reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Maj 2012

reklama
dla Xav kiedys lekarz przepisal jak byl malutki ale wlasnie nie pamietam czy to bylo mocne odparzenie na tylku czy na pryszczyki na twarzy
 
kugela gratuluję!!

czarnula
można termentiolem tyłek posmarować ale jak juz sytuacja beznadziejna i nic nie pomaga, bo to bardzo mocne jest i generalnie lekarze niechetnei daja ale pamietam, ze As używa tylko tego na odparzenia (prawda?)
 
Hej :)

No nie mogę jak tu ostatnio wesoło :-D.

U nas po staremu. Mały nawet grzeczny, dzisiaj zaliczyliśmy długi spacerek. Oczywiście w chuście, bo wózek po paru minutach już parzył w pupsko:baffled:.

Dzisiaj obniżyliśmy małemu łóżeczko, bo skubaniec już zaczyna siadać w nim.
I przy okazji odwróciłam materacyk na grykę (chyba). Nie pamiętam na której stronie był, w ogóle to zapomniałam że trzeba go odwrócić. I właśnie któraś z was, przepraszam też nie pamiętam która:zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y: mi o tym przypomniała.
O matko a ja dzisiaj też niezły numer odwaliłam. Postawiłam wodę na gazie i poszłam sobie na ten długi spacer:sorry2:. Wracam a teściowa mówi, że mi się trochę woda wygotowała:szok:. Kurcze nie wiem co się ostatnio ze mną dzieje.

Czarnula tormentiol jest jak najbardziej na odparzenia.

Kugela gratki :)

Ok uciekam bo mały się obudził.
Dobranoc dziewczyny :).
 
to chyba posmaruje nim dupsko Gabrysia bo od tyg ma odparzenie duzo i ono wogole nie schodzi, a smarowalam juz nivea i sudocremem i mu nie pomagaja, mam nadzieje ze to ostatnie jego odparzenie
 
czarnula nam kiedyś tormentiol życie u córci uratował-byłam z nią w PL i dostała strasznej biegunki,przez kilka dni po kilkanaście mega kwaśnych żrących kup,na pupie miała jedną wielką ranę i nie pomagał sudocrem,alantan,linomag,farmaceutka poleciła tormentiol i już na drugi dzień była mega poprawa. No ale to faktycznie tylko w takich skrajnych wypadkach się powinno stosować a nie na lekkie zaczerwienienie.
 
pierwszy raz jestem pierwsza na bb:)
moj synus obudzil sie przed 4 i nie ma zamiaru spac, nie interesuje go ze matka padnieta. Macha sobie swoimi girkami i co jakis czas probuje usiasc ale jeszcze mu nie wychodzi.

tynka a ja ostatnio wstawilam rosol i sobie pojechalam , cale szczescie ze po 15 min mi sie przypomnialo :szok:. Tak samo nie wiem co sie ze mna dzieje, czy to przesilenie jesienne:D

kugela gratulacje , u nas jeszcze nie wyszly zabki.

Milej niedzieli
 
Dzień dobry
U nas powtórka z rozrywki- spanie przy cycu albo wcale. Ja wyspana tylko trochę. Dzisiaj w nocy to już muszę zęby zacisnąć i spróbować z karmieniem na siedząco. Mam pewną obawę, że za szybko obie zasypiamy, Ula wypuszcza cyca i przysypia ale zaraz się budzi i chce znowu jeść. Więc karmimy się na okrągło :sorry2:
 
tynka, aga - ja już chyba ze 4 razy wygotowałam wodę, niemal podpalając dom - teraz jak załączam i mam zamiar wyjść z kuchni to włączam światło mimo, że jest jasno i radio. później jak siedzę w salonie to nie daje mi spokoju, że prąd się marnuje i sobie przypominam:zawstydzona/y: parę razy własnie garnek spaliłam z rosołem i raz z makaronem, ale do zwęglenia..

Olisia, bea - mi się marzy fototapeta w salonie, czarno - biały NY. z tym, że mam w planach zrobienie ścian szarych i ożywię to krwistymi, czerwonymi kanapami - jak mi mąż pozwoli, bo jak na razie wtrąca swoje 3 grosze o burdelu;) i u Ciebie Olisia dobra by była taka fototapeta, ale potrzeba by było tedy jakiś kolorów, ew. można zaszaleć z kolorami właśnie jej.. hmmm, np. 001_fototapeta.jpgfototapeta-Paryż-115478_640x320.jpg

Kugela, Kochanie ja też buczę jak sobie wkręcę rozczulającą misję, dajmy na to... maluchy teraz leżą na macie i się razem bawią, miziają po policzkach i "gadają", a mnie się łzy w oczach pojawiają. Tak, więc nie jesteś wariatką, a po prostu matką, choć czasem granica jest cienka:)

Nutka też się porusza - "mostkując", odpychając się nogami i... jak leży na brzuchu to się czołga:szok::szok: chwilami muszę nad nią siedzieć i wracać ją na matę, po tysiąc razy, bo ma przy tym niezły ubaw:D huśtanie się na czworaka to właśnie początek raczkowania - gratuluję (nie pamiętam której:zawstydzona/y:).

już druga noc - booooska! przez najbliższy czas nie zamierzam narzekać na kilka pobudek na zakorkowanie i karmienie - nie muszę nosić, wozić i nie spać od 2 w nocy. "nie wiecie co macie, póki nie stracicie" - tak, więc mamy niewyspane - może być gorzej - przysięgam!

okresu dalej brak:/ brzuch boli jak właśnie na @:/ poczytałam troszkę na necie i może to być skutek uboczny odstawienia plastrów, ale nie czaruję się zbytnio... powiedziałam wczoraj Miśkowi o obawach, a on - drań jeden - uśmiechnął się i powiedział "poradzimy sobie z trójką". nie wiem, czy się cieszyć, czy płakać. kupiłabym test ciążowy dla spokoju, ale..:zawstydzona/y: normalnie kasy na niego brak:zawstydzona/y: już jesteśmy pod kreską, a do 30 dłuuuuuga droga. dobrze, że jedzenia i mleka dla Nuty jest dużo.
 
reklama
Do góry