Maj 2013 :):)

[Aneta_85]

Hej laski.



Camel, elajar najlepszego, spełnienia marzeń i dużo spokoju w życiu.



My urlopujemy ale zrobiło się chłodno poza tym na drugi dzień od przyjazdu w sumie wieczorem młoda złamała nogę i tyle było atrakcji jak noga cała zagipsowana. No i noce od tamtej pory zarwane bo młodej dokucza ból.



O bilansie to i ja nie pamiętałam, mówili tylko że nie trzeba skoro nic mnie nie niepokoi. Nawet nie wiem ile waży dokładnie ale myślę że około 12 kg. A ciuchy to jej kupuje 86/92.

Z jedzeniem ok, najchętniej jadłaby mięso i tylko to. Z jedzeniem w domu średnio lepiej jej szło u niani - która już pożegnałyśmy bo od sierpnia miała iść do przedszkola. No i w sumie tyle. Jeszcze tydzień wolnego i wracamy do domu.

 

[wiolonczela42]

Aneta no to macie przygody.Pierwszy urlop i sie dzieje ,,, współczucia ,mimo to udanych wakacji,
Dzieki Wam poszłam z młodym na bilans, całkiem o tym zapomniałam, ale to niby nie jest obowiazkowe. Pani pytała o jego umiejetnosci ,sprawdziła zeby nogi jaderka, mały zadowolony . Tacie tez zapaliła sie lampka na wzmianke o tych jaderkach, ale uświadomiłam mu, że nie, że na bilansie 40-latka tego juz nie ma

 

[camel]

Hej mamy....co tam u Was...
Japadam na ryjek....
Laze do przedszkola z Jankiem na adasptacje...dzus mial kryzys.- poszedl z ojcem i nie chcial zostac.....ja musialam porobic vadnia do pracy....aaa...bo nie wiem czy wammowilam od poniedzialku ide do pracy...,
Wuec musialam zrobic badania, lacznie z testami psychotechnicznymi....wrocilam zorana....a potem edwie weszlam juz mnie chlopaki cofneli przyotowani ze pojediemy do dziadkiw na wues ..wiec wszlam spowrotem do samochodu dierzac w dloni schy chleb ktory ydaloi mi si zlapac w biegu..bo oczywiscie nawet sniadania nie jadlam...ale wazne ze wszystko zalatwilam...jutro bede sprzatac w domku i odpoczywac....

 

[ewcia.83]

Camel super! Super! Że coś się udało. Nic nie mówiłaś. No to dawaj teraz. Opowiadaj.

 

[camel]

Ewcia nie wiem czy jest co opowiadac.
bede pracowac na razie jako asystent ds protetyki sluchu, jednoczesnie jezdzic do krakowa i robic zawod Protetyka sluchu....nie wiem jak bedzie...ale mam nadzieje ze ok. bo praca od 8-16 5 dni w tyg. weekend wolny.i jak sie uda to 5 min drogi na piechotke

 

[citrus]

O matko, sto lat mnie tu nie było! Cześć dziewczyny

 

[ewcia.83]

To coś się przebranzawiasz Camel?

 

[camel]

Ewcia cos musze robic bo sie udusze...
Hej cytryna...no normalnie szok....kope lat....
Nie bede pytac co slychac bo sledze cie na blogu, insta i fb... a co u Matiego?

 

[citrus]

Camel, a to samo co zwykle Marzę o odpieluchowaniu, a młody jak tylko mu wkładam majteczki zamiast pampersa, dostaje wścieklizny

 

[Filipiamama]

Hej dziewczyny!!!
Camel, jestem pod wrażeniem, nic się nie chwaliłaś, a tu takie wieści.
Citrus, mi też się marzy, ale nie wiem, jak do tego podejść. Jutro jedziemy nad jezioro więc może się weźmiemy za jakieś nauki, bo trochę mnie już wkurzają te jego pieluchy. Nie daje sobie zmieniać, wierzga, kopie...

A z mniej przyjemnych rzeczy. Zrobiłam badania... nadczynność tarczycy i to duża. Trafiłam na szybko do jednego lekarza. Zapisał całą masę leków, nawet mnie nie dotknął i zabronił karmić... Muszę skonsultować to z innym lekarzem, a na razie biorę jeden lek, w małej dawce i zobaczymy co dalej...