reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Majowe maluszki, nasze wątpliwości i radości(pielęgnacja i higiena)

marzena Vi miała taką długość
i broń boże jej nie odchylałam
no i już w szpitalu to się zrobiło cienkie i małe , na 2 dzień jak wychodziłyśmy to jej tą klamrę właśnie zdjęli no i mi dali na pamiatkę....:tak:
P1080299.JPG
 
reklama
U nas w szpitalu właśnie takie coś bandażują i mamy w szpitalu nic z tym nie robią chyba, że (chłopcy) zasikają to sobie niechcący to wtedy piguły zmieniały bandaż. Ten kikut zasycha błyskawicznie i przed wyjściem do domu obcinają toto i wygląda wtedy pępuszek normalnie ze strupkiem tylko na końcu. I ten strupek się lekko na brzegach odchyla i przykłada bagietkę ze spirolem. Ale to był zwykły strupek, czarno-brązowy, twardy i mały. Jak na zwykłej ranie.
 
no a u nas zostwiają jak jest , to obsycha i taki długi wisi no znaczy się nie jest długi po wyschnięciu bogdzieś na pół palca więc krótki
ale w żadnym wypoadku ja nic nie odchylałam bo bałam sie ze się urwie:sorry:
 
No co się nabijacie, ta pępowina to ostatni symbol połączenia między matką a dzieckiem, jaki już nigdy więcej się nie zdarzy :-) Moja mama ma pępowinę brata i byłam oburzona, że nie ma mojej! :-D

Mam też test ciążowy z pierwszej ciąży, nawet nie opiszę jakie emocje wywołał, gdy go wyjęłam zanim zrobiłam test z obecnej ciąży :zawstydzona/y: Z resztą z tej zostawiłam sobie aż trzy, na każdym kreski coraz mocniejsze.

A pierwszego mleczaka córki też mam :-D

Jestem sentymentalna :-p
 
Ja też mam testy z obu ciąż :) Wszystkie zdjęcia z usg. Kiedyś jak wreszcie się zbiorę zrobię każdemu dziecku album. Mam nawet wyniki z HCG. Pępuszek też miałam Pauli ale gdzieś znikł. Bransoletki mam. Jakby się dało to i pierwszego pampersa bym miała :) Na chrzest jest fajny srebrny smoczek z pojemniczkiem na ząbki mleczne. Takie coś kupiliśmy znajomym. U nas jeszcze Paula ma komplet zębów w paszczy :)
 
Bransoletkę też mam no ale pierwszy pampers to już hard core :-D:-D
Mam też komplet w którym córeczka przyjechała ze szpitala do domu i pamiątki z Komunii.
 
Jak ostatnio segregowałam ciuchy to znalazłam też dresik i bodziaka ze szpitala (tzn. w którym go opuszczała) i jest w kolorze zółtym więc i dla Mateusza ok ale pomyślałam, że on musi mieć coś innego bo to JEJ dresik wyjściowy więc muszą inaczej na zdjęciach wyglądać :)
 
ja mam pampersy..
po 1 z każdego rozmiaru ..
oczywiście ząbka też bęę mieć ,.. ale żeby pępek:sorry::-D
testy również mam już oba,...
i to jeden różowy Vi a drugi niebieski bo miał być chłopiec:-D
 
ale te zwisajace kawalki pepowiny paskudnie wygladaja bleee ja to jestem taki maly obrzydzielec...mam nadzieje ze nie bedzie mnie odrzucalo od zmiany pieluch, bo na takie widoki jestem bardzo wrazliwa niestety...
 
reklama
mandrzejczuk uwierz że bardziej odrzuca kupa rocznego dziecka niz ten pępuszek..

mój właśnie zmienia Vi pampersa fuuuuj:baffled: gorzej niż w oborniku:-D
a taki pępuszek to kawałek czegoś wysuszonego ...
więc nie jest obrzydzający , prędzej możesz się po prostu bać dotknąć że urwiesz niż brzydzić;-)
 
Do góry