reklama
Witam świątecznie.
Jak tam u Was? Ruszacie się jeszcze czy leżycie z przejedzenia? ;-)
My już dzisiaj mamy "wolne"- żadnych spotkań, gości- błogie lenistwo. Wybieramy się tylko na cmentarz do teściów a potem odpoczywamy. Może jakiś domowy seans filmowy zaliczymy. Mamy kilka zaległych filmów do obejrzenia :-)
Życzę Wam miłego dzionka :-)
Jak tam u Was? Ruszacie się jeszcze czy leżycie z przejedzenia? ;-)
My już dzisiaj mamy "wolne"- żadnych spotkań, gości- błogie lenistwo. Wybieramy się tylko na cmentarz do teściów a potem odpoczywamy. Może jakiś domowy seans filmowy zaliczymy. Mamy kilka zaległych filmów do obejrzenia :-)
Życzę Wam miłego dzionka :-)
Szczesliwego Nowego Roku !!!!!!!!
[h=1]Radosnego i szczęśliwego Nowego Roku
z marzeniami o które warto walczyć,
z radościami którymi warto się dzielić,
z przyjaciółmi z którymi warto być i
z nadzieją bez której nie da się żyć![/h]
[h=1]Radosnego i szczęśliwego Nowego Roku
z marzeniami o które warto walczyć,
z radościami którymi warto się dzielić,
z przyjaciółmi z którymi warto być i
z nadzieją bez której nie da się żyć![/h]
Witam noworocznie i życzę Wam samych szczęśliwych chwil w 2014 roku.
My sylwestra spędzaliśmy u mojej siostry, Ula bawiła się z kuzynostwem, mąż popijał ze szwagrem a my z siostrą sączyłyśmy bezalkoholowe drinki
Uroki ciąży ;-)
Ula Nowy Rok powitała z nami i spać poszła dopiero jak wróciliśmy do domu czyli po 2. Ale za to pospałyśmy prawie do 10. Teraz też drzemie ale jeśli nie obudzi się w ciągu najbliższych kilkunastu minut to jej pomogę bo potem będzie cyrk z wieczornym zasypianiem a jutro już idzie do żłobka. Ja za to z rana lecę do laboratorium bo we wtorek wizyta, w poniedziałek święto i nie będzie kiedy wyników odebrać.
Jeszcze raz najlepszego dla wszystkich :-)
My sylwestra spędzaliśmy u mojej siostry, Ula bawiła się z kuzynostwem, mąż popijał ze szwagrem a my z siostrą sączyłyśmy bezalkoholowe drinki
Uroki ciąży ;-)Ula Nowy Rok powitała z nami i spać poszła dopiero jak wróciliśmy do domu czyli po 2. Ale za to pospałyśmy prawie do 10. Teraz też drzemie ale jeśli nie obudzi się w ciągu najbliższych kilkunastu minut to jej pomogę bo potem będzie cyrk z wieczornym zasypianiem a jutro już idzie do żłobka. Ja za to z rana lecę do laboratorium bo we wtorek wizyta, w poniedziałek święto i nie będzie kiedy wyników odebrać.
Jeszcze raz najlepszego dla wszystkich :-)
:-(No i cóż przynajmniej jak na razie jest łagodna zima i oby tak do końca wytrwała dla mnie to dobrze bo mniej wydam na ogrzewanieAzula to sie ciesz bo u nas straszne wiatry i trzeba sporo grzac , az sie boje jaki przyjdzie rachunek.
Nie zagladalam ostatnio bo gosci mamy i brak czasu na net , teraz korzystam z chwili ich nie obecnosci bo z mezulkiem wybyli w teren a ja z dzieciaczkami w domu, No ale juz koniec laby bo moj lobuziak wstal a napewno za chwilke wstanie kuzynki corcia.
A musze sie pochwalic ze znow bede ciocia , moja siostra jest w ciazy , bardzo sie ciesze.
Milego dnia , buziaczki
Mamuski ciezarne jak sie czujecie???
Nie zagladalam ostatnio bo gosci mamy i brak czasu na net , teraz korzystam z chwili ich nie obecnosci bo z mezulkiem wybyli w teren a ja z dzieciaczkami w domu, No ale juz koniec laby bo moj lobuziak wstal a napewno za chwilke wstanie kuzynki corcia.
A musze sie pochwalic ze znow bede ciocia , moja siostra jest w ciazy , bardzo sie ciesze.
Milego dnia , buziaczki
Mamuski ciezarne jak sie czujecie???
Witajcie. Przez te święta i wolne i pielgrzymki do nas nie mam czasu na nic. Ale na szczęście już koniec. Jutro do pracy.
Ninka przechodzi okres mamowania, cały dzień tylko mamo i mamooooo. Mam dość i cieszę się że wraca szara rzeczywistość. Poza tym między świętami a nowym rokiem Ninka miała zapalenie oskrzeli~ pomogły inhalacje. Teraz jest już ok.
Dziś byliśmy w trójkę nad morzem. Pogoda dopisała więc pospacerowaliśmy, na koniec złapała nas ulewa. Ale wyjazd udany.
No i dostałam @ więc starań ciąg dalszy.
Ninka przechodzi okres mamowania, cały dzień tylko mamo i mamooooo. Mam dość i cieszę się że wraca szara rzeczywistość. Poza tym między świętami a nowym rokiem Ninka miała zapalenie oskrzeli~ pomogły inhalacje. Teraz jest już ok.
Dziś byliśmy w trójkę nad morzem. Pogoda dopisała więc pospacerowaliśmy, na koniec złapała nas ulewa. Ale wyjazd udany.
No i dostałam @ więc starań ciąg dalszy.
Hej, my też zaglądamy, ale jakoś weny do pisania brak;-(. U nas w miarę ok. Zaczynam odliczać czas, torba do szpitala spakowana. Tylko jeszcze co do porodu nie mam decyzji, no i szpital nie wiem teraz który. Takie tam dylematy. No i się do tego wszystkiego przeziębiłam i leje się z nosa strumieniem. Leżę w łóżku i się wygrzewam, bo cóż innego mi pozostało... Na szczęście Beatka jeszcze nie podłapała ode mnie. Od początku zimy dostaje tran norweski 2,5ml, witaminę c po 5 kropelek i echinaceę na odporność 5granulek 3 razy dziennie (to ostanie daje się przez 10 dni, potem 10 dni przerwy i 3 takie cykle). My kończymy właśnie drugi cykl i muszę Wam powiedzieć, że najwyraźniej to działa, bo nie mam możliwości się od niej całkowicie odizolować, a na razie jest zdrowa. Tyle u nas. Pozdrawiamy gorąco!
Edit:
Azula, ja już bym chciała, żeby chociaż trochę mróz złapał, bo przez tą pogodę te wirusy ciągle krążą w powietrzu i nie można się opędzić od nich. Chociaż nie lubię specjalnie zimy, to trochę tęsknię za śniegiem. Kupiliśmy Beatce sanki i leżą;-)
Edit:
Azula, ja już bym chciała, żeby chociaż trochę mróz złapał, bo przez tą pogodę te wirusy ciągle krążą w powietrzu i nie można się opędzić od nich. Chociaż nie lubię specjalnie zimy, to trochę tęsknię za śniegiem. Kupiliśmy Beatce sanki i leżą;-)
Ostatnia edycja:
reklama
paulinka88
Mama Mikołajka i Marcelka
- Dołączył(a)
- 29 Listopad 2011
- Postów
- 3 306
Cichuteńko tytaj... Ale w sumie się nie dziwię, bo u mnie też weny do pisania brak...
U nas słonecznie od kilku dni, wiosennie wręcz A mój Ł zamartwia się, że śniegu brak, a on chce na narty jechać.. Spadnie śnieg to będzie narzekał, że musi odśnieżać, że drogi śliskie i w pracy co rusz namarznie się na wypadkach. No nie dogodzisz...
Azula Amelka takie włoski już ma? Jakoś mi to umknęło
Dusiu co tam u Ciebie?
Katasza już 30 tc kończysz... Ale to zleciało. No i trzymam kciuki, żeby dzisiaj maleństwo pokazało co tam między nóżkami ma
Aga gratulacje dla siostry
Annte trzymam za Ciebie kciuki&&&& Mam nadzieję, że niebawem już pochwalisz Nam się tu dwoma pięknymi kreseczkami
Agasim he he teraz Ty następna w naszej kolejce na porodówkę Jak się czujesz? Idziesz jednak do innego lekarza? a imię już wybraliście?
U nas słonecznie od kilku dni, wiosennie wręcz
A mój Ł zamartwia się, że śniegu brak, a on chce na narty jechać.. Spadnie śnieg to będzie narzekał, że musi odśnieżać, że drogi śliskie i w pracy co rusz namarznie się na wypadkach. No nie dogodzisz...Azula Amelka takie włoski już ma? Jakoś mi to umknęło
Dusiu co tam u Ciebie?
Katasza już 30 tc kończysz... Ale to zleciało. No i trzymam kciuki, żeby dzisiaj maleństwo pokazało co tam między nóżkami ma
Aga gratulacje dla siostry
Annte trzymam za Ciebie kciuki&&&& Mam nadzieję, że niebawem już pochwalisz Nam się tu dwoma pięknymi kreseczkami
Agasim he he teraz Ty następna w naszej kolejce na porodówkę
Jak się czujesz? Idziesz jednak do innego lekarza? a imię już wybraliście?