Nia
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Wrzesień 2012
- Postów
- 859
troche malo mnie tu jest ale sa rodzice u mnie i ciesze sie ze moge ich zobaczyc a maly juz wogole wniebowziety ze dziadkowie sa 
co do polskiej sluzby zdrowia to sie bardzo ciesze ze nie mam z nia juz od dawna nic wspolnego, tu tez sie zdarzaja rzeczy ktore mi sie nie podobaja, ale nie sa tak nagminne i olbrzymiej wagi jak w pl, jak slysze co mowia moi rodzice albo siostra mieszkajacy w pl to az mi czasem ciarki przechodza
Kitka- ale sniegu zazdroszcze, u nas niby tez tak raz w roku jest ale hamburg lezy jakos tak dziwnie ze co spadnie to zaraz sie roztopi... ale mrozek u nas tez juz dzis byl, choc w centralnych niemczech i na poludniu tez juz podobniez snieg
ale tu u mnie niestety nie, bardzo mi brakuje snieznych swiat znanych z dziecinstwa tu z reguly rozpadane rozchlapane sa choc w pl tez ostatnio nie zawsze zima tak sniezna jak te nascie dziesiat lat temu
Linka- witaj
Kasienkadg- to niezla mieliscie z m noc
co do aut my mamy typowo rodzinny galaxy ale moj m jest i tak milosnikiem motorow wiec jak nie jezdzimy razem to on motorem
k.a.j.a- w de tez nosp nie uznaja, zreszta nospa - moim zdaniem tylko na zalecenie lekarza, na wlasna reke bym nie brala gdyz tez ma swoje skutki uboczne o ktorych malo ktory lekarz mowi, na podtrzymanie tez nic nie daje moj gin, jak stracilam w wkietniu w szpitalu powiedziano mi: byc moze zabrzmi to zle ale natura wie co robi... zalamanej kobiecie przed zabiegiem.... ale u nasz na szczescie kiedy plod obumiera robia zabieg, chyba ze na zyczenie kobiety ktora chce by sie samo wyczyscilo wowczas nie
trzymam kciuki by wszystko bylo u was ok
ach rozkurczowo dziala chyba jeszcze magnez i jest znacznie bezpieczniejszy od nospy... ale ja nie lekarz wiec przed wzieciem prosze sie zapoznac z ulotka lub skonsultowac z lekarzem
ok wiecej nie doczytam ide do rodzicow w niedziele juz odjezdzaja i kto wie kiedy sie zobaczymy napewno nie w tym roku a pewnie w maju
milego wieczorku
co do polskiej sluzby zdrowia to sie bardzo ciesze ze nie mam z nia juz od dawna nic wspolnego, tu tez sie zdarzaja rzeczy ktore mi sie nie podobaja, ale nie sa tak nagminne i olbrzymiej wagi jak w pl, jak slysze co mowia moi rodzice albo siostra mieszkajacy w pl to az mi czasem ciarki przechodza
Kitka- ale sniegu zazdroszcze, u nas niby tez tak raz w roku jest ale hamburg lezy jakos tak dziwnie ze co spadnie to zaraz sie roztopi... ale mrozek u nas tez juz dzis byl, choc w centralnych niemczech i na poludniu tez juz podobniez snieg
ale tu u mnie niestety nie, bardzo mi brakuje snieznych swiat znanych z dziecinstwa tu z reguly rozpadane rozchlapane sa choc w pl tez ostatnio nie zawsze zima tak sniezna jak te nascie dziesiat lat temu
Linka- witaj
Kasienkadg- to niezla mieliscie z m noc
co do aut my mamy typowo rodzinny galaxy
ale moj m jest i tak milosnikiem motorow wiec jak nie jezdzimy razem to on motorem k.a.j.a- w de tez nosp nie uznaja, zreszta nospa - moim zdaniem tylko na zalecenie lekarza, na wlasna reke bym nie brala gdyz tez ma swoje skutki uboczne o ktorych malo ktory lekarz mowi, na podtrzymanie tez nic nie daje moj gin, jak stracilam w wkietniu w szpitalu powiedziano mi: byc moze zabrzmi to zle ale natura wie co robi... zalamanej kobiecie przed zabiegiem.... ale u nasz na szczescie kiedy plod obumiera robia zabieg, chyba ze na zyczenie kobiety ktora chce by sie samo wyczyscilo wowczas nie
trzymam kciuki by wszystko bylo u was ok
ach rozkurczowo dziala chyba jeszcze magnez i jest znacznie bezpieczniejszy od nospy... ale ja nie lekarz wiec przed wzieciem prosze sie zapoznac z ulotka lub skonsultowac z lekarzem
ok wiecej nie doczytam ide do rodzicow w niedziele juz odjezdzaja i kto wie kiedy sie zobaczymy napewno nie w tym roku a pewnie w maju
milego wieczorku
