reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majowe Mamy 2022

A powiem wam ze teraz jak siedze tydzien na chorobowym to juz mi sie okropnie nudzi. A mam ciezka fizyczna prace i teoretycznie na zwolnieniu platnym 100% moge siedziec juz od samego potwierdzenia ciazy. I teraz niewiem co robic, lzejszej pracy tam nie ma albo skladam towar ( kraty piwa zgrzewki wody) przez 9 godzin, albo wladowuje recznie 300-400kg kontenery do tirow😅 pracodawca jak wie o ciazy odrazu mowi zeby isc do domu i placone jest 100 % przez UWV (NL) a moj dylemat polega na tym ze, niedolezna nie jestem. Moje cialo jest przyzwyczajone do ciezkiej pracy, czy to nie bedzie szok jak nagle zaczne lezec i pchniec? Wlasnie poprzednim razem w 5/6 tygodniu juz poszlam na chorobowe i wtedy zaczelo sie nieciekawie robic co juz pisalam. Co byscie zrobily na moim miejscu? Macie mozliwosc nie robic nic ale chcecie😩 myslalam zeby pracowac chociaz do tego 12 tygodnia
Moim zdaniem lepiej się nie przeciążać a w domu nie musisz leżeć i pachnieć :) ja już dziś czyje się lepiej więc powoli zaczynam porządki w szafkach , bez szaleństw ale w końcu mam czas przejrzeć rzeczy i pozbyć się tych które są zbedne ;) ja mam pracę biurowa ale sytuacja robi się napięta bo chyba nasz wydział będzie likwidowany i codziennie jest mega nerwowo dlatego planuje popracować do końca października ( ogarnąć ile mogę ) i zostać w domu skupić się na powolnym wiciu gniazda 😅
 
reklama
Ja bym nie dźwigała na pewno. Ciało jest przyzwyczajone ale ciąża to co innego. Nie daj Boże coś się stanie to będziesz miała do siebie pretensje ze chciałaś pracować wiec po co ? Może zajmij się w domu jakimś rękodziełem czy coś, nie wiem. Ja od razu poszłam na zwolnienie w poprzedniej ciąży bo nie miałam zbyt sprzyjających warunków pracy plus praca na 3 zmiany. Niby w prawie jest ze pracodawca musi ci stworzyć stanowisko jak takiego nie ma albo delegować cię do domu 100% płatne, ale l4 jest tak samo płatne wiec po co kombinować. A ze miałam remont to było co robić heh
O to dzwiganie sie boje. Z tego zawsze sie moge wymiksowac i tylko przepychac te kontenery. Z drugiej strony mam w glowie to ze pojde na zwolnienie, w pracy rozejdzie sie plotka o ciąży a okaże się ze jednak nic z tego ponownie. Powrot do pracy wtedy byl najgorszy, i te spojrzenia i dopytywanie i udawanie ze nic nie wiedzą, a dobrze wiedzialam ze sie wydało😖
 
Moim zdaniem lepiej się nie przeciążać a w domu nie musisz leżeć i pachnieć :) ja już dziś czyje się lepiej więc powoli zaczynam porządki w szafkach , bez szaleństw ale w końcu mam czas przejrzeć rzeczy i pozbyć się tych które są zbedne ;) ja mam pracę biurowa ale sytuacja robi się napięta bo chyba nasz wydział będzie likwidowany i codziennie jest mega nerwowo dlatego planuje popracować do końca października ( ogarnąć ile mogę ) i zostać w domu skupić się na powolnym wiciu gniazda 😅
Do konca pazdziernika to dobry plan :) heh wiem ze w domu tez jest co robic jednak jest to niwporownywalne z pracą.. sama niewiem co eobic. Narazie poki partner nie wie o niczym bede pracowac, zobacze jak sytuacja sie rozwinie😃 a Wy wszystkie juz partnerom powiedzialyscie od razu? Ja skoro juz czekam i tak to chce to zrobic w jakis ciekawy sposob 😅
 
Do konca pazdziernika to dobry plan :) heh wiem ze w domu tez jest co robic jednak jest to niwporownywalne z pracą.. sama niewiem co eobic. Narazie poki partner nie wie o niczym bede pracowac, zobacze jak sytuacja sie rozwinie😃 a Wy wszystkie juz partnerom powiedzialyscie od razu? Ja skoro juz czekam i tak to chce to zrobic w jakis ciekawy sposob 😅
Od razu. W końcu brał w tym udział😂😂
 
O to dzwiganie sie boje. Z tego zawsze sie moge wymiksowac i tylko przepychac te kontenery. Z drugiej strony mam w glowie to ze pojde na zwolnienie, w pracy rozejdzie sie plotka o ciąży a okaże się ze jednak nic z tego ponownie. Powrot do pracy wtedy byl najgorszy, i te spojrzenia i dopytywanie i udawanie ze nic nie wiedzą, a dobrze wiedzialam ze sie wydało😖
Ja w pracy tylko dałam znac ze jestem na l4 bardzo późno wyszło ze Jestem w ciąży. Weź pod uwagę ze taki wysiłek może mieć wpływ np na szyjkę, będzie się skracać nie trzymać czy cos.nie możesz przewidzieć jak zareaguje ciało. Czy warto np doprowadzić się do stanu żeby później leżeć do samego końca ?
mam nadzieje ze mnie rozumiesz
 
Do konca pazdziernika to dobry plan :) heh wiem ze w domu tez jest co robic jednak jest to niwporownywalne z pracą.. sama niewiem co eobic. Narazie poki partner nie wie o niczym bede pracowac, zobacze jak sytuacja sie rozwinie😃 a Wy wszystkie juz partnerom powiedzialyscie od razu? Ja skoro juz czekam i tak to chce to zrobic w jakis ciekawy sposob 😅
Ja pokazałam od razu bladziocha bo musiał iść ze mną na betę( słabo się czułam przez te zatoki ). Z resztą po cp od razu mu mówię o podejrzeniach czy obawach .
 
Dokładnie. Tez powiedziałam od razu. Po co ma mieć za zle ze ukrywałam to przed nim. Teraz nie może się doczekać kiedy będzie mógł komus powiedzieć 😅
O wlasnie o to chodzi! Moj chlop i dotrzymanie sekretu nie idzie w parze. Odrazu by obdzwonił cala rodzine, znajomych, znajomych znajomych itd z dopowiedzeniem " tylko nikomu nie mow" 😅😅😅 a ja nie chce jeszcze mowic nikomu.
 
reklama
Do góry