reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Maj 2013 :):)

mysiak to ja by powiedziała żeby podszedł do żuli co wino walą na ławce i ich pouczał, albo do gówniar palących szlugi pod szkołą, i że na prawdę trzeba być odważnym żeby upominać matkę karmiącą dziecko jakby robiła coś nie tak ... Wrrrr aż mi ciśnienie skoczyło ;///
 
reklama
sembo ja z tych mega pyskatych i potrafie awanture zrobić jak ktoś mi za skore zalezie.. wiec odgryzłam się mocno...nie umiałabym przemilczeć hahaha
 
Mysiak ale jełop ci się trafił! Najwyraźniej ja mam mega szczęście na razie.
Albo z twarzy wredna i tacy mądrale mnie omijają.
 
witajcie :happy:

U mnie chyba (powtórzę chyba) problemów z mlekiem nie ma, chociaż ani raz nie odciągałam i nie wiem, ile w tych moich piersiach siedzi. Ale Łucja ładnie urosła i jak pije, to słychać głośne przełykanie, a jak ma dość, to po prostu wypluwa cycka i koniec picia.
Chociaż moje (.)(.) zrobiły się naprawdę miękkie, nawet flakowate. Niby wiem, że to normalne, ale oczywiście zastanawiam się, czy tam jest wystarczająco...

A co do karmienia publicznego, to na pewno nie będę głodzić dziecka, bo komuś się nie podoba publiczne karmienie:dry: Ludzie mają tupet i potrafią się nawet takich rzeczy czepiać, więc trzeba takich albo olać, albo właśnie jakoś stanowczo odpowiedzieć.
 
cześć dziewczęta:-)
ale dziś ładna pogoda w Wawie:happy:

sembo,
a na to badanie ciśnienia musisz chodzić do przychodni? ja sobie kupiłam ciśnieniomierz i mierzę w miarę o tych samych porach, bez nerwów na pielęgniarki, męża, itp i wiem że ciśnienie mam ok, w przeciwnym wypadku pewnie już bym truła organizm tabletkami lub leżała na patologii, bo chyba cierpię na syndrom białego fartuch...


citrus,
nie jestem ekspertem ale wielkość (.)(.) chyba nie ma znaczenia jeśli chodzi o ilość pokarmu. moja kumpela po porodzie miała B i karmiła rok, a cycki miała mniejsze niż przeciętna dwudziestka:nerd:
 
cześć mamuśki!
czekam od godziny na położną, miała być o 10.30. nawaliłą. dzwonię do niej a ona zapomniała. kurna, pół dnia rozbiłam!!!
Jutro pogrzeb. wiecie jaki mam problem? wczoraj apakowałam 5 worków ciuchów w które nie wchodzę!!!!!!w tym 100% spodni!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
mam 15 kilo nadmiaru i nie mam pojęcia jak jutro wyjść do ludzi bo chyba nie w czarnych dresach!:angry: babcia była fajowa babka, pewnie by się nie obraziła ale moja samoświadomość mi nie pozwala. 2 dzieci w domu, nawet nie ma jak jechać do sklepu........ żesz k...wa mać!!!


Aśka , ty to niezłego terminu doczekałaś!!!
Noirel ciebie też podziwiam!!!!
Sembo a ty z łaski swojej planujesz urodzić kiedyś?????:-)

Mi położna kazała kręcić pępkiem!!!! ale się bałam. to ona tak potraktowała że po 2 dniach odpadł (10 doba)
moczyć spokojnie można. OcteniSept jest super. ja tak leczę mój szew bo spaprali sprawę! cholerny zrost i rana do odbytu...

Citrus nie poddawaj się!! ja po 2 tygodniach ciszy odnowiłam swoją laktację przy Agnieszce!! każda może!! są poradnie laktacyjne ale one nie zastąpią dobrej rady innych matek!!! trzymam kciuki za was!;-)

Karmiłam już publicznie. w przychodni, u teściów przy kupie ludzi (teściu pytał czy może wejść do swojego salonu, bo ja z cycem:)) w dupie mam obcych ludzi. generalnie jeszcze nie spotkało mnie nic przykrego. A niech spróbują!!!!
 
j-ulka tak muszę chodzić do przychodni bo badają i ciśnienie i siśki... Bo to już jest typowo pod kontem tego stanu przedrzucawkowego.
Kartagina, że tak powiem planowałam rodzić 11 maja, bardzo intensywnie, i widzisz jak urodziłam :D Codziennie jest tak:
Bez nazwy 1.jpg
 

Załączniki

  • Bez nazwy 1.jpg
    Bez nazwy 1.jpg
    32,7 KB · Wyświetleń: 29
witam się i ja...na 13 mam ktg - w sumie nie wiem po co, bo nic się nie dzieje :baffled::eek:
ruchy dziś może bardziej leniwe ma moje dziecię, ale dzień się dopiero rozkręca

co do karmienia, to ja z L nie miałam problemów, a rozmiar ledwo B wyciągałam :-p
i starczyło tego na 8 m-cy karmienia, potem już obie nie czułyśmy potrzeby i się skończyło bezboleśnie
rozmiar nie ma żadnego znaczenia - ja ściągałam po 300ml z jednej piersi po 2 tygodniach

ale nasłuchałam się bardzo mądrych rad co niemiara - że sama woda mi leci, to chude i dziecko głodne będzie, że takimi (.)(.)to w życiu dziecka nie wykarmię, że powinnam szorować piersi płótnem żeby je zahartować, bo nie będzie mleka .....itp itd
w szpitalu położna ścisnęła mi sutki i tez powiedziała, że mam za mało gruczołów i najwyżej miesiąc pokarmię
nic się nie sprawdziło :-D
ale muszę przyznać, że A. bardzoooo mnie wspierał i sam wszelkie komentarze odnośnie moich gruczołów mlecznych ucinał :tak: gdzieś przeczytał, że rozmiar nie ma znaczenia, i że nie ma czegoś takiego, jak chude mleko i mnóstwo innych podobnych rzeczy, więc czasem nawet mnie zaskakiwał :-p


ale po Lili miałam 2 razy gaszoną laktację, więc nie mam pojęcia, jak będzie tym razem
zwłaszcza, że mi rozdmuchało (.)(.) aż do G :szok:
nadal nie mam ani kropli i nie mam też uczucia mrowienia, ale bardzo chcę karmić i mam nadzieję, że będę mogła

a komentarze zwłaszcza obcych olać totalnie albo uciąć krótko i treściwie

mnie wkurzają np panie w sklepikach komentujące matki -
1. że leniwa i karmić jej się nie chce albo się boi, że utyje i dziecko sztucznym karmi
2. że słoiczki kupuje, jakby sama nie mogła ugotować
3. że smoczek daje
4. że czapkę zakłada albo nie - zależy od sytuacji i zawsze jest nie tak
takich historyjek to na pęczki jest :crazy:

mnie się nie zdarzyło karmić Lili w miejscu publicznym - w dużej mierze dlatego, że urodziła się zimą, więc jak już miała pół roczku, to spokojnie mogłam ustawić spacerki do pory karmienia
a jak gdzieś byliśmy u znajomych czy rodziny, to zawsze wychodziłam do innego pomieszczenia, bo dla mnie to po prostu było niekomfortowe i jakoś bardzo mnie drażniło, jak inni się na nas gapili

a jak będzie teraz, to nie wiem....latem jest więcej takich sytuacji w różnych miejscach
chyba tym razem mi to nie będzie robiło takiego problemu


zrobiłam sypaną szarlotkę - zanim wyjdę na ktg, to jeszcze zjem :-)
 
reklama
Wysprzatalam cala kuchnie na blysk i nie mam sily... Gdzie u mnie ten syndrom wicia gniazda sie podzial? :dry:

Sembo - tys rocznik 88 jak ja prawda? :D

Kartagina - matkoooo mi tez sie kosci dupy tak rozeszly ze nie wchodze w 90% spodni... W czym ja bede chodzic po porodzie ?
 
Do góry