reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Maj 2012

2 stopnie? 6? U nas dzis 30 bylo, teraz ochlodzenie do 20 i w weekend max 23 :) wiosna w pelni! Dzis deszcz pokropil, doslownie z 10 minut. Akurat wracalismy z pracy, taki cieply majowy deszcz... Az zapachnialo Polska.

Wyznaczono mi pierwsza wizyte w szpitalu - 16 listopada! Jednak wyprobuje opcje prywatna. Tyle ze o ile publiczny tel jest odbierany, to na prywatnym tylko automatyczna sekretarka, prosza by zostawic dane, ale nikt od wtorku nie oddzwonil, dzis nagralam sie ponownie...
 
reklama
Super gratulacje !!!!!!



Zdrówka życzę .
Kartki to fajny pomytsł.
W zeszłym roku robiłam aniołki na szydełku już od listopada.

Ciekawa jestem czy w tym roku też mnie najdzie ochota.;-):-):-)

Witam się przedpołudniowo.
Wstałam o 6 .30 jak zwykle .
Wyszykowałam młodego do szkoły ,mąż go odwiózł i zjedliśmy śniadanie.
Po czym znów się połóżyliśmy do łóżka.
obudził mnie i mówi :
Wstawaj śpiąca królewno już 10 :szok::szok::-D:-D:-D:-D:-D
Wyszykowałam go do pracy i zaczynam powoli funkcjonować ,ale spać mi się chce :rofl2::rofl2::rofl2::rofl2:
miłego dnia dziewczynki
ja obecnie produkuję kostiumy na halloween dla potomstwa. Już jeden prawie mam.

Uf uf uf...mam atak paniki.Niech mnie ktos przytuli!:-:)-:)-(
przytulam!!!! a co się dzieje?
 
Wikasik,zazdroszcze ciepelka.Ja nie znosze chlodu,tym bardziej tego dziwnego jesiennego-ni w ta ni w tamta-Dzwon do gina ile mozesz,mam nadzieje ze doczekasz na spokojnie do tego 16...zycze duzo cierpliwosci!
 
Juz sie nie stresuje,do stycznia "zamrozenie stresu".Heh...:-(
No i git -do stycznia bez stresu

Teraz mam inny kłopot.
Dzwoniła pielęgniarka szkolna .
Kuba miał robione badania wzroku i z dali nie przeczytał żadnej tablicy ,a z bliska i oczywiście.
Zadzwoniła do mnie z informacją ,że Kuba ma potężną wadę wzroku i żeby natychmiast z nim do okulisty jechać ...
U okulisty byliśmy w zeszłym roku 15 września .
Jego wada była -0,5 na lewe i - 0,5 na prawe oczko.
Możliwe ,że tak mu oczy poleciały?
Czy ta moja zaraza udaje?
Bo on tak też potrafi ....:baffled::baffled::sorry2::sorry2:
Muszę zadzwonić do stowarzyszenia Tęcza i zapisać go na wizytę .
Tylko tam da sobie zrobić to badanie ...:baffled::baffled::baffled:
 
Fiore - gratuluję motylków w brzuszku:)
Ale się dziewczyny przed chwilą wkurzyłam, właśnie miałam telefon z przychodni gdzie chodzę do gina na fundusz i przemiła Pani poinformowała mnie, że musi mnie wykreślić bo doktor przekroczył limit punktów. Zaproponowała mi co prawda innego ale po ilu doktorach można latać. Dodam, że ten juz był drugi bo z poprzedniego , prywatnego zrezygnowałam sama bo nie pracuje w szpitalu którym będę rodzić. I tak się cieszylam, że udało mi sie dostac na fundusz do dobrego lekarza. No cóż chyba wyląduje u niego jednak prywatnie.
No, koniec żali, musialam sobie ulżyć:) Jeden pozytw - z prywatnego gabinetu łatwiej o L4 a mi sie już naprawdę nie chce tym bardziej, że głupi czas teraz u mnie w pracy - szereg zmian przepisów, programów i w ogóle po powrocie za rok i tak będe musiała się na nowo we wszystko wdrożyć:)
Miłego dzionka życzę:)
 
reklama
As, trudno wyrokowac, ale mi po przyjezdzie do Australii, oczy poszly po -1.5 kazde w ciagu ok. Dwoch miesiecy. Wiem, ze byly ku temu rozne czynniki, jak ogolny stres i inne slonce. Niemnie zycze, bylo jak pisze Fiore :)
 
Do góry