reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Maj 2013 :):)

Aj bo zawsze człowiekowi coś tak się "zesra". Sory ze smece.

A do tego młody obudzil sie z drzemki. Dowiedziałam się o tym bo zza ściany zaczął do dochodzic mnie głos mama tata mama tata :) ech słodkie. On dopiero od niedawna mówi mama. Wcześniej wszystko to bylo ta ta ta ta ta ta
 
Ostatnia edycja:
reklama
Ewcia Ty wyciskaczko łez. POmyśl , ze jutro juz wtorek , do końca tygodnia raptem 4 dni, więc właściwie małego nie bedziesz widzieć 3 dni. Najgorszy pierwszy miesiąc , potem już z górki pójdzie, optymizmem będziecie tryskać, nowości niosą prócz pączątkowego nieprzyjemnego stresu , dużo dobrej energii
 
Ewcia dasz rade, choc mnie tez sciska na mysl o takiej sytuacji. Powodzenia! Dzielna kobieta jestes. Tyle juz przeszlas i z tyloma problemami dalas sobie rade to i teraz bedzie dobrze.
u nas jakies cofniecie... Ryki straszne przy usypianiu. Nic nie zmienilam, mamy ten sam rytual i dupa...Olivka drze sie od 0,5 do godziny zanim zasnie. Dzis musialam wyjsc z pokoju, bo mnie juz nosilo w srodku. Ile ja czasu trace na to usypianie to rece i cycki opadaja. W nocy jedna pobudka, ale kolejne usypianie tez z mega rykiem. I tak od czterech dni...
Ja myslalam, ze juz calkowicie odstawilam od cyca, ale wczoraj nie dalam rady. O 3.30 mialam pobudke i wygladalo tak jakby mala nie miala isc juz spac... Ledwo na oczy widzialam ze zmeczenia, wiec po godzinie polozylam sie z nia, dalam cycka i pospalysmy do 7.30.
wiolonczela ja tez zawsze analizuje milion razy zanim cos kupie... Wkurza mnie to...
 
Ewcia to na pewno będzie trudne dla Ciebie, ale uwierz mi, że Leon tego nie zapamięta, zadna krzywda mu się nie stanie. To najtrudniejsze jest dla zawsze dla mamy, a dzieci świetnie przystosowuja się do nowej sytuacji. Dasz sobie radę, te kilka dni szybko minie i będziecie już razem. A że serducho pęka, wiem, rozumiem i niestety będzie jeszcze wiele takich sytuacji w naszym życiu.
Głowa do góry, zobaczysz jak będzie się cieszył jal będziesz wracać z pracy. Nie martw się, nie zapomni Cię.
 
Nie jadę! ! Szefowa mnie wybronila u prezesa ale powiedziala ze jak 11 nie będę w pelnej gotowości w pracy to mnie zadzga bo poreczyla za mnie. Wiec jak znowu jakas kicha z mieszkaniem wyniknie to rozbijamy namiot. Dzięki dziewczyny. Mysle ze bede ryczec kazdego dnia w zlobku.

Camel u nas w biedrze byly te rowerki na promocji ale ostatnie sztuki. 99 zeta czyli tyle co dalam w necie uwazajac to zameeega promocje bo byly i za 150 :/ shit, przynajmniej bym se kolor wybrala a tu byl tylko zielony :/

Chcialam was "ostrzec" przed butami befado. Kupilam mlodemu trampeczki jako ciapy do zloba, zalozylam mu a ten jakby dostal supermocy. Popierdziela po calym mieszkaniu, biega, chowa się, wydurnia, az piszczy z radości. Chyba mu wygodnie ;)
 
Ewcia, no to kamień z serca;)

Ja Wam powiem miałam takie dzieciństwo trochę z dala od rodziców i faktycznie nie pamiętam tych pierwszych lat, ale już tak 5-6 lat jak miałam, to pamiętam poranki, jak schodziłam na dół w domu u dziadków, a tam w korytarzu walizki i rodzice śpiący w salonie. Radocha niesamowita, ale też smutek jak wyjeżdżali.

Moje dziecko wcale się mnie nie słucha. Mało tego, robi mi wiecznie na złość. Jak mu czegoś nie dam, to idzie jak burza przez mieszkanie i czyni zło. Nie wiem co z tym dzieckiem. No niegrzeczny jest;)
 
Ewcia hurra.
Kosska nie masz pojęcia jak ja siebie za to nie znosze, do szalu mnie to doprowadza.
Ja własnie po pierwszym piwie na rozluźnienie, strasznie się dzis czułam psychicznie, może nie powinnam drugiego ale muszę , ja już nie karmie prawie dwa tygodnie :( trochę mi tego brakuje, ale wiem, że to już farsa była, pod koniec, wiec przynajmniej moge wypic mohito albo piwo. Czy wasze dzieci czerpią przyjemnośc i mają wzwód podczas dotykania sobie penisa???
 
No kamień z serca. Sporo stresu mnie ominęło. Tak jak mowisz aniazetka pewnie bardziej mnie niż Młodego. A ten jeszcze dziś jak na złość taki kochany. Mama, lazi i prowadza mnie za rączkę, i do sypialni na lozko kutfasic sie w piernatach i teraz zasypia patrzac mi gleboko w oczy i mietoszac moja piers...ech i jak moglby on beze mnie i ja bez niego, no jak pytam?

A poza tym to juz sram zarem co bedzie po 11. Chyba nie bede sypiac, bo kiedy?
Tak czy inaczej na jutro tesciowa zamowiona bo ja musze pod Lodz na spotkanie z jakims szefem wszystkich szefów z korpo. Nikt nie wie po co, o czym, ale jedź. No to jadę. Tesciowa sciagamy na noc. Ta juz się telepie i przeżywa jak tu ja m.przywiezie to zapewne szlag mnie trafi przy tłumaczeniu jej wszystkiego. No ale cóż, nie ma co narzekać, gorzej jakby nawet takiej pomocy nie było.


No hurra ale prezesuncio podobno krecil nosem, ze nie tak sie umawialiśmy :/
Taaak Leo w kazdej sposobności szczypie swoje przyrodzenie i robi to z ogromna ciekawoscia. Kiedyś lazil bez pieluchu i co krok przykucal zeby pomacac sie czy nadal ma to cos miedzy nogami. Faktycznie jak mietosi to się powieksza ale tego chyba wzwodem bym nie nazwala :p
 
Ostatnia edycja:
reklama
Chwała za tesciowe, a Filipowa miałam Ci pisac, że dla mnie dzien dziecka jak byłam mała tez był raczej swietem 5 kategorii, jak i dla moich rodziców, nigdy nic nie dostałam, nie mówiac o jakims wspólnym spedzeniu czasu ze mna , za to nie wyobrazam sobie nie zadzwonic do mamy, czy taty w ich dniu, jakos wydaje mi sie do tej pory, ze musze im oddac czesc jako moim rodzicom , bez obrazania sie na nich , w koncu dorosła jestem . Może pora zaakceptowac to , że tata żyje dalej ????

polecam Wam blog tej dziewczyny kompletnie jej nie znam ale jest swietna :)
(nie)typowa Matka Polka
 
Ostatnia edycja:
Do góry