reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Maj 2012

reklama
pieszczoszka to juz widac Twoj organizm przygotowuje sie do porodu:tak:
Co do skorczy to ja juz nie pamietam jakie one byly:zawstydzona/y:to bylo 15lat temu,pamietam tylko ze jak mnie obudzily o 4 nad ranem to myslalam ze to brzuch mnie boli ale tak normalnie:baffled:Dopiero ok 11 byly co 4-5min to juz domyslilam sie ze to to:tak:Seba urodzil sie o 16.20 wiec 12godzin skorczy:baffled:Mam nadzieje ze teraz bedzie szybciej:-D
 
Własnie weszłam na kwietniowki i kolejna sie dzisiaj rozpakowuje, wlasnie wody jej odeszły.....jestem przerazona ze to juz coraz blizej i takie wiesci na naszych majowkach lada chwila zaczna sie pojawiac
 
no właśnie ten brzuch przeszkadza;) nie chcemy go gnieść i co tu kryć? Misiek swój też wyhodował dość spory;)
A ja obserwuję odwrotną tendencję - mój brzuch rośnie, a męża maleje:tak: Dzięki temu jakoś dajemy radę, bo z dwoma wielkimi brzuchami byłoby ciężko;-);-)

a my dziś nad ranem mieliśmy kolejne wstrząsy:/ przerażona zerwałam się z łóżka i leciałam po Bartka, na szczęście to było tylko parę sekund. oczywiście nie obyło się bez pęknięcia szyby w oknie:wściekła/y: to już trzecia w tym roku:wściekła/y: no i co zrobić? ani sąsiedzi, ani dziadkowie (właściciele domu) nie wybierają się zgłaszać szkód górniczych, nie wiem czy bardziej denerwują mnie oni, czy kopalnia. obudzą się, ale jak będzie za późno!

dziewczynki potrzebujące &&&&!
Bardzo współczuję Ci takich atrakcji:-(

Ja tak leniu****e od kilku miesięcy ;) I nie mogę się doczekać aż bede miała coś do roboty, na szczęście w weekend działamy i kończymy zakładać płytki. A jak już będą założone to bede mogła nawet sama w tygodniu wybrać się fugować, do wysokości, która nie wymaga wejścia na drabinę. Gdyby nie graty z łazienki w pokoju, to bym pokój sama malowała. Książki przeczytane wszystkie, zaległe filmy i seriale też, pokój wysprzątany, rzeczy uszykowane do przeprowadzki a ja się kręce i nie mam nic do roboty ;)

Hehe, wykropkowało mi "leniuch.uje"
Uważaj z tymi fugami i farbami, wiesz na pewno jakie to "zdrowe" i pięknie pachnące. Wiem, że chcesz pomóc i przyspieszyć, ale lepiej czasem odpuścić;-)

hejka!!!

Piorę właśnie miniaturowe skarpetki :-D jak to powiesić?
Miłego i słonecznego dniaaa!!!
Super podsumowałaś te skarpetki :tak: Padłam ze śmiechu.

Ja się porodu póki co nie boję, bo uważam to za naturalne zakończenie ciąży. Bardziej mnie przeraża karmienie piersią;-);-)
 
Hej Dziewczynki :-)
Słoneczko pieknie świeci i tylko czekać weekendu i 18 stopni :-)
Ja dzisiaj wrzuciłam na luz i caaaaaaaaaaały dzień odpoczywam i leniuszkuję w łóżeczku, ewentualnie okienko sobie otwieram. M. z Tatą dalej malują..rozwleka się to straszliwie, a jeszcze zostały sufity w lazience i wc i caaaaala sypialnia..
Eh..a optymistycznie zakładałam, ze w weekend się doprowadzi mieszkanko do porządku :-(
Ale z drugiej strony nie narzekam, będzie czyściutko i spokój na jakies 3-4 lata..

To dobrego dnia wszystkim życzę :-)
 
Witam ze slonecznej germanii....u nas dzisiaj 27 st wiec kozystajac z pogody zaczynamy sezon grilowy...
Wiecie moze czy w naszym stanie mozna od czasu do czasu popijac sobie piwo bezalkoholowe takie z zerowa zawartoscia alk.?
W polsce to jest chyba piwo slodowe czy jakos tak....smakuje troche jak rozczyn drozdzowy.Mam smaka ostatnio na ten wynalazek.
 
Witajcie u nas kolejny zabiegany dzień:-) Od rana byliśmy na szkole rodzenia i tak jak wczoraj Stokrotka pisała nawet panowie karmili piersią:-). Na 16 wizyta u lekarza więc mam nadzieję, że będzie ok:-) Powoli zaczynamy szykowania do remontu. Rzeczy już wyniesione oczywiście te które się dało, a po południu Marcin będzie skuwał to co trzeba żeby jutro pod wieczór zagipsować i w weekend malowanie. Taki jest plan a jak wyjdzie to się okaże:-) Za wszystkie potrzebujące, cierpiące na jakiekolwiek bóle, szpitalne mocne kciukasy. Miłego dnia życzę dla Was i brzuszków. Odezwę się wieczorkiem jak było na wizycie:-)
 
reklama
Suse ja się przyznaję bez bicia, że czasami takie bezalkoholowe piję. Chociaż by dlatego, że ma dużo witamin z grupy B a mi się w ciąży straszne niedobory w ciąży robią i ciągle albo afty albo zajady. Ale wybieram takie prawdziwe bezalkoholowe.
 
Do góry