Maj 2013 :):)

[wiolonczela42]

Camel no to JAśka wzięlo na całego, skad ta zaraza przyszła ??? A jakie elektrolity podajesz, przecież to takie ohydne że ja tego wypić nie potrafię.
Leonarda tez dopadło... ale pogoda jaka jest każdy widzi, może przez to, u nas dzis wiosna w pełni, a za chwile zas powieje .
Z tym moim uczuleniem na wode chyba pognam do lekarza, bo skóra z rak zaczyna mi schodzić, jak tu nie grzebac w wodzie ja sie pytam?
Jutro do szkoly, przyjezdza tez moja mamunia na 3 dni z tatuniem, bo w poniedziałek w przedszkolu mają dzień babci i dziadka i beda podziwiac występ swojej gwiazdeczki.

 

[kooska29]

Dzieki camel

 

[camel]

Wiolon...najczesciej orsalit owocowy...ale czasem hydrolt i jest jeszcze jeden cytrynowy ale zapomnialam nazwy...

Co do tych uczulen..moze zrob w laboratorium jakis wymaz lub cos...mozeto wcale nie woda a jakis grzyb tak dziala na cviebie....

Moj mlody kiedys mial na raczkach az luszczyla sie skora i gi swedzialo..myslalam ze moze jakis kosmetyk lub proszek...ale poczytalam ze u dzieci np nie mq ochrony pelnej skora i od glaskania kota lub grzebania w kuwecie co u nas nagminnemoze sie cis przenioslo..posmarowalam pare razy clotrimazolem i wiesz ze pomoglo...moze sprobuj na kawalku skory wyprobowac....

 

[Filipiamama]

Hej, hej.
No moje śpią. Mam nadzieję, że dziś będzie bez niespodzianek, bom padnięta strasznie.
Co to za cholera Was wszystkie nęka. U nas na szczęście bez chorób. Fifi dziś znów odmówił zupizny, aż się M. wkurzył, skończyło się awanturą i wyrzutami sumienia. Mam gdzieś, nie będę się spinać, bo wszyscy się tylko przez to denerwują. Na drugie dostał rybkę z frytkami i zjadł. Niech je na co ma ochotę.
Zośka za to dalej marudzi i tylko na rączkach by siedziała. Do tego przeszkadzają jej wrzaski Filipa i spać nie chce.

 

[wiolonczela42]

Camel to nie grzyb byłam juz z tym u dermatologa , tylko za 1 razem jak mi sie to zrobiło, powiedziala że to reakca na wode , mam przesuszona skóre , alergiczną temu tak reaguje , jak to tego raz albo dwa nie wytre łap do sucha to amen, mnie to w ogóle nie swedzi, tylko boli, masc ze sterydem pomaga ale staram sie ja ograniczac , swoja droga clotrimazol to swietna masc.
u mnie synio padł przed 19 córa o 20, o 6 pobudka

 

[camel]

Wiolon...to moze sproboj po prostu emolienow...nawilza ci skore...i alantan w kremie lub masci...mojemu ojcu pomaga a i jaskowi do tylka uywamy zamiat bephantenu i innych...

 

[ewcia.83]

Malz przyrządził syrop z cebuli. Rzeczywiście Mlodego wysuszylo. Oddycha swobodnie. Moze to jest sposob. Na sen dalam mu Ibum bo juz 38 miał. Teraz spi dosc spokojnie. W takie dni odplywa juz kolo 20. I gdyby nie zmartwienie choroba to bylabym przeszczesliwa.

Rano za to przezylam jego pierwszy atak histerii. Chcial isc do zlobka w pizamie w auta. I to byla kosc niezgody. Wpadl w taki szal ze ryczal 40 min. Mnie juz tez na placz zbieralo bo nie wiedzialam co robic. Ni z nim spokojnie ni grzecznie ni krzykiem ni awantura. Do pracy dotarlam na 9, z wielkimi wyrzutami sumienia. Jakby mnie ktos sfilmowal to mysle film pokazowy dla 'superniani'. Musze nad sobą popracować. Ale.tez zganiam na to ze on juz chyba czul pismo nosem ze go rozklada i po prostu nie chcial isc. Choc w żłobku ciocia Ania mowila ze byl grzeczny, wszystko ok, i ma dziewczynę. Nowa zlobkowiczka chyba się w nim zakochala Moj macho
j
Rzeczywiście Fifowa Fi jakis nie chorowity. Gdzie Ty go trzymasz?? Bo nie powiem ze to tylko cycowanie bo Jasko przecież tez na piersi wyrósł.

Wiolon Leonard patrzy na zdjecia w telefonie pokazuje na Frania i cmokta jak wtedy kiedy chce mu sie pić. Pytam go...Franio pil z Twojego kubeczka? A on: Tak i tak za kazdym razem to zapamietal z calego pobytu

Aniazetka nk skrobnij co u was

 

[camel]

Ewcia...jak czytam o Leoncju to tak jakbym o jakims starszym dziecki...taki madry i zdecydowsny...
moj w porownaniu to niemowlaczek....jeszcze wiele rzeczy nie pojal..np ze mozna sobie wybrac ubranie i juz...nie ma tak silnie rozbudowanej indywidualnosci....

a co do chorob u nas jest troche gorzej bo mieszkamy na os szpital..3/4 znajomych i sasiadow pracuje tam wlasnie...i Pawelek ktorego bawi moja mama najlepszy kolega Jasja (mieszka klatka obok) ma rodzicow lekarzy...pediatre (nawet bym psa jej nie powierzyla) i ortopede...ciagle z oddzialu przynosza jskies nowe choroby w takim stopniu ze potem mija mama choruje 2 tyg a potem ojciec...Jasiek mimo juz ktorejs z kolei ich choroby zawsze sie trzyma...ale teraz mu sie rzucilo....i to zawsze wtedy gdy wychodzi mu zab...lekarz stwiwrdzil ze to dlatego ze wtedy rozpulchniona sluzowka i piersze co to moze zlapac cos szpitalnego tylko loteria czy dopadnie wirus czy bakteria... zawsze u nas infekcja gardla bo tam najlepiej sie wedrzec przez ta sluzowke...


noc minela nam spokojnie gdyby mnie gardlo nie meczylo...

 

[witch84]

Wiolon Ja się męczę z AZS od nie pamiętam kiedy. Na taką suchą skórę (oprócz emolientów) możesz spróbować kupić maść z witaminą A lub maści z serii "...baza" (np. Dermobaza lub Clobaza).

Później jeszcze coś skrobnę, a teraz lecę rozwiesić pranie i zakupowy spacer z dzieciakami.

 

[wiolonczela42]

Ewcia Ty chyba zartujesz , ja tak jak na Ciebie patrzyłam to Ty wzorowa mama, taka tolerancyjna , szanująca indywidualność dzieci, mająca na uwadze ich godność , pytająca o zdanie , uwzględniająca to zdanie, aż można się od Ciebie uczyć, bo ja to nerwus i zauważyłam przy Tobie,że ja często używam w stosunku do moich dzieci słów nie wolno, a u Ciebie chyba tego nie slyszałam, fajna jest taka możliwośc pogladania innych mam przy pracy
Dziewczyny dzięki za rady faktycznie zapomniałam o wit A