reklama
A co to 7/8 etatu?
Ja jestem na 2/1 etatu czyli pełny w biurze i nocami z domu
No nie wiem kiedy się z tych chorób wygrzebie. Ale albo raz trzeba by 2 tyg siedzieć a nie tak ciupac jak ja tu dzień tam dwa bo tu wypada weekend to się podkuruje i ciągle takie wszystko na słowo honoru.
Do tego to ucho. To co miał chore wygląda ok. To co było ok, po tym płukaniu u laryngologa zaczęło się po prostu barac. W czwartek mam wizytę u innego, w Katowicach. Prywatnie z PZU. Bo na państwowy terminy na maj i kwiecień. Tak więc dziecko z zapaleniem ucha ma się 2 miesiące polatac. Szkodzi to komuś? Mam nadzieje ze ten będzie jakiś konkretniejszy bo chorowite uszy to dopiero bagno.
Ja jestem na 2/1 etatu czyli pełny w biurze i nocami z domu
No nie wiem kiedy się z tych chorób wygrzebie. Ale albo raz trzeba by 2 tyg siedzieć a nie tak ciupac jak ja tu dzień tam dwa bo tu wypada weekend to się podkuruje i ciągle takie wszystko na słowo honoru.
Do tego to ucho. To co miał chore wygląda ok. To co było ok, po tym płukaniu u laryngologa zaczęło się po prostu barac. W czwartek mam wizytę u innego, w Katowicach. Prywatnie z PZU. Bo na państwowy terminy na maj i kwiecień. Tak więc dziecko z zapaleniem ucha ma się 2 miesiące polatac. Szkodzi to komuś? Mam nadzieje ze ten będzie jakiś konkretniejszy bo chorowite uszy to dopiero bagno.
Ostatnia edycja:
camel
Fanka BB :)
ewcia to system 35h pracy tygodniowo....
camel
Fanka BB :)
ewcia moze wybierz lekarza ktory ma w gabinecie endoskop...lepiej dobrze w ucho zajrzec.
camel
Fanka BB :)
mmm...kurczaczek....moze zafzwon do placowki do ktorej idziesz i zapytaj czy wykouja badania endoskopowe...
a saczy mu sie cos...bo moze przed wizyta warto zrobic w lab. wymaz i posiew....zeby nie dawac antybiotykow w ciemno...a tak dostaniesz wykaz antybiogram i szybciej zaatakuje chorobe...
bo w sumie jak dobry laryngolog to i tak wymaz pobierze i trzeba bedzie drugi raz isc a tak juz z wynikiem pojdziesz...ja tak robie zazwyczaj...
Gabinet Laryngologiczny w Katowicach - lek. med. Katarzyna Tarsa-Szumska
a saczy mu sie cos...bo moze przed wizyta warto zrobic w lab. wymaz i posiew....zeby nie dawac antybiotykow w ciemno...a tak dostaniesz wykaz antybiogram i szybciej zaatakuje chorobe...
bo w sumie jak dobry laryngolog to i tak wymaz pobierze i trzeba bedzie drugi raz isc a tak juz z wynikiem pojdziesz...ja tak robie zazwyczaj...
Gabinet Laryngologiczny w Katowicach - lek. med. Katarzyna Tarsa-Szumska
Ostatnia edycja:
Z tego teraz chorego trochę sączy. Właśnie to mnie dziwi bo płukanie miał we wtorek a jeszcze do soboty brał Antybiotyk który działał na to pierwsze ucho. Stąd moje zaskoczenie ze to drugie się babrze.
No ta placówka wygląda lepiej, lekarz tez z doświadczeniem szpitalnym. Bynajmniej tak pisze Google. Ponieważ stan ostry nie jest będę nalegac na posiew bo coś czuje ze drugi anty przyjmie. Może to i dobrze. Widzę że zatoki ma po ojcu. Wiecznie kuzwa chore.
No ta placówka wygląda lepiej, lekarz tez z doświadczeniem szpitalnym. Bynajmniej tak pisze Google. Ponieważ stan ostry nie jest będę nalegac na posiew bo coś czuje ze drugi anty przyjmie. Może to i dobrze. Widzę że zatoki ma po ojcu. Wiecznie kuzwa chore.
Filipiamama
Fanka BB :)
Hej dziewczyny.
Ewcia współczuję choróbska. W Lublinie mam wujka laryngologa, z tym, że on przyjmuje tylko prywatnie, ale pewnie kogoś by polecił, bo w szpitalu pracuje.
A u nas pobudki z płaczem, histerie i ogólne rozbicie. Jak nic piąteczki Filipowi się objawiają. I mam paranoję z Zosią, bo ma nierówne źrenice... Muszę zadzwonić do ciotki, okulistki podpytać co i jak, bo może to normalne... Wolę zbyt dużo nie czytać na ten temat na internecie, bo zaraz się dowiem cudów jakiś...
No i ja miałam do hematologa, ale ma urlop. Zosia na rotawirusy, ale lekarka chora. M. miał dentystkę, ale przełożyła wizytę... Jakiegoś pecha mamy do lekarzy...
Ewcia współczuję choróbska. W Lublinie mam wujka laryngologa, z tym, że on przyjmuje tylko prywatnie, ale pewnie kogoś by polecił, bo w szpitalu pracuje.
A u nas pobudki z płaczem, histerie i ogólne rozbicie. Jak nic piąteczki Filipowi się objawiają. I mam paranoję z Zosią, bo ma nierówne źrenice... Muszę zadzwonić do ciotki, okulistki podpytać co i jak, bo może to normalne... Wolę zbyt dużo nie czytać na ten temat na internecie, bo zaraz się dowiem cudów jakiś...
No i ja miałam do hematologa, ale ma urlop. Zosia na rotawirusy, ale lekarka chora. M. miał dentystkę, ale przełożyła wizytę... Jakiegoś pecha mamy do lekarzy...
reklama
Filipia A skąd wiesz że rota? Ja teraz byłam z Dorotką w szpitalu z powodu biegunki i wymiotów, ale winowajcą był adenowirus (i on u takich jak Zosia maluszków jest zdecydowanie częstszy niż rota). A co do źrenic - dla świętego spokoju poszłabym do neurologa (podpytaj ciotki), bo z tego co się orientuję to przyczyny trzeba by szukać w układzie nerwowym. A tak poza tym w tym wieku to dzieci miewają różne źrenice. A mieliście robione USG przezciemiączkowe?
ewcia Współczuję tego ucha Może jak już się wyleczycie, to spróbujcie coś na wzmocnienie. Ja dzieciakom dawałam Neosine (aczkolwiek jakiejś zdecydowanej poprawy nie widziałam, ale może Wam pomoże). I camel dobrze radzi - podejdź przed wizytą do jakiegoś laboratorium niech zrobią wymaz z ucha z antybiotykogramem.
U mnie w końcu zdrowi, ale Marcin znowu spać nam nie daje... Niech mu te zęby w końcu wyjdą...
ewcia Współczuję tego ucha Może jak już się wyleczycie, to spróbujcie coś na wzmocnienie. Ja dzieciakom dawałam Neosine (aczkolwiek jakiejś zdecydowanej poprawy nie widziałam, ale może Wam pomoże). I camel dobrze radzi - podejdź przed wizytą do jakiegoś laboratorium niech zrobią wymaz z ucha z antybiotykogramem.
U mnie w końcu zdrowi, ale Marcin znowu spać nam nie daje... Niech mu te zęby w końcu wyjdą...
Podziel się: