reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Maj 2013 :):)

Feelis, ja też nie mogę uwierzyć, że to już tak daleko. Ostatnio stanęłam przed lustrem i popatrzyłam na brzuszydło i pomyślałam, że nieźle mnie wybuliło jak na początek ciąży, a potem sobie zdałam sprawę, że za tydzień będę mogła spokojnie mówić, że jestem w 6 miesiącu. Przeraziłam się, że to tak szybko leci. Z Filipem się wlekło jak flaki z olejem;)

Ja ostatnio non stop coś robię, a potem wieczorami padam na twarz. Chyba ogarnia mnie przedwczesny syndrom wicia gniazda. No i oczywiście wiecznie mam wrażenie, że nie ogarniam. Mąż obiecywał mnie odciążać, a w rzeczywistości, jak mu nie każę czegoś zrobić, to sam nie ruszy się z miejsca. O wstawaniu w nocy nawet mowy nie ma.

Ewcia u nas ostatnia czwórka już lezie. Ślina wszędzie o konsystencji glutów. Do tego rozdwojenie jaźni, od aniołka po potwora. Dopiero udało mi się go spać położyć.
 
reklama
Ze mną ? Hehe nic mi o tym nie wiadomo. Chyba że niepokalane. Ostatnio mam regres uczuć wobec m. Feelis i Fifcia są odważne. Ale dobrze robią. My jednodzieciate za pare lat bedziemy żałować. Ja na pewno, ale na drugie z tytulu ratowania związku się nikt mnie nie przekona. Niestety. Nawet mi smutno jak o tym pomyślę.

Camel u nas na stanie 8 i tez byla kilkumiesieczna przerwa.

Dzien dobry matki.
 
No właśnie o Filipie myślałam. Macie podobne awki i mnie to zwyczajowo myli.

Ewcia
, współczucia wyboru jakim jest Twój mąż. Kompletnie nieodpowiedzialny (z tego co piszesz) typ. Ale... widziały gały co brały, jak to mówi przysłowie.

U nas zaczyna się sezon chorób. Młody leży z gorączką, w nocy marudził że go gardło boli. Mi kręci się w głowie i gardło też piekące. Męża gardło też pobolewa. Najmłodsza jeszcze się uchowała. Wirus jakiś czy co...

Poza tym wrzuciłam na grupę zdjęcie moich wyjunów.
 
Ostatnia edycja:
Czesc matki..ja oczywiscie w pracy...musze jkawe wypic bo padne tu na pysk...i glodna jestem na dodatek... mlody cos w nocy budzil sie chyba kupa mu szla bo rano to co bylo w piluszce to niedoogarniecia zmyslami...a szczegolnie jednym ;-)
Lece pracowqc dlalej..milego odpoczynku...
 
Hej mamuski...jachu spi...mam wolne...jutro nie ide do pracy...ufff....wreszcie....stary w robocie...a ja z tego szczescia chyba pojde spac....ostatnio sie nie wysypiam..janek w nocy sie kreci..kocica drze sie jak opetana i ja latam od jednego do drugiego i uciszam...
Jutro robie rosolek..dawno nie bylo....bo pracowalam a u nas tylko to niedzielna tradycja...czyli rosol od swieta...

Wiecie zaczyna mnie martwic cisza Elajar..to do niej nie podobne..nie ma nikt z was do niej prywatnego kontaktu?
 
Filip dopiero zasnął, a ja pewnie też za moment padnę. Wczoraj w nocy Fifi spał jak zabity, a ja się kręciłam. Trzy razy go nakrywałam, dwa razy byłam siki, raz odwiedziłam kuchnię, a o 7 już mi się spać nie chciało. Za to teraz padam na twarz. Obejrzę jeszcze z małżonkiem jeden odcinek Pozostawionych i idę spać.

Camel mnie tez zastanawia nieobecność Elajar, nawet niepokoi. Tak samo coraz częściej przypomina mi się Mdła. Że też tak zniknęła bez słowa.

A z tą moją odwagą to nie przesadzajcie. Ja mam takiego stracha, jak to będzie, że hej. Wszystko leci tak szybko, a ja już mam paranoję, wszystko przestawiam, urządzam i wiecznie coś mi nie pasuje.
 
reklama
Hej mamy....jak nocka? U nas pobudke zrobila nam jak zwykle sasiadka....czyli od switu dzis na tapecie rzucanie pilka o podloge ile sil a międzyczasie standardowo rowerek...mam wrazenie ze to czysta zlisliwosc bo gdy tylko jasiek sie obudzil i bylo slychac ze nie spi nagle wszystko umilklo i jest cisza do teraz.... Przykre to...
 
Do góry