outofthebox
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Maj 2021
- Postów
- 2 782
U mnie w poprzedniej ciazy jeszcze przed testowaniem czułam nabrzmiałe piersi i widziałam tam jakies widoczne żyłki, których nigdy nie dostrzegałam. Wtedy test wyszedł dopiero w dzień spodziewanej @, a w przypadku obecnej ciazy wyszedł dokładnie 10 dni po owulacji, wiec bardzo szybko (cykle 31 dni). Jeśli mam być szczera, to nie byłam wcale zadowolona ze swojej decyzji testowania wczesnie, wiedzieć o ciazy od 3+3 spowodowało dużo stresu, niepewności przez tak długi czas, bo pierwsza wizyta nie bardzo ma sens przed 6+coś… To tez najbardziej wrażliwy czas i zdarzają się przypadki ciazy biochemicznej, chyba wolałabym po prostu nie wiedzieć… Test w dzień @ brzmi dużo lepiej, wtedy jeśli chcesz można zrobić betę i powtórzyć po 48h i tyle, czekac na wizytęCześć wszystkim. Zdecydowałam się napisać. Ja niestety nie należę jeszcze do waszej grupy przyszłych mam. Chciałam się Was poradzić a właściwie dowiedzieć się jak było z waszymi doświadczeniami. Jestem w 23dc mam cykle 26/27 dni. Od tygodnia czyli praktycznie po owulacji bolą , pieką mnie piersi. Sutki się zmieniły. Podbrzusze boli. Takie kłucia i ciągniecie. Nie nakręcam się ze to wszystko związane z możliwością ciąży. Chociaż mam cicha nadzieje. W kwietniu niestety nie udało się na samym początku, ciąża biochemiczna. Od tamtej pory niestety nie udawało się. Mogła to być związane z podwyższanym poziomem prolaktyny. Od 3 mc zażywam bromergon. Oczywiście czekam czy przyjdzie @. Nie robię żadnych testów. Czy któraś z Was miała tak wcześnie podobne odczucia w piersiach i podbrzuszu ?
Ostatnia edycja: