Malutka, ja sie orientowalam i z tego co mi Pani w diagnostyce powiedziala to lepiej poczekac i zrobic po ciazy. W ciazy jestesmy wrazliwsze i wyniki moga wyjsc zaburzone. Ja chce sobie zrobic na alergie pokarmowe.
reklama
Malutka466
Fanka BB :)
Jasmina, ja miałam testy robione. Jestem odporna na wszystko 
mąż musi zrobić sobie. Idzie w środę do rodzinnego po skierowanie. Ciekawe jakie terminy do alergologa.
mąż musi zrobić sobie. Idzie w środę do rodzinnego po skierowanie. Ciekawe jakie terminy do alergologa.
Wioleta93
Fanka BB :)
GosiaLew ja się tak czułam przez ostatnie dwa tygodnie. Dzisiaj jakby trochę lepiej. Nie wiem czy to hormony czy co ale tak samo mnie czyści, spać się chce, nie da się normalnie funkcjonować :-(
sylwiaal
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Styczeń 2016
- Postów
- 896
Mimo cudownego przepełnionego dniem słońca jest on troszkę dla mnie pechowy, poszłam po firanke do krawcowej biedna babeczka tak się zagmatwała że zamiast skrócić mi ja o 10cm zrobiła 50cm mniej, a co za tym idzie firanka do bani, próbowała tego modelu szukać w pobliskich sklepach żeby ją odkupić, ale bez skutku więc na święta mi doszyła to co odcięła a już po nich ma odkupić nową. Chociaż tyle.
A druga jakże miła sprawa przychodzę do domu po 6h nieobecności idę do kuchni a tam co?
wybiło mi z rur! i cały zlew zawalony czarną cuchnącą wodą załamać się idzie.. zgłosiłam w spółdzielni i czekam liczę że szybko przyjadą coś z tym zrobić bo ten smród w całym domu jest.. ;/
Buchol mam wielki tak jak na niego patrzę to taki malusi mi się wydaje jednak jak spojrzę w lustro - o zgrozo
ale nie mam jakiś większych problemów z funkcjonowaniem z nim, jeszcze mnie nie przytłacza
Zaś mam jakiś ból teraz pod prawą łopatką:/ siedzi się źle leży tak samo.. aaaaa!
A druga jakże miła sprawa przychodzę do domu po 6h nieobecności idę do kuchni a tam co?
wybiło mi z rur! i cały zlew zawalony czarną cuchnącą wodą
załamać się idzie.. zgłosiłam w spółdzielni i czekam liczę że szybko przyjadą coś z tym zrobić bo ten smród w całym domu jest.. ;/ Buchol mam wielki tak jak na niego patrzę to taki malusi mi się wydaje jednak jak spojrzę w lustro - o zgrozo
ale nie mam jakiś większych problemów z funkcjonowaniem z nim, jeszcze mnie nie przytłacza
Zaś mam jakiś ból teraz pod prawą łopatką:/ siedzi się źle leży tak samo..
aaaaa!
Malutka466
Fanka BB :)
Sylwia ja z brzuchem wczoraj doznałam szoku. Przymierzałam ciuchy w HM i spojrzałam w lustro i zamarłam. Jakoś w moim domowym lustrze tego tak nie widziałam Ale mąz mówi, że super wyglądam. Wszyscy dookoła, że tylko w tę część ciała poszło, więc spoko.
Gosia współczuje ;/ w ciąży pewnie nie można nic wziąć na takie dolegliwośći?
Ale mąz mówi, że super wyglądam. Wszyscy dookoła, że tylko w tę część ciała poszło, więc spoko. Gosia współczuje ;/ w ciąży pewnie nie można nic wziąć na takie dolegliwośći?
U
użytkownik 160
Gość
U mnie to samo zaburzenie szacowania odległości- przelazłam przez parking i omal nie pourywałam wszystkich lusterek, bo byłam pewna, że "się mieszczę".... mąż mówi, ze w poprzednich ciążach też tak miałam, a ja normalnie zapomniałam...
Mam sklerę ciążową - to akurat wiem
Po fatalnej nocy z niezmordowanymi nogami - spałam tylko 4 h znów zadzwoniłam do położnej, bo było mi niedobrze, ciśnienie zaczęło skakać ze 110 na 140, mdło, i do tego na pewno niewyspanie doszło... główka na szyjkę napiera, nie fajnie, na chodzie wytrzymuję max 30 min ciągiem; przyjechała , dzidzia ok, natomiast mi poleciła lek na zespół niespokojnych nóg (generalnie jest to zestaw magnezu, potasu, witaminy grupy B i chyba tyle); Oceniła, że nie wyglądam jakbym miała bujać się z brzuszyskiem aż do 26 kwietnia - zaklinała bym jedynie do tego 10 wytrzymała. Pogadałyśmy o szczepieniach dzieci w pierwszej dobie i poleciała;
udałam się z córką do sklepu (po żadne ciężarny, bo to mąż jutro kupi, tylko takie tam dekoracje, cukry waniliowe i pierdy)- źle się czuję, a mąż tych "pierd" dekoracyjnych i dodatków własnie nie wybierze jak należy; przy kasie w Lidlu tatuś z dzieckiem w wieku na oko 7-8 lat; pytam czy przepuści, a on się patrzy i pyta dlaczego ... no to mówię, że 9 miesiąc i mi ccięzko, a on mi na to, ze jemu też ciężko bo jest z dzieckiem i swoje prawa ma... a poza tym powiedział, że nie mam za dużo zakupów to mam nie mówić , ze mi ciężko; no... powiedziałam , że z chamem o ciąży nie gadam i poszłam do kasjerki pytać czy muszę czekać ale uprzejma obsługa otworzyła dla mnie inną kasę. Myślę, że syn też wyrośnie na buraka, a żona pewnie uciekła...
Już nie jest fajnie. Wszystko mi wisi. Misie szumisie i inne duperele typu karuzele chyba kupię jak urodzę... Jestem rozdygotana, i źle mi na żołądku- co zjem to w górze...
Mam sklerę ciążową - to akurat wiem
Po fatalnej nocy z niezmordowanymi nogami - spałam tylko 4 h znów zadzwoniłam do położnej, bo było mi niedobrze, ciśnienie zaczęło skakać ze 110 na 140, mdło, i do tego na pewno niewyspanie doszło... główka na szyjkę napiera, nie fajnie, na chodzie wytrzymuję max 30 min ciągiem; przyjechała , dzidzia ok, natomiast mi poleciła lek na zespół niespokojnych nóg (generalnie jest to zestaw magnezu, potasu, witaminy grupy B i chyba tyle); Oceniła, że nie wyglądam jakbym miała bujać się z brzuszyskiem aż do 26 kwietnia - zaklinała bym jedynie do tego 10 wytrzymała. Pogadałyśmy o szczepieniach dzieci w pierwszej dobie i poleciała;
udałam się z córką do sklepu (po żadne ciężarny, bo to mąż jutro kupi, tylko takie tam dekoracje, cukry waniliowe i pierdy)- źle się czuję, a mąż tych "pierd" dekoracyjnych i dodatków własnie nie wybierze jak należy; przy kasie w Lidlu tatuś z dzieckiem w wieku na oko 7-8 lat; pytam czy przepuści, a on się patrzy i pyta dlaczego ... no to mówię, że 9 miesiąc i mi ccięzko, a on mi na to, ze jemu też ciężko bo jest z dzieckiem i swoje prawa ma... a poza tym powiedział, że nie mam za dużo zakupów to mam nie mówić , ze mi ciężko; no... powiedziałam , że z chamem o ciąży nie gadam i poszłam do kasjerki pytać czy muszę czekać ale uprzejma obsługa otworzyła dla mnie inną kasę. Myślę, że syn też wyrośnie na buraka, a żona pewnie uciekła...
Już nie jest fajnie. Wszystko mi wisi. Misie szumisie i inne duperele typu karuzele chyba kupię jak urodzę... Jestem rozdygotana, i źle mi na żołądku- co zjem to w górze...
U
użytkownik 160
Gość
o teraz dopiero widzę post GosiLew
współodczuwam z Tobą !
no i Sylwii ... ZABIŁABYM KRAWCOWĄ....
współodczuwam z Tobą !
no i Sylwii ... ZABIŁABYM KRAWCOWĄ....
reklama
Wioleta93
Fanka BB :)
Maui na niespokojne nogi w nocy polecam żel Dzidziuś dla mamy na bolące i opuchnięte nogi. Ja też w nocy się budziłam i kręciłam przez to a od kiedy mi M. smaruje co wieczór to opuściło. Ten żel tak przyjemnie chłodzi przez długi czas.
