reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Maj 2013 :):)

reklama
Kasienkadg wypluj to!!!! po żadnym terminie, najwyżej ok 15 kwietnia!!! i powodzenia na przeglądzie!!!:-)

Mdła mam w dup.e nie golę się! a ty się nie martw tymi co okna myją! świra mają i chcą po świętach urodzić a my się potem martwimy że je co boli!!!!:wściekła/y:

citrus padlina w Wielki Piątek??? :szok:

fiołkowa a może ta lodówka wam się przewróciła i nie zauważyłaś? :-Dto ponoć nie zdrowe dla agregatu! podobno nie można transportować lodówek w poziomie...:tak:

ja też mykam się chociaż umyję!!!:)
 
Ostatnia edycja:
Kartagina, nie jesteśmy katolikami przecież ;-) (Zresztą nie rozumiem, dlaczego chodzi akurat o mięso, a nie np. o pomidory, sałatę, herbatę...)

Ja myślę raczej, że: "Lecz to jest post, w którym mam upodobanie: że się rozwiązuje bezprawne więzy, że się zrywa powrozy jarzma, wypuszcza na wolność uciśnionych i łamie wszelkie jarzmo, że podzielisz twój chleb z głodnym i biednych bezdomnych przyjmiesz do domu, gdy zobaczysz nagiego, przyodziejesz go, a od swojego współbrata nie obrócisz się" :tak:
 
Ostatnia edycja:
Zapo, nie :-D Tylko wtedy, gdy mi nawet gazu rozweselającego nie dadzą, a ja nie będę już dawać rady :-) (Chociaż nastawiam się pozytywnie w miarę) Wszystkie inne znieczulenia są podobno w "moim" szpitalu niedostępne :sorry:

Dadzą tyle ile będą mogli. Nie będzie źle.

Ja spadam sie szykowac na wizyte:) Trzymac kciuki;)

&&&&&&

Kartagina ja myślałam, że ty już wizytujesz i czekam niecierpliwie co ten gin wymyśli, a ty w domu :unsure:
 
z tego co mnie uczono post nie dotyczy ciężarnych ,ciężko chorych i ciężko pracujących...zresztą tak jak Cytryna pisze,post powinien być w sercu a nie na "talerzu"...zresztą tak samo jeśli chodzi o żałobę itp.

ja dziś byłam u lekarza i dziewczyna obok zapytała mnie czy to już końcówka ciąży,ja mówię że 32 tc...żebyście widziały jej minę...Ona 35 tydzień i nawet połowy mojego brzucha nie miała:szok: po lekarzu jak już pozwolił chodzić to wstąpiliśmy na bazarek po zakupy,potem na chwilę weszłam do pracy...kierowniczka stwierdziła że ładnie wyglądam (się wczoraj umyłam,paznokcie pomalowałam to i do człowieka podobna...aaa i umalowałam się dziś:-) ) wróciłam i padłam na pysk...MASAKRA:szok:


lodówkę można przewozić poziomo tylko potem musi postać kilka godzin nim się ją podłączy do prądu!!!
 
Hahahahhaa Noirel, zaczęłaś przypominać człowieka, to do innych ludzi wyszłaś? :-D Może i mnie będzie wolno? Wolę się chyba nie nastawiać zbyt pozytywnie :sorry:
 
Cytryna bo jak tak leże w domu,to wcale człowieka nie przypominam,bynajmniej nie z tej epoki:-) i z całego serca Ci życzę żebyś i Ty mogła już ze spokojnym sumieniem wstawać:-)
 
reklama
A ja właśnie wszamałam sushi które S mi przywiózł:) Wszamaliśmy porcyję na pół, wypili kolejną kawkę i S do pracy pojechał:) a ja do sów wracam chyba:) zawzięłam się że skończę przed świętami a jutro zmierzam piec i pakować rzeczy więc deadline dzisiaj:)

S obiecał że zakupy po pracy zrobi i przywiezie więc luzik, tylko listę muszę mu wysłać mailem....

Kciuki za wizyty - kartagina, kasienkadg.....

a wogóle to nie wiem jakie ciasto zrobić, 3 ci dzień się głowię i nic mi nie pasi!

Mama robi baby drożdżowe i sernik, a ja? hmm....
 
Do góry