Majóweczki 2020

[Anipul]

No i to rozumiem. Jak juz pisałam, nie rozumiem polityki zakazu porodów rodzinnych.

Ja też....
Tak samo jak zostawiania samych dzieci w szpitalu... Dla mnie to jest absurd. W ogóle nie wyobrażam sobie zostawienia mojej 6latki samej... Wiec nie dziwię się płaczącym mamom, które mają jeszcze młodsze dzieci. Sama bym się zapłakała...

 

[Lilka455]

Zobacz załącznik 1097568Zobacz załącznik 1097569Zobacz załącznik 1097570Zobacz załącznik 1097571

Wszytko na 62 i juz cześć na 68, ale to wszystko z „tych niepotrzebnych nowości” [emoji23] jeszcze musze poprac i poprasować po starszych dzieciach, ale to juz na spokojnie. Kurteczka niby 68, ale mysle, ze ponosi nawet do 74, bo rozmiar zawyżony.

Mam bardzo podobna karteczkę, to chyba benetton nie ?

 

[Lilka455]

Dziewczyny przepraszam że wstawiam tu takie zdjęcie ale już nie wiem co robić jest lepiej napewno niż było smaruje sudocremem i dzięki temu jakby się wygoilo trochę ale nie wiem czy nie obędzie się bez szpitala bo u nas w poradni dermatologa nie ma

Ja powiem szczere , że nie mam pojęcia co Ci doradzić poza wlasnie wizyta , albo w szpitalu albo może do swojej bylej lekarki wyślij to foto moze cos poradzi

 

[MDNMO]

Ty i twój mąż możecie być zdrowi ale już mąż pacjentki która rodzi obok może być chory... Chciałabyś żeby zaraził ciebie lub przede wszystkim personel?
Nie każdy szpital ma osobne sale niekiedy tylko parawany
Też mi się ten zakaz nie podoba ale go jak najbardziej rozumiem.
Muszą ograniczyć wizyty ludzi z zewnątrz bo kto nas będzie leczył i przyjmował te porody.

@missroszi ale prawda jest taka, ze powinni szpitale dostosowywać do aktualnej sytuacji. A nie tańszym kosztem i to kosztem emocjonalnym rodzących kobiet, zakazywać. Obracam sie w tym gronie i wiem, jakie maja prywatnie zdanie, tak samo jak i ja. Poza tym to nasz (przepraszam jesli ktoś poczuje sie urażony) rząd powinien zaopatrzyć szpitale w testy przed porodem dla ciężarnych i partnerów, aby mogły kobiety godnie rodzic. Ale po co?! Musza wystarczyć dla nich [emoji85] Wiec ta zasada wynikła, nie tyle z bezpieczeństwa (bo nie masz pewności czy personel nie zaraza) co z wygody. I tego nie rozumiem, nie rozumiem tej przedmiotowości w stosunku do narodu.

 

[missroszi]

@missroszi ale prawda jest taka, ze powinni szpitale dostosowywać do aktualnej sytuacji. A nie tańszym kosztem i to kosztem emocjonalnym rodzących kobiet, zakazywać. Obracam sie w tym gronie i wiem, jakie maja prywatnie zdanie, tak samo jak i ja. Poza tym to nasz (przepraszam jesli ktoś poczuje sie urażony) rząd powinien zaopatrzyć szpitale w testy przed porodem dla ciężarnych i partnerów, aby mogły kobiety godnie rodzic. Ale po co?! Musza wystarczyć dla nich [emoji85] Wiec ta zasada wynikła, nie tyle z bezpieczeństwa (bo nie masz pewności czy personel nie zaraza) co z wygody. I tego nie rozumiem, nie rozumiem tej przedmiotowości w stosunku do narodu.

Nie mam dalejszej potrzeby dyskusji na ten tamat. Nie przyszłam do tego wątku się negatywnie nakręcać i to jeszcze politycznie.

Tym bardziej jeśli ktoś z tego wątku ma możliwość porodu rodzinnego bo mieszka za granicą nie wiem czemu negatywnie nastraja i miesza w głowach dziewczynom które w Polsce tej możliwości nie mają

Zdrowia i spokoju dziewczyny

 

[Lilka455]

Będzie dobrze dzieczyny, nasze babki, że tak powiem pod "drzewem" rodzily to my też damy radę ja już się pogodzilam z tym faktem , do tego sytuacja z dnia na dzień się zmienia takze tak naprawdę nie wiadomo jak to wszystko się skonczy dla każdej z nas bo jednak jesteśmy tu kwietniowe, majowe i czerwcowe mamy też zaglądają bo podobno u nas miłej, więc niech tak zostanie

 

[MDNMO]

Nie mam dalejszej potrzeby dyskusji na ten tamat. Nie przyszłam do tego wątku się negatywnie nakręcać i to jeszcze politycznie.

Tym bardziej jeśli ktoś z tego wątku ma możliwość porodu rodzinnego bo mieszka za granicą nie wiem czemu negatywnie nastraja i miesza w głowach dziewczynom które w Polsce tej możliwości nie mają

Zdrowia i spokoju dziewczyny [emoji4]

Wątek jest po to, aby rozmawiac nie tylko na przyjemne tematy, ale też na te, ktore nas nurtują.
Zareagowałas na opinie koleżanki, wiec ja się odniosłam bo politycznie czy nie, mam prawo wyrazić swoje zdanie, tak jak zrobiłaś to i Ty [emoji6]
Nikt się negatywnie nie nastawia, zostałyśmy w Polsce postawione przed faktem i staramy się to rozładować, ale na pewno nie ucieczką od tematu, bo na pewno każda z mam rodząca SN i chcąca rodzic z mężem o tym myśli [emoji28]

 

[MDNMO]

Mam bardzo podobna karteczkę, to chyba benetton nie ? [emoji16]
Zobacz załącznik 1097635

Tak, piękna ta Twoja [emoji5]

 

[KundaKunda]

Dziewczyny ma któraś z Was skurcze Braxtona-Hicksa? Bo mnie chyba wczoraj wieczorem dopadły w wersji lżejszych bóli miesiączkowych. Tylko w pozycji leżącej na boku przechodziło. Dzisiaj wstałam, umyłam się, zrobiłam sobie śniadanie i znów się zaczęło. Będę jeść na leżąco
I cały dzień tylko leżeć, a w planie miałam tyle rzeczy do zrobienia
A może to tylko macica nie nadąża za małym, bo wczoraj tak się wypinał, że myślałam, że zaraz mi wyjdzie przez brzuch

 

[MDNMO]

Będzie dobrze dzieczyny, nasze babki, że tak powiem pod "drzewem" rodzily to my też damy radę [emoji16] ja już się pogodzilam z tym faktem , do tego sytuacja z dnia na dzień się zmienia takze tak naprawdę nie wiadomo jak to wszystko się skonczy dla każdej z nas bo jednak jesteśmy tu kwietniowe, majowe i czerwcowe mamy też zaglądają bo podobno u nas miłej, więc niech tak zostanie [emoji16][emoji16][emoji16][emoji175][/QUOT


No pewnie, ze jest miło [emoji255] wszystkie jesteście/jesteśmy bardzo serdeczne. I ja nie mam do nikogo pretensji o jego odrębne zdanie, ale zamierzam się tu dzielić nie tylko „słodkościami” okresu ciąży i macierzyństwa, ale tez lekami i obawami w aktualnej sytuacji.
A jak się nic nie zmieni, choć wierzymy, ze będzie lepiej, to będziemy rodzic z mężami na FaceTime lub whats’ Appie [emoji85][emoji87][emoji86]