 12.50 trzymajcie proszę kciuki by było wszystko okey

O cholercia. To Zbieraj się do lekarza i czekamy na wieści. Może potrzebujesz więcej odpoczynku[emoji257]
 
O ale super, że ktoś jest na takim samym etapie jak ja :D tak, miałam wczoraj, nawet pisałam tutaj zbulwersowana bo tyle się naczekalam na to badanie, a wyszłam rozczarowana samym jego przebiegiem i lekarzem. Na szczęście z dzidzią wszystko jak należy wiec to wynagradza zdecydowanie wszystko [emoji173] a jak w tym temacie u Ciebie?
Ja mam termin na 14 maja
Ahh tak pamiętam jak pisałaś o swojej wizycie post[emoji4][emoji4] ja mam prenatalne teraz w czwartek i się trochę stresuje czy będzie okej, ale jestem dobrej myśli[emoji4][emoji16]
 
reklama
Do góry