reklama
Jestem i ja nadal w dwupaku
Nawet wczorajsze wieczorne "wykorzystanie męża" nic nie dało. Dziś sprzątanie chaty ale pewnie też nic to nie da ;-)
chmurka ja zawsze piłam Karmi to zwykłe z żółtą etykietą na laktację jak czułam że mało mleczka i też po nim kilkoro dzieci by się najadło tyle mleka było. Myślę że to Ci pomogło
sambo my obydwie z tym samym terminem bo już jutro i czekamy - ciekawe która będzie pierwsza , ale mi też żaden czop nie odszedł więc pewnie sobie jeszcze poczekam.
marciosz trzymam kciuki aby jak najszybciej Ci wywołali i nie bój się wywoływanie nie jest takie straszne - zależy też od tego jak szybko oxy u Ciebie przyniesie efekt ale u mnie w drugiej ciąży to był ekspres. Trafiłam do szpitala ze skurczami co 6 minut a rozwarcie tylko na 3-4 cm - podłączyli oxy i po godzinie miałam 10 cm 3 parcia i miałam synka. Życzę Ci abyś też tak szybko dała radę Trzymam kciuki
Młoda dziś się rozpiera jak szalona więc w dole czuję niezłe kłucia ale to tylko pewnie dlatego - takie to nie przyjemne trochę jak mnie tam szturcha i szturcha .
Nawet wczorajsze wieczorne "wykorzystanie męża" nic nie dało. Dziś sprzątanie chaty ale pewnie też nic to nie da ;-)
chmurka ja zawsze piłam Karmi to zwykłe z żółtą etykietą na laktację jak czułam że mało mleczka i też po nim kilkoro dzieci by się najadło tyle mleka było. Myślę że to Ci pomogło
sambo my obydwie z tym samym terminem bo już jutro i czekamy - ciekawe która będzie pierwsza , ale mi też żaden czop nie odszedł więc pewnie sobie jeszcze poczekam.
marciosz trzymam kciuki aby jak najszybciej Ci wywołali i nie bój się wywoływanie nie jest takie straszne - zależy też od tego jak szybko oxy u Ciebie przyniesie efekt ale u mnie w drugiej ciąży to był ekspres. Trafiłam do szpitala ze skurczami co 6 minut a rozwarcie tylko na 3-4 cm - podłączyli oxy i po godzinie miałam 10 cm 3 parcia i miałam synka. Życzę Ci abyś też tak szybko dała radę Trzymam kciuki
Młoda dziś się rozpiera jak szalona więc w dole czuję niezłe kłucia ale to tylko pewnie dlatego - takie to nie przyjemne trochę jak mnie tam szturcha i szturcha .
Nia
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Wrzesień 2012
- Postów
- 859
chmurka- to piwo tak dziala :-) tez sobie takie zapodaje jak pokarmu mniej :-)
ja m nie budze przy synku nie wstawal przy malej tez nie przy synku robilismy tata-syn nocki raz w tygodniu i ja odsypialam teraz moj m bardzo duzo czasu spedza z synkiem zebym ja mogla sie mala zajac i by syn nie czul sie odsuniety na bok, moj m tez pracuje po 10 h dziennie czasem pozniej pomaga przy synku wiec nie ma potrzeby zeby w nocy wstawal, tylko ja mam ten k8mfort ze syn przedszkolak i jak mala spi to w ciagu dnia odespac moge :-)
ja m nie budze przy synku nie wstawal przy malej tez nie przy synku robilismy tata-syn nocki raz w tygodniu i ja odsypialam teraz moj m bardzo duzo czasu spedza z synkiem zebym ja mogla sie mala zajac i by syn nie czul sie odsuniety na bok, moj m tez pracuje po 10 h dziennie czasem pozniej pomaga przy synku wiec nie ma potrzeby zeby w nocy wstawal, tylko ja mam ten k8mfort ze syn przedszkolak i jak mala spi to w ciagu dnia odespac moge :-)
No to Matylda formalnym obywatelem kraju już jest! Szybciej przybrała nazwisko ojca niż jej mama
Po wizycie u pediatry ok. Waży 3270g. Urodzeniowa 3250, najnizsza 3090. Lekarka stwierdziła że prawidłowo przybiera... pepowina ponoc ładnie wygląda ale jak to stwierdziła "mocno siedzi jeszcze"....
Jutro wizyta położnej...
Po wizycie u pediatry ok. Waży 3270g. Urodzeniowa 3250, najnizsza 3090. Lekarka stwierdziła że prawidłowo przybiera... pepowina ponoc ładnie wygląda ale jak to stwierdziła "mocno siedzi jeszcze"....
Jutro wizyta położnej...
Hej laseczki!!!
u nas urodzeniowa 3070, wypisowa 2750, po 2 tygodniach 3400 a dziś 3900:-)
PolaTola, Kolorowa, Sembo KIEDYŚ URODZICIE!!! Trzeba było tak nie latać, okien nie myć, tylko leżeć to byście przed terminem się wykluły!!!
Elajar dokładnie rozumiem twoje zmęczenie! ja przy trójce wymiękam czasem... niby Marta sporo śpi ale trzeba mieć zaplanowany cały dzień żeby nie zbzikować!
Zapo ciamkanie ma to do siebie że nic na czas nie zaplanujesz ja wczoraj naszą trójeczkę kwadrans do auta pakowałam!!
Marciosz powodzenia!! nic się nie bój, 2x mi wywoływali, co prawda skurcze intensywne ale szybciutko urodzisz!! tzn. tego ci życzę!!!
Nanu ładna waga!!
przeżywam kryzys mojego wyglądu, normalnie deprecha!!
gotuję obiad na dwa garnki- fasolowa dla M i ogórkowa dla reszty domowników
u nas urodzeniowa 3070, wypisowa 2750, po 2 tygodniach 3400 a dziś 3900:-)
PolaTola, Kolorowa, Sembo KIEDYŚ URODZICIE!!! Trzeba było tak nie latać, okien nie myć, tylko leżeć to byście przed terminem się wykluły!!!
Elajar dokładnie rozumiem twoje zmęczenie! ja przy trójce wymiękam czasem... niby Marta sporo śpi ale trzeba mieć zaplanowany cały dzień żeby nie zbzikować!
Zapo ciamkanie ma to do siebie że nic na czas nie zaplanujesz ja wczoraj naszą trójeczkę kwadrans do auta pakowałam!!
Marciosz powodzenia!! nic się nie bój, 2x mi wywoływali, co prawda skurcze intensywne ale szybciutko urodzisz!! tzn. tego ci życzę!!!
Nanu ładna waga!!
przeżywam kryzys mojego wyglądu, normalnie deprecha!!
gotuję obiad na dwa garnki- fasolowa dla M i ogórkowa dla reszty domowników
Kasienkadg
Fanka BB :)
Czesc babeczki
Ja to was w zyciu nie nadrobie ;(
My juz od wczoraj w domku. Nocka jako tako - 3 karmienia i 3 kupy;D Normalnie czasem nie nadazam z przebieraniem, bo maly co zje to kupe robi
Dzis jakis marudny byl i w koncu po malej walce udalo mi sie go uspic.
I ja odnioslam swoj maly sukces, bo w koncu udalo mi sie odwiedzic WC Jeszcze tylko musze jakos glowe umyc
Mleczarnia pelna. Kupilam nakladki na sutki, bo juz zaciskalam zeby przy karmieniu i narazie uzylam raz, bo malemu sie srednio podobalo takie jedzenie;] Ale w chwilach kryzysu sie przydadza
Zalatwilismy juz przychodnie Marcelkowi i jutro przyjdzie polozna
Dwupaki caly czas trzymam za was kciuki &&&!
Ja to was w zyciu nie nadrobie ;(
My juz od wczoraj w domku. Nocka jako tako - 3 karmienia i 3 kupy;D Normalnie czasem nie nadazam z przebieraniem, bo maly co zje to kupe robi
Dzis jakis marudny byl i w koncu po malej walce udalo mi sie go uspic.
I ja odnioslam swoj maly sukces, bo w koncu udalo mi sie odwiedzic WC Jeszcze tylko musze jakos glowe umyc
Mleczarnia pelna. Kupilam nakladki na sutki, bo juz zaciskalam zeby przy karmieniu i narazie uzylam raz, bo malemu sie srednio podobalo takie jedzenie;] Ale w chwilach kryzysu sie przydadza
Zalatwilismy juz przychodnie Marcelkowi i jutro przyjdzie polozna
Dwupaki caly czas trzymam za was kciuki &&&!
marciosz
Fanka BB :)
Ardzesh oprocz skurczy macicy nie mam zadnych objawow. Ale te skurcze mam juz od 28 tygodnia.
Dzięki dziewczyny za wsparcie. Dużo mi to daje
Dzięki dziewczyny za wsparcie. Dużo mi to daje
reklama
eklerkaa
Fanka BB :)
Marciosz - jeszcze tylko 4 dni brakuje Ci do mojej ciąży xD hehe chyba jesteśmy we 2 rekordzistkami. Mam jakieś przeczucie że dzisiaj w nocy Cię złapie i sama urodzisz naturalnie. POWODZENIA
Moja mała śpi bez pobudki od kąpieli czyli od 20 do godziny 3 w nocy, a potem nie śpi do godziny 6 już trzecia nocka taka sama tzn śpi takimi drzemkami po 10 min ; ))) a co do chłopów to mój w ogóle nie słyszy płaczu małej w nocy, wale go w plery pięściami i mówię PŁACZE wstaje podaje mi ją albo jak nie czas na cyc to skoczek jej podaje albo pampersa zmienia, nie mówi mi nic i wstaje normalnie. Więc jakiś tam większych problemów oprócz tego że nie słyszy płaczu to z nim nie mam.
Mam problem z moczem... Kiedy czuje że muszę iść do WC to muszę już iść, bo nie trzymam moczu i popuszcza mi się w podpaske.... ;/ ciekawe czy już tak zawsze będzie czy to minie... W szpitalu po tym zabiegu co mi robili uprzedzali że może tak być ale nie zapytalam czy to już tak zostanie czy tylko w pologu... Ja pier*** co oni mi zrobili ; (((((
Moja mała śpi bez pobudki od kąpieli czyli od 20 do godziny 3 w nocy, a potem nie śpi do godziny 6 już trzecia nocka taka sama tzn śpi takimi drzemkami po 10 min ; ))) a co do chłopów to mój w ogóle nie słyszy płaczu małej w nocy, wale go w plery pięściami i mówię PŁACZE wstaje podaje mi ją albo jak nie czas na cyc to skoczek jej podaje albo pampersa zmienia, nie mówi mi nic i wstaje normalnie. Więc jakiś tam większych problemów oprócz tego że nie słyszy płaczu to z nim nie mam.
Mam problem z moczem... Kiedy czuje że muszę iść do WC to muszę już iść, bo nie trzymam moczu i popuszcza mi się w podpaske.... ;/ ciekawe czy już tak zawsze będzie czy to minie... W szpitalu po tym zabiegu co mi robili uprzedzali że może tak być ale nie zapytalam czy to już tak zostanie czy tylko w pologu... Ja pier*** co oni mi zrobili ; (((((
Ostatnia edycja:
Podziel się: