Co u mnie. Otóż szyjka się nie skróciła, ale zaczęła się rozwierac od wewnątrz (nie wiem co gorsze). Szybka decyzja pessar. W moczu wyszły mi jakieś bakterie wiec mam urofuraginum. Gin pobrał mi znów posiew z szyjki w celu sprawdzenia bakterii i tam. Ten ból brzucha może być od tego. Kolejna wizyta za tydzień! Wtedy będzie też wynik posiewu. I sprawdzimy czy krążek dobrze trzyma. Cóż mogę napisać więcej? Cieszę się, że moja szyjka zyskała gumowego przyjaciela. Szkoda ze musiała go sobie wywalczyć rozwierajc się :-/