reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Maj 2013 :):)

Czesc lasencje;)

Ja mam zawsze Vanish w domu - zdecydowanie spiera wiekszosc plam;)
A proszek dzieciowy mam zamiar kupic z tych tanszych np. Dzidziuś tak jak fiołkowa;)
Ale zanim u mnie bedzie pranie to jeeeeeszcze;)

Citrus - mnie tak kluje jak mi sie dziecko gdzies upcha nie w tym miejscu co trzeba. Wtedy staram sie go wygonic gdzie indziej:-)

Ostatnio jakas senna sie zrobilam:confused: Nie tak jak na poczatku, ale jak tylko jestem w domu to drzemka w dzień murowana:szok: Macie tak?
 
reklama
no ciuszków masa - choć to co na zdj to ok płowa tego co już mam... a 80% z nich dostałam, 20% kupiłam w lumpku lub na allegro... a wyprawa po ciuszki tak naprawdę dopiero przede mną... kumpela ciuszki po swojej córki (teraz ma 13 miesiecy) wywoziła do drugiej kumpeli, bo tamta ma dom i ma gdzie 3mać... tak więc to co mam u siebie to tylko to, co jej się ostało w domu.... po całą resztę dopiero pojadę.... piorę bo wszystko od kogoś albo z ciuchlandu więc chę odświezyć... jak już zwiozę co jest do wzięcia to wybiorę to, co ładniejsze a resztę spakuję.... bo mała i tak nie zdąży tego ubrać coś czuję....
 
Ja dlatego muszę przystopować z zakupami.
W tyg. jak przebiorę worki od koleżanki, policzę ile czego mam i może jeszcze cosik dokupię.
A niektóre ubranka sa tak słodziutkie, że aż mi smutno będzie jesli malutka ani razu nie założy ich na siebie.

Już się faceta od kuchni nie mogę doczekać!
 
Kasienka, ja tak mam odkad w ciazy jestem:) Praca a potem drzemka. Dzis po raz pierwszy sie wylamalam, bo mam troche roboty. Wypilam kawe i dzialam. Mam plan przestac spac w dzien do reszty ciazy:)

Citrus, jak dziewczyny mowia, to chyba nic powaznego. W pierwszej ciazy klucia sa jeszcze bardziej intensywne. Sprobuj ciepla kapiel wziac, mi czesto pomagalo. Na bardziej intensywne ginka mi panadol (paracetamol) polecala.

Zapomnialam Wam powiedziec,ze u nas tez zima. W ruch poszly kozaki, czapki i szaliki. Kosmos normalnie:)
 
sembo muszę sobie jakiś zestaw znaleźć w internecie, a później to już tylko nauka zostaje.
citrus mnie tez tak kłuje ,ostatnio nawet wczoraj. strasznie upierdliwe ,a jeszcze więcej stresu.
u mnie ciąg dlaszy bólu głowy:no:
 
Jesli chodzi o ciuszki to mam policzone i w sumie temat zamkniety.W szafce same rzeczy na 50-56cm a w piwnicy posortowane juz ciuszki 62.I chyba tez bez dodatkowych zakupow sie obedzie.Ciuszki oczywiscie spadkowe-kilka szmatek kupilismy na wyprzedazach.Jeszcze ze 2 reczniczki i spiworki koniecznie.Bo mam tylko taki wielki,ze moja 5-latka jeszcze spokojnie sie miesci :baffled:
Bolow brzucha teraz nie mam ale w pierwszej ciazy przerobilam wszystkie klocia i uwierania.Teraz czasami mala tez sie przemiesci tak,ze boli i staram sie ja przeploszyc na inne miejsce.Najmlodsza szaleje.Jest bardzo ruchliwa i jak mialam dzien bez kopniakow to tez zaczelam panikowac.A ona w nocy pewnie urzedowala tylko mnie nie obudzila :-) Takze bez paniki.Ale jak cos nie przechodzi to warto zglosic lekarzowi.Tak mysle.

W domu mam urwanie glowy.Nie dosc ze maly(1kg) pies gania za duzym kotem(6kg) to jeszcze dziecko chore.W zasadzie nie wiadomo co jej jest ale ma stan podgoraczkowy,lezy i placze,ze ja wszystko boli :-( I bajki leca,ona poleguje i posypia sobie pod kolderka.Musialam zalozyc pidzamke zeby tez ubrala.I nie wolno mi sie stad ruszyc....:baffled:
 
dziewczyny nudzi wam się? tylko was zostawić a strona za stroną i końca znaleźć nie mogę:-D

kupiłam spodnie ciążowe z materiału za 25zl i koszule 25zl:-) potem prosto na wizyte- niestety jeszcze mi pessar naciągną na szyjkę ale o tym w wątku z wizytami:)

a teraz wypiłam kakao i będę już tylko odpoczywać i was czytać:tak:
 
ufff...i ja nareszcie usiadlam, ogarnelam nasza garderobe, spakowalam trzy wielkie wory do wyrzutki, S mowi ze odkladam te ciuchy jakby miala byc kleska jakas..
serio, z sentymentu tak skladam..
ale wzielam sie w garsc i metoda rozenek wywalilam polowe, czlowiek nie mial tego na sobie od lat , ale "moze sie przydac":-D
a teraz czeka mnie slodkie lenistwo:-)
 
reklama
Do góry