Wszystkiego najlepszego
@gorla
Ja już schizuję przed poniedziałkowym szybkim USG. Lekarz kazał się tym w ogóle nie przejmować, że mój maluch był 3 dni młodszy ostatnio, ale logika swoje, a emocje swoje oczywiście
Jak jechałam na pierwsze USG to nawet w samochodzie już się nie stresowałam, a teraz sobota, a mi już lekka panika wjeżdżą
Byłabym najszczęśliwsza na świecie w poniedziałek, gdyby się okazało, że maluch ma ponad 2 cm już i dobre tętno
Dziś zaczęłam zapisywać moje cukry. Na dwa wyniki mam na razie dwa złe, ale tylko o kilka jednostek przekroczone, na czczo 93, a po śniadaniu 145...ale to moja wina bo zjadłam słodkiego rogala (już nie będę) jak poszliśmy po chleb do piekarni