reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Majóweczki 2020

Aniaslu pisała ,że są problemy z przeglądarką...

Ja ktg też nie lubiłam. Miałam.chyba 4 razy dziennie w szpitalu robione i też zawsze musiałam trzymać głowice. Leżąc na boku dretwialam. To była moja zmora...

Ja tez musiałam trzymać głowice bo pasy nie odciskały jej wystarczająco. Ale mimo wszystko lubię te badanie i dźwięki[emoji28]
 
reklama
Cześć dziewczyny. Ja tradycyjnie miałam problem z zaśnięciem. Później jakoś było. Dzisiaj mamy 37+0 [emoji5]
Zamierzam ogarnąć dom, może zrobię ciasto, a mąż obiad.
Ale najpierw muszę moja pseudo kawę [emoji6][emoji477]️
Dzień dobry.
Głowa mnie boli od rana, też muszę kawę, ale nie mogę zebrać się z łóżka..

U nas od wczoraj ferwor przeprowadzki. Kartony fruwają ;) najgorzej będzie przeprowadzić kociaki. One najbardziej to przeżyją..
 
Dzień dobry.
Głowa mnie boli od rana, też muszę kawę, ale nie mogę zebrać się z łóżka..

U nas od wczoraj ferwor przeprowadzki. Kartony fruwają ;) najgorzej będzie przeprowadzić kociaki. One najbardziej to przeżyją..

A mi niedobrze 🤢 ja wstałam, ale położyłam się w salonie [emoji23] zaraz zwlekam się zrobić kawusie, może mnie postawi troszkę na nogi.
Super 🥰 ale pewnie jesteś bardziej przemęczona 🥵
A kociaki to najgorzej będzie zebrać i przewieźć, ale szybko się zaaklimatyzują, takie nowiutkie, świeżutkie 🤩
Ja to nie wiem, dzisiaj 3 dzień i zero energii dopiero od 16 mam więcej [emoji849]
 
Aniaslu pisała ,że są problemy z przeglądarką...

Ja ktg też nie lubiłam. Miałam.chyba 4 razy dziennie w szpitalu robione i też zawsze musiałam trzymać głowice. Leżąc na boku dretwialam. To była moja zmora...
W szpitalu też nie lubiłam bo sprawdzały tętno płodu jakoś w nocy i mnie tym budziły 😀 jeszcze sala była 6os wiec dramat..
A przed wizytą to mi się tylko nudzi leżąc 🤪

Dzień dobry! :)
Dzisiaj pewnie będą dzwonić w sprawie godziny jutrzejszej wizyty, tak się nią ekscytuję, że dzisiaj wstałam wcześniej 😅
 
A mi niedobrze 🤢 ja wstałam, ale położyłam się w salonie [emoji23] zaraz zwlekam się zrobić kawusie, może mnie postawi troszkę na nogi.
Super 🥰 ale pewnie jesteś bardziej przemęczona 🥵
A kociaki to najgorzej będzie zebrać i przewieźć, ale szybko się zaaklimatyzują, takie nowiutkie, świeżutkie 🤩
Ja to nie wiem, dzisiaj 3 dzień i zero energii dopiero od 16 mam więcej [emoji849]
Jestem zmęczona, ale na szczęście już końcówka. Dziś przenosimy kuchnie, łazienkę i można już tam mieszkać 💪

Ja wczoraj tak miałam, że jak wstałam, to czułam się jak na niezłym kacu - było mi niedobrze, miałam "helikopter"... Musiałam jeszcze dospać godzinę..
 
Jestem zmęczona, ale na szczęście już końcówka. Dziś przenosimy kuchnie, łazienkę i można już tam mieszkać [emoji123]

Ja wczoraj tak miałam, że jak wstałam, to czułam się jak na niezłym kacu - było mi niedobrze, miałam "helikopter"... Musiałam jeszcze dospać godzinę..

Super! Gratuluję 🤩[emoji537] wiem jak to jest, a Ty w dodatku na końcówce ciąży, wiec cieszę się, ze już kartony fruwają, przenosicie wszystko i możecie zamieszkać [emoji1319][emoji1360]
 
Dzień dobry :)
Ja dzisiaj wstałam o 7, pogoda nie dopisuje, jak na złość kiedy mam iść do lekarza to oczywiście słońca nie ma i nijak można pokorzystać chociaż trochę z wyjścia z domu 🤦🏼‍♀️
Widzę że ostatnio też źle sypiacie, mnie się wczoraj udało szybko usnąć i przespałam 10h (chociaż do zeszłego tygodnia normą było 15-18 🤦🏼‍♀️).
Udało się załatwić sprawę z uznaniem ojcostwa w USC, odpowiedź trafiła dopiero po tygodniu ale widać że nie robią problemów :)
Dzisiaj okulista i badanie dna oka, decyzja czy mogę rodzić sn czy niestety będę musiała się przestawić na cc 🤦🏼‍♀️

@mouna87 - podziwiam że masz energię by zajmować się przeprowadzką, ja bym chyba nie dała rady 🙈🙈🙈
 
Dzień dobry.
Głowa mnie boli od rana, też muszę kawę, ale nie mogę zebrać się z łóżka..

U nas od wczoraj ferwor przeprowadzki. Kartony fruwają ;) najgorzej będzie przeprowadzić kociaki. One najbardziej to przeżyją..
Zazdroszczę, my online dopiero mieszkania oglądamy przez to wszystko A mialam nadzieję, że w maju przed porodem będziemy juz na nowym 🙄🤷🏼‍♀️
 
reklama
A mi niedobrze 🤢 ja wstałam, ale położyłam się w salonie
emoji23.png
zaraz zwlekam się zrobić kawusie, może mnie postawi troszkę na nogi.
Super 🥰 ale pewnie jesteś bardziej przemęczona 🥵
A kociaki to najgorzej będzie zebrać i przewieźć, ale szybko się zaaklimatyzują, takie nowiutkie, świeżutkie 🤩
Ja to nie wiem, dzisiaj 3 dzień i zero energii dopiero od 16 mam więcej
emoji849.png
Haha jak to mówią chęci były 🤔🤣
U mnie odwrotnie z rana tak do 14/15 jestem na nogach pozniej deadlinie następuje 🙄🤷🏼‍♀️😊
 
Do góry