reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Maj 2013 :):)

Noelle ja lece w poniedziałek 31 na badania.. co by miec na czas i muze odebrac leki z apteki przed koncem roku :p

a po nowym roku musze isc do laboratorium innego dokonczyc badania
 
reklama
ja mam zlecona morfologie(bo cos hemoglobina leci na łeb i szyje pomino witamin i sorbiferu),tsh i Alloprzeciwciala odpornosciowe..

Zapominajko hehe glukoza mowisz? :D Ja tylkiem trzese od miesiaca na samą mysl o tym badaniu. Już teraz wiem,ze tego nie przełkne. Tak mnie odrzuca statnio od slodkiego,ze moge to najzwyczajniej w swiecie zwrocic.A własnie powiedzcie jak to jest z tm drugim wynikiem poziomu cukru juz po obciazeniu?? Czekac kaza na niego czy mozna sie zmyc do domu??:-) z palucha pobieraja czy z zyły?? Bo w szpitalu kurna to cała procedure mamy a nie wiem jak w labolatorium w przychodni.
 
Zapominajka jak tgo dokonałas!!:D ehh... ja to jednak chyba sie dobrowolnie poddam temu badaniu. Tak jak pisalam ostatnie 2 tygodnie po kazdym posilku to niesamowita sennosc i zmeczenie mnie dreczy,do tego pije hektolitry wody wiec niech sprawdza::/
 
Co do zastrzyków, to fakt, przy pępku nie mogę już robić bo skóra napięta i krew sika...już prawie 120sztuk zrobione, ale wiecie, ajgorsze to bylo przed zajsciem w ciaze. Proces przygotowujący do transferu zarodków to jest dopiero koszmar i to są dopiero nerwy. Hormony w zastrzykach 2 razy dziennie, punkcja pod narkoza, ciagle mysli ze zarodki sie roziwaja, czy da sie zamrozic, czy komorki urosly, czy nie bedzie hiperki, czy sie przyjmą. Jest sie z tymi maluchami od poczecia-doslownie. I potem najgorsze- czekanie. Mnie psychicznie caly ten proces, szczegolnie ze podchodzilam 2 razy strasznie rozbil, to byl zajebiscie ciezki czas dla mnie, dla mojego malzenstwa, stracilam dwie prace, nie mowiac o tym ile to cholerstwo cale kosztuje, poszlo grubo ponad 20 tysięcy a to i tak sie cieszyć, ze wyszło jak wyszło. Jak drugi raz sie udało to nie cieszyłam się tak od razu, przerazliwie sie balam powtorki z poprzedniego razu, a na prawdę poronienie to dla kobiety straszne przezycie, szczegolnie, gdy sie pragnie tego dziecka jak niczego i nikogo bardziej na swiecie. Teraz stres juz jest coraz mniejszy, coraz rzadziej,oby wytrwac do maja. jakoś to musi byc, nawet jesli psychika plata figle i ryczy sie z byle powodu, czy piekli z męzem albo wyglada jak wieloryb.

Co do szyjki to kurde dziewczyny rewelacyjnie dlugie macie! ja to kurde krociotką mam, ale dr powiedziala ze jest ok, wiec mam nadzieje ze tak bedzie i w dalszym ciagu. No ja teraz tez mam do zrobienia tą glukoze, myslicie ze zrobia to w tym samym czasie, co inne badania? Moze najpierw pobiorą do tych innych badan a dopiero potem wypicie tego ulepka?


Matko odkad jestem w ciazy to kicham jak glupia i to tak glosno i mocno, tez tak macie?
 
Ostatnia edycja:
A czemu chcecie się wymigiwać od glukozy? Wiem, że to obrzydliwe, ale przecież trzeba sprawdzić, czy nie macie cukrzycy ciążowej... To dla dobra dziecka :tak:

Noelle - najpierw pobiorą Ci krew na czczo, a potem każą wypić glukozę i musisz siedzieć 2 godziny, nawet nie można spacerować, żeby nie spalić glukozy i nie "sfałszować" wyników.
 
Ja miałam b. dobre wyniki z Iggym, książkowe bym powiedziała. I regularnie badałam poziom cukru we krwi. To wystarczyło.

Aisha musiało to wszystko być dla was b. ciężkim przeżyciem. Nie zazdroszczę.
 
Ja miaam obciązenie glukoza przed ciąża... i po wypiciu glukozy moj organizm zwariował i zemdlałam... lezałam 2h w gabinecie pielęgniarek... po 1h miałam cukier w normie wiec dały mi 2 małe łyczki wody i po 2 h wynik nadal był w normie...wiec jak mi przyjdzie znow badac glukoze z obciązeniem to stresu sie najem napewno...

Aisha ty tez na clexane jestes?? ja sie przezuciłam na fraxiparyne bo jest tansza:)
 
reklama
fiołkowa tyle wiem:D Chodzi o to czy po 2 godzinach jak znowu pobiora mi krew to moge sie do domu zmyc czy trzeba czekac na ten drugi wynik. Cooooooo???Ze chodzic nie mozna,jak nic zwariuje tam.

mysiak wow!! Niezle:D To mialas przygode;)

Aisha_23 kochana,dobrze ze sie udalo i maluszek zdrowy!!
Aaaa...to ja czekam na relacje z obciazenia glukoza:D
 
Ostatnia edycja:
Do góry