reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Maj 2012

reklama
Witajcie, kurczę jakoś nadrobiłam i mam nadzieję, że żadna z Was się nie obrazi jeśli ją pominę w odpowiedzi.

Pieszczoszka, ja też mam czarną sukienkę, tylko z srebrnym zamkiem, więc dodatki na pewno będę miała srebrne, np biżuterię. a koszula w zasadzie każda będzie pasowała, myślę że skoro to sylwek to można to zaakcentować właśnie srebrnymi lub złotymi dodatkami. U nas jeszcze nie wiadomo jaką R. założy. Ja na pewno będę miała czerwone pazury :)

Współczuję bólu zęba, mnie to czeka w poniedziałek

A Lala jest boska jak tak śpi na siedząco.


Anik, gratulacje!!!!!

Mysio, fajnie że cokolwiek zaczęło się wyjaśniać!

Żanetaa, ja rozumiem, że łatwo powiedzieć "olejję ich", trudniej zrobić. Wczoraj teściowa bawiła się z Ninką i powiedziała do niej, że ma drugą malutką wnusię, ale pewnie nigdy jej nie pozna. Tak mi się przykro zrobiło, to straszne jest, chciałabym ich właśnie olać, ale cały czas myślę, jak oni mogą tak postępować.

Co do rocznika, to ja też 82' i staro się nie czuję, czasami tylko uświadamiam sobie ile mam lat, ale R. mnie odmładza, bo jest 4 lata młodszy.

Ninka od dwóch dni znów trze i ciagnie ucho więc podejrzewam, że to górne jedynki ( bo dolne już są), wczoraj podałam jej pół dawki paracetamolu. Wczoraj i dziś usnęła bardzo szybko o 19.oo ale po pół godz. już była wyspana i szalała do 22, aż padła, ale sen ma jakiś niespokojny, płacze, jęczy.
Na noc około północy daję jej kaszkę z nadzieją, że nie wstanie 3 razy, niestety nic to nie daje, ona po prostu chce się przytulić do cyca, nie wiem jak ją tego odzwyczaić. Na szczęście śpi rano troszkę dłużej.
Gia, może u Ciebie jest podobnie z tym wstawaniem?

Ja po raz enty wybieram zdjęcia do wywołania, już miałam wybrane 200 zdjęć i mi się wszystko skasowało, już mnie oczy bolą, ale muszę to dziś ogarnąć bo chcę je mieć przed świętami.

Kurczę, nie doczytałam co tam z Czarnulą się w efekcie stało, mam nadzieję, że jest lepiej.
U nas odpukać jest dobrze.

R. przytargał dziś choinkę, piękną jodełkę, nie dużą. Ale stoi na razie w garażu, bo jeszcze czas na ubieranie, może w niedzielę, bardzo lubię ten czas świątecznych przygotowań, tylko moja rodzina czasami psuje mi nastrój. Moja mama jak co roku już zapowiedziała, że ona prezentów nie robi bo nie ma pieniędzy. Co roku mi za nich wstyd i zdarzało się, że kupowałam prezent dla R. i niby był od moich rodziców. Ciekawe, czy kupią coś chociaż Nince. Żeby faktycznie nie mieli to ok. I pewnie się spóźnią na Wigilię, R. się wścieknie i się pokłócimy, oj mam nadzieję, że nie. Ojciec będzie spał przy stole, albo grał na komórce, moaj siostra po godzinie sie zmyje, a mama powie, że musza już jechać bo kury musi nakarmić.
A my pojedziemy do teściów, bo oni sami w Wigilię, zapraszaliśmy ich, ale nie chcą przyjść.

Jutro u nas wielkie wędzenie wędlin na święta, co wiąże się z brakiem dysponowania mojego męża, który dziś też ma Wigilię służbową.

A dziś Ninka dostała piękną sukienkę świąteczną od Chrzestnej. Może jutro wstawię na odp. watek.

Greya zakupiłam, ale nie mam czasu ani siły, może później. Najpierw muszę się uporać z tymi zdjęciami.

NAJLEPSZEGO DLA MAŁYCH SOLENIZANTÓW!!!
 
Ostatnia edycja:
Kugela moj to typ malo rozrywkowo nie pijacy...na co dzien super ale czasami fajnie byloby poszalec!
On tylko popija czasem whisky i to wsio...nie powiem ja tez czasem lubie ale bardziej typ Martini slodkotrunkowa jestem :)
DrAsia najlepszego dla twojej ksiezniczki Amelki
Na poranna kaffke zapraszam jutro do mnie....dzisiaj dostalam od meza mikolajkowy prezencik w postaci expresu do kawy Nesspreso U ze spieniaczem do mleczka tak wiec ktora co tam lubi to podaje od 7 rana Late maciatto,espresso,lungo,z mleczkiem,cukrowe...co dusza zapragnie :)
 
DrAsia, moj maz, choc rodowity Niemiec, nie pracuje u Niemcow ale u Japonczykow :-p Od wczoraj jest w europejskiej centrali firmy na zebraniu a teraz maja imprezowac a ze jest to jakies 500km od nas to nie wymagam, zeby po polnocy podchmielony jechal do domu. Zla tylko jestem, ze ta wigilia nie jest w inny dzien tygodnia - posciagali pracownikow nie tylko ze wszystkich stron Niemiec ale tez z Anglii, Czech, Francji i Wloch i kompletnie rozwalaja im weekend, bo przeciez powroty beda mozliwe dopiero w sobote - no ale to Japonczycy - 0 szacunku dla zycia prywatnego pracownikow :wściekła/y:

Suse - moj jest z gatunku niesmialych a do tego ma slaba glowe, ba - slabsza ode mnie :szok: No ale ja jestem zahartowana na studenckich imprezach z Rosjanami, to wiadomo, ze zaden Niemiaszek mi kroku nie dotrzyma :-p;-)
 
reklama
Kugela- mój mąż, rodowity Polak, pracuje dla Niemców;-) :-) Ale mój przynajmniej ma blisko do domu z wigilii - szkoda, że Twojego tak daleko wygnało. Hahaha - no jak uczyłaś się pić z Rosjanami to szacunek dla Ciebie;-):-D:-D:-D
 
Do góry