reklama
sunflower21
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 10 Luty 2020
- Postów
- 3 375
Ja też jeszcze nikomu, wolę poczekać do usg co najmniej
S
Shirayuri
Gość
.
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Limonkaaa88
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Grudzień 2018
- Postów
- 6 100
Ja też, źle to wspominam ehhe myslalam ze zwrócę wszystko przed końcem, tak bardzo się powstrzymywałam, trzymało mnie to ze jak nie wytrzymam to będę musiała to powtórzyć bleee.. jeszcze wypić to nie problem ale po godzinie juz mi było tak nie dobrze:/Oo i nie będziesz miała? Zazdroszczę heh
Mama2012/2020/2022
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Luty 2020
- Postów
- 7 426
Ale będzie miał niespodziankę.U mnie nawet mąż nie wie
Dowie się podczas usg
Miskaaa
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 21 Lipiec 2021
- Postów
- 133
Ja powiedziałam rodzicom bo nie wytrzymałam, ale poza nimi to nikomu przez najbliższy czas. Dałam mamie zapakowane małe skarpetki, otworzyła i takie „Oo skarpetki” myślała ze to normalne dla niej a potem taka mina ze aaaa i na mnie spojrzenie. Słodkie to było popłakała sie mocno, tata w szoku lekkim trawił to cały wieczórDziewczyny, a oprócz partnerów mówicie jeszcze komuś na tym etapie? Ja powiedzialam siostrze, ale jesteśmy bardzo blisko, nie potrafiłabym przed nią ukrywać
W ciąży było ok ale miałam takie szczęście ze w dzień kiedy miałam zdobić (przed wizyta) zamknęli moj punkt bo i pojechałam do punktu obok mojego lekarza (ta sama firma) i mogli wpuszczać po 3 osoby a 2 przede mną przyszły na obciążenie wiec mnie nie przyjęli bo nie mogliby nikogo więcej wpuścić a mnie nie mogą wypuścić po wypiciu . Wiec siedziałam tak w aucie 2h na czczo i czekałam a później 2h po tej glukozie.bo chciałam mieć wynik na wizytę. Dramat. Wkoncu mi powiedziały ze jednak mogły mnie przyjąć i wypuścić żebym czekała np na ławce czy w aucie. Ale się bały bo nie wiedziały tego wcześniej.Ja też, źle to wspominam ehhe myslalam ze zwrócę wszystko przed końcem, tak bardzo się powstrzymywałam, trzymało mnie to ze jak nie wytrzymam to będę musiała to powtórzyć bleee.. jeszcze wypić to nie problem ale po godzinie juz mi było tak nie dobrze:/
Później przez cukrzyce ciążowa musiałam powtórzyć czy to tylko ciazowe to miałam dramat podczas picia. Modliłam się żeby to się już skończyło w tym kubku a później nielegalnie nalałam do tego kubka dwa łyki wody bo mogłoby się skończyć
Ja powiedziałam rodzicom bo nie wytrzymałam, ale poza nimi to nikomu przez najbliższy czas. Dałam mamie zapakowane małe skarpetki, otworzyła i takie „Oo skarpetki” myślała ze to normalne dla niej a potem taka mina ze aaaa i na mnie spojrzenie. Słodkie to było popłakała sie mocno, tata w szoku lekkim trawił to cały wieczór
my przy pierwszym daliśmy jednym i drugim rodzicom w pudełku białe body i buciki (różowy i niebieski bo nie było białych) i tato mojego chłopaka mówi a na co to to się zakłada nie zatrybil od razu moj tato mowi ze wiedział bo byłam jakaś miła dla niego (nie przypominam sobie żebym była inna niż normalnie)
Teraz planuje kupić małej body/koszulkę z napisem ze będzie starsza siostra i puścić ja u rodziny i ciekawe czy wyłapią ale na to chce poczekać.
moim rodzicom chyba będę musiała powiedzieć wcześniej w związku z tym żebym mógł jeździć do lekarza i zostawiać mała bo będzie a co a co a gdzie ( niereformowalni)
Tylko obawiam się bo jak powiedzieliśmy przy pierwszej ciąży to prosiliśmy żeby nie mówili jeszcze nikomu bo nie chcemy tak szybko mówić to oczywiście pół rodziny wiedziało wscieklam się. Wiec teraz nie ufam ze zachowają to dla siebie
reklama
Ja miałam na noc insulinę bo później mi się popsuły trochę wartościJa mam cukrzycę więc nie będę musiała mieć badań. Ale pewnie znowu mnie czeka insulina od początku
Podziel się: