reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Maj 2012

Witajcie,
u nas super nocka.Leo spal od 20 do 4,wstal,zjadl,pobawil sie 5minut i dalej poszedl spac.Rano bylam u lekarza,mam skierowanie na dalsze badania,a na razie sie "pro****e".Wyszlam z plikiem kart,az ludziom oczy na wierzch wychodzily :-p Mowie,stara juz jestem i zbedna :zawstydzona/y: No,ale znowu dzis sie dowiedzialam,ze za gowniarza mnie maja,bo slyszalam,ze (mowiac o mnie) starsze panie,stwierdzily ze mlodziez nie powinna tak do lekarzy chodzic,bo co oni moga miec za choroby:dry:
Pieszczoszka,faktycznie facetom trudniej zoruzmiec sytuacje.Moim zdaniem Sebastian czuje sie odsuniety i zazdrosny o nowa sytuacje rodzinna.Piszesz,ze chodzi na 1,5etatu,a wiesz co to oznacza,ze czuje sie moralnie zmuszony do pracy i utrzymania rodziny(nawet jak to robi z wielka checia,a podejrzewam ze tak jest),a nie ma najwiekszej przyjemnosci-romantycznosci ze swoja kobieta.Porozmawiaj z nim,zamiast sie klocic,wyciagnij reke i powiedz mu jak ty sie czujesz i spytaj go jak on sie czuje.Moj Pan Maz jest wstrzemiezliwy,ale tez juz ja sie przestawialam i dzis poraz pierwszy od dlugiego czasu,naszlo nas na przytulanki ;-)
Zlobek dla osob,ktore nie maja innych mozliwosci pozostawienia dziecka,jest najlepszym wyjsciem.Katasza,nawet nie proboj miec wyrzutow sumienia!Mnie na niego nie stac,bo musialabym dwojke oddac do zlobka(ew.Vanesse na pol dnia przedkoszle bezplatne,pol platne),ale musialabym zarabiac przynajmniej 2tys euro,a takiej pracy nie ma i wogole zadnej nie ma dla nikogo aktualnie.
Koncze,czekam na murarzy...nie wiem czy jest sens klasc maluchy spac :sorry2:
 
reklama
fiore on sam chciał pracować na 1,5 etatu i nie zmuszał go nikt. A prace ma za kółkiem i jest zadowolony i w domu też jest dość szybko.
Ja rozmawiałam z nim na spokojnie ! mówiłam,że nic nie symuluje i czasem jestem zbyt zmęczona na czułość.Siedze z małą cały czas nie mam chwili dla siebie.Nawet jak sie ide myć to w towarzystwie Laury.. więc jak ja mam mieć ciłe na czułość jak po całym dniu padam do łóżka jak mucha.
Wiem,że czułość jest bardzo ważna ale skoro jej chce niech da mi też odpocząć...nie jestem robotem..
Czasem nie wiem do czego ręce mam włożyć.. pranie,gary,dziecko ...
 
Pieszczoszka poczakaj az bedziesz miala 2 ke dzieci i niedaj boze z malym odstepem wiekowym tak jak u mnie(18 m-cy).
To jest dopiero jazda...kazda chwile trzeba zaplanowac...jak mala spi to gotuje,sprzatam,kapie sie a synek w tym czasie na bajkach jedzie a jak moja dwojka szaleje wtedy juz niema czasu na nic.
Od 2 tygodni moj 2 latek chodzi do polprzedszkola i celebruje te 3 godziny kiedy go niema a mala spi albi sie bawi.Jak sobie przypomne czasy kiedy bylam sama z Colinem to musze przyznac ze to byla fajna sprawa.Pomocy tez niemam tutaj od nikogo.Maz pracuje od 6 do 16h.Jak wraca to jest jeszcze kupa rzeczy do zrobienia zwiazanych z domem jak np koszenie trawy czy zakupy na caly tydzien.Z czasem mozna nauczyc sie organizacji i nie roztrzesania sie nad kazdym placznieciem malucha.
Zlobek to dobra alternytywa odmuzdzenia sie dzieciowego.Polskie zlobki pozostawiaja wiele do zyczenia ale wszystkich nie mozna podejzewac o najgorsze.Dzieci oderwane choc na chwile od przyslowiowego maminego cyca tez robia sie bardziej samodzielne i mniej wymagajace.To napewno im nie zniszczy psychiki.
 
moja w dzień robi drzemki po 10 min. więc za wiele nie da się zrobić.
S wrócił ! Zaczęła się kłótnia ... i wyjechał z tekstami typu: z poprzednim pewnie więcej sypiałaś i tak dalej..
Ja chciałam zakończyć kłótnie i mówię jedz po recepte na mleko dla Laury a on do mnie :Od dziś tego nie załatwiam tylko Ty. A ja mu na to co to masz do auta sie zapakować i pojechać?? robisz to dla dziecka a nie dla mnie! a on do mnie: ,że i tak nic nie robie( ja mu dam kur.. NIC !!!) to moge pojechac:wściekła/y:
 
A nie mozesz zostawic go na caly dzien z mala a najlepiej na dzien i noc.Faceci zaczynaja dopiero rozumiec problem jak ich to bezposrednio dotyczy.
 
Dzień dobry, witam i tutaj :)



Pieszczoszka
- oj oj... Kurczę, rozumiem Ciebie i rozumiem Sebastiana... Też siedzę w domu z dzieckiem, muszę posprzątać, poprać, ugotować... Nikt mi nie pomaga, a jeszcze muszę utrzymać kuchnie w miarę w czystości, żeby mi nikt uwagi nie zwrócił, że nie zapakowałam zmywarki tuż po obiedzie i nie umyłam garnków i patelni... I też konam pod koniec dnia... Wieczorem, jak Krzyś zasypia o 20 to nie wiem, czy sprzątnąć, czy obejrzeć film, czy przytulić się do męża... :eek: Tym bardziej, że jego całymi dniami prawie nie ma. Może za mało uczucia mu okazujesz, tak na co dzień? Dziecko wywraca życie do góry nogami, grunt to nadal dbać o siebie i swój związek. Wczoraj na Tok FM chyba była taka audycja - dla mężczyzn sex to zdobywanie kobiety, codziennie od nowa :)

Zanetaa - u mnie pogoda identyczna :)
 
pieszczoszka a na spokojnie nie da sie pogadac? a to ze pracuje ze nie argument , teraz moze zajac sie mala i cala noc . mnie jak maz wkurzy tym ze nie docenia co robie( Anik mam tak samo jak ty)to karze mu sie malym zajmowac w nocy . nastepnego dnia jest potulny jak baranek.
 
on twierdzi,że to moja wina i ja mam go teraz przepraszać i płaszczyć się przed nim. O NIE !

gdyby nie to ,że wstaje na 2/3 w nocy do pracy to bym mu kazała do małej wstawać.

Pojechał po recepte- łaski nie robi !
 
Ostatnia edycja:
reklama
wiolka - też mieszkasz z teściami? Bo u mnie właśnie o teścia się rozbija, że później marudzi, że syf :zawstydzona/y::zawstydzona/y:

pieszczoszka - nie wiem, co Ci doradzić, bo z ręką na sercu Maciek jeszcze NIGDY nie powiedział, że nie robię, nawet jak zdarzyło mi się nie ugotować obiadu, bo źle się czułam :zawstydzona/y::zawstydzona/y:
 
Do góry