Maj 2013 :):)

[Elajar]

witam dziewczyny.... po pobycie w szpitalu
Nie jestem w stanie Was nadrobic niestety.

Nadal w 3paku, wody plodowe w gornej granicy normy. Na rozwoj plucek blizniakow dostalam sterydy przez co moj poziom cukru zwariowal....na szczescie wrocilo do normy. Poza infekcja ukladu moczowego wszystko ok. Mam chodzic 1x w tygodniu na ktg i czekac jak najblizej terminu.
Dzieciaki dosc duze, waza po ok. 1400g, szaleja w brzuchu i jest ok.

Czy cos niespodziewanego sie wydarzylo??????

 

[Ewelinkaam]

Elajar jak dobrze ze juz w domku i w 3paku oby jak najdluzej.
Fiolkowa mam nadzieje ze sie tabletki sprawdza tak jak u mnie a mialam straszny zatokowy katar,ani wydmuchac ani oddychac.
a mnie cos brzuch boli znowu nie jest twardy caly tylko troche na dole ale to mysle ze maly tam siedzi bo go tam czuje ale za to strasznie ciagnie az nie moge chodzic kurcze coraz czesciej mnie te bole lapia

 

[Kamila1988]

Chyba wszystkie "bąkamy pipką" normalne głośne bąki to u mnie ostatnio codzienność, pół biedy gdy nie można ich poczuć, bo jak się taki potwór gazowy czasami ujawni to trzeba uciekać z pokoju

 

[Ewelinkaam]

Kamila dokladnie takie cichutkie i niegrozne sa ok ale te drugie sa strasznea najgorsze jest to ze tego nie da sie powstrzymac i nieraz to az mi glupio ze ja taka niewychowana jestem i baki puszczam

 

[Kamila1988]

A u mnie właśnie te ciche robią najwięcej szkody dla zmysłu powonienia czasami mąż się śmieje że skoro w 2 miechy po ślubie zaczęłam na potęgę puszczać bąki, to boi się czym go zaskoczę za rok:-)

 

[fiołkowa]

Elajar dobrze, że jesteście jeszcze w 3paku Dbaj o siebie, już niedługo;-)

Ewelinkaam u mnie to też raczej katar zatokowy, bo tak strasznie boli mnie głowa... Mam nadzieję, że nie będę mieć powtórki z rozrywki z wrześniowego zapalenia zatok...

 

[Aśka:)]

Elajar super, że szpital masz już za sobą i nadal w 3paku :-):-):-) A swoją drogą to maluchy są duże....

 

[sembonzakura]

Elajar trzymajcie się dzielnie jak najdłużej )
Ja mam dzis dzień masakre, w nocy budziłam się non stop, dziś wszystko mnie boli jak pająka pacniętego gazeta i z taką gracją się mniej więcej poruszam , o ile uniose zad z sofy w ogóle, plecy daja w kość, królik nie pozwala spać, cały czas mi zimno a w domu taka ciemnica że się nawet czytać nie da... Czekam aż małżon wróci i tchnie życie w te ponure zwłoki jakimi dziś jestem.

Ja nie bąkam zbyt za to cały czas jakby odbija mi się? Tak gardłowo... cięzko to opisać jakieś takie złowieszcze burknięcia się dobywaja mi z gardła zwłaszcza gdy jestem głodna...

 

[Zapominajka]

Zapo kiedy się pochwalisz efekatami remontu?

Jak skończę. Planuje za jakieś max 3 tygodnie.

Aśka super, że już w domu jesteście i że wszystko pieknie się goi!!!

Bardzo mi sie podoba teoria, że małżeństwom bez miłości mówimy stanowcze NIE

 

[Noelle1986]

znowu padłam i pospałam...ciekawe jaka mnie noc czeka.Czuje sie jakby lepiej.Ale to taka wątła różnica.Za to bola mnie żebra po prawej stronie tak,że zaczynam chodzić po ścianach.Podejrzewam ,ze z tym bólem może mieć cos wspolnego para nóg ,która tam zawędrowała i mnie tam kopniakami okłada
Jak nie urok to sraczka... Co za tydzień

Wogóle nadrobienie Was wybiega poza moje mozliwosci.

Elajar no to super trzymajcie sie w 3paku jak najdluzej