Filipiamama
Fanka BB :)
Coś wymyślę pewnie.
A swoją drogą, to siostrę muszę w końcu jakoś przymusić do zajmowania się Fifim, w końcu jest jego chrzestną. Ale ona się boi. W życiu się nikomu nie przyzna, ale zwyczajnie się boi Na Wigilii u babci któraś ciotka jej powiedziała, żeby poszła do pokoju podmienić M. przy Filipie, żeby chłopina coś mógł zjeść, to tak się migała, że w końcu ktoś inny się nawinął
Mam za to drugą siostrę, cioteczną, najmłodszą. Ta to się garnie do dzieci, że hej. Jej facet zresztą też umie się świetnie zająć, ale jakoś nigdy ich nie prosiłam o opiekę, też chyba zacznę Akurat ją chcę prosić na chrzestna Zośki, tylko muszę wybadać jak u niej z sakramentami, bo nasza rodzina taka łaciata w tej kwestii. Komunię pamiętam, ale co dalej
A swoją drogą, to siostrę muszę w końcu jakoś przymusić do zajmowania się Fifim, w końcu jest jego chrzestną. Ale ona się boi. W życiu się nikomu nie przyzna, ale zwyczajnie się boi Na Wigilii u babci któraś ciotka jej powiedziała, żeby poszła do pokoju podmienić M. przy Filipie, żeby chłopina coś mógł zjeść, to tak się migała, że w końcu ktoś inny się nawinął
Mam za to drugą siostrę, cioteczną, najmłodszą. Ta to się garnie do dzieci, że hej. Jej facet zresztą też umie się świetnie zająć, ale jakoś nigdy ich nie prosiłam o opiekę, też chyba zacznę Akurat ją chcę prosić na chrzestna Zośki, tylko muszę wybadać jak u niej z sakramentami, bo nasza rodzina taka łaciata w tej kwestii. Komunię pamiętam, ale co dalej