reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Maj 2012

co do wspólnego porodu to każdy facet jest inny tak samo jak każda kobieta i jeśli facet nie chce być przy porodzie to nie ma co namawiać, tak samo jeśli kobieta nie chce żeby facet przy tym był to nie i koniec, to jest indywidualna sprawa każdego z nas i nie maco tu wielce przekonywać i namawiać.
To będzie mój pierwszy poród i jakoś nie mam potrzeby jak na razie żeby mój S przy tym był.

martaik
poczytałam trochę w necie o tej opryszcze i wszędzie pisze, że nie jest wcale to takie groźne jak się wszystkim wydaje groźna by była gdyby to była opryszczka narządów płciowych. Najlepiej zadzwoń do gin i się upewnij co i jak bo to co znalazłam to tylko z netu jest. Ja sama nigdy nie miałam opryszczki.
 
reklama
Martaik ja do tej pory miałam w obecnej ciąży już dwa razy tzw. "zimno" najpierw koło nosa teraz koło ust i jak tylko poczułam swędzenie to już posmarowałam Vratizolinem delikatnie i po 3-4 dniach schodzi, a czy szkodzi no ja mam nadzieje że nie ale bez dodatkowych specyfików by mi to jeszcze większe się rozrosło i by mnie strasznie swędziało więc wolałam to już na początku posmarować. Pozdrawiam :-)
 
Co do wspólnego porodu to ja swoją dwójkę rodziłam z mężem i dobrze się z tym czuję, nawet jestem z niego dumna :) wspierał mnie, przeciął pępowinę i było wszystko ok. i po porodzie nigdy nie wspominał że było coś nie tak lub że tego żałuje; Ale jestem zdania że mężczyzna i kobieta oboje muszą tego chcieć - nie ma co nikogo namawiać i zmuszać bo wspólny poród to jest strasznie intymna sprawa i muszą oboje tego chcieć.
 
Cześć Dziewczyny!
A ja dziś będąc w sklepie na codziennych zakupach poczułam taki dziwny, dość silny, skurcz w środku. Trochę się przestraszyłam, później jeszcze kilka razy mnie zakuło i przeszło. Nie mam pojęcia czy mam się niepokoić???
 
Dziewczynki Kochane, czy opryszczka wargowa na przelomie 13/14 tygodnia moze byc jeszcze niebezpieczna?

Martaik- ja już miałam do tej pory dwa razy opryszczkę w tej ciąży i jakoś żyjemy. też się stresowałam, bo się naczytałam o tych opryszczkach straszne rzeczy i po co czytałam? nic się nie stało. najważniejsze, żeby nie przenieść na narządy płciowe. miałam na ustach i smarowałam zwykłym kremem nivea i po jakimś czasie przeszło. moja gin nic mi na to dodatkowego nie przepisała, bo mówiła, że w ciąży nie powinno się smarować żadnymi specyfikami, bo wszystko idzie od razu do krwiobiegu. głowa do góry, będzie dobrze!
 
Ostatnia edycja:
dzisiaj ide na usg :) dzwonila do mnie tłumaczka (nie wiem po co mi załatwili tłumacza jak zawsze z Męzem chodze i on sie dogaduje) i powiedziała ze ta wizyta w szpitalu ma trwac ponoc pare godzin bo jakies sondy czy cos podobnego mi robili. ja nic o tym nie wiem, mialam przyjsc tylko na usg, cos mam zle przeczucia - moze cos z tych probek krwi wyszlo nie tak po zbadaniu ich. mam miec ponoc tez ktg kurde to dopiero 13 tydz w pierwszej ciazy chyba w 13 tyg nie mialam jeszcze robionego kgt. ehh martwie sie. mam nadzieje ze sie pomylili i tylko bedzie usg i ze wszystko jest dobrze z dzieckiem. ostatnio z Mezem mamy złe sny - a zawsze jak tak jest to cos sie dzieje - juz widze u siebie jakas wynaleziona chorobe

ok ide myc wlosy i na 15 do szpitala jade. trzymajcie kciuki Dziewczyny :)
trzymam kkciuki, raportuj

Wczoraj kolezanka urodziła synka. Jej wieloletni mąż był z nią, chciał tego dziecka bardzo i wspierał ją-owszem. Ale na końcu stwierdził, że sexu to mu się na dobre już odechciało(nie przy niej oczywiście). Czyli chyba żałuje, że na to patrzał.


Może macie jakichś wyjąkowych mężów? A może "zakrzyczani" mężczyźni już nie mają innego wyboru? Może nie chcą Wam odmawiać, bo będzie wielki lament? Ja o takich IDEAŁACH i KOCHAJĄCYCH mężach mogę tylko poczytać na forum.
może rzeczywiście mój jest wyjątkowy i dzięki mu za to. Ja sobie nie wyobrażam, zęby mógł cos takie powiedzieć i to za moimi plecami do osób trzecich.
 
reklama
Basienia kazdy z nas jest inny.Ja mam kochanego meza,ktory od poczatku w kazdej sytuacji mnie wspiera-nawet pomagal mi podpaski zmieniac po cc.Tez nie mogl byc na sali,bo mialam cc,ale w czasie wywolywania porodu silnie sie trzymal i nie chcial odejsc nawet na chwile.
Wyobrazcie sobie,ze na 2 usg z V,byl facet z zona przed nami i wyszedl z gabinetu usg z mala corka na rekach przeklinajac "druga dziewczyna,niech to cholera wezmie"-ujelam w piekne slowa-w zyciu tak zle sie nie poczulam:-(
Dzis krytyczny dzien mialam.Szkoda,bo maz w domciu byl.Moze uda mi sie nie zasnac ogladajac film.
Dobrej nocy!
 
Do góry