reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Maj 2012

reklama
Anik dom jest tak skonstruowany że nasz budynek łączy się z piwnicą domu głównego. Mniej więcej jest to osobna duża przybudówka do domu tylko jakby piętro niżej :p
Ja część rzeczy zaczęłam zbierać na do własnego mieszkanka w maju zeszłego roku... Ale większość dokupowałam podczas ciąży. Teraz to mi tylko dużych prześcieradeł i firan brakuje :p
 
reklama
Olisia - tak, ale w drugą stronę i nasz dom będzie lustrzanym odbiciem tego, taras to rzecz drugorzędna, najważniejsze się do niego wprowadzić, więc najpierw dół (dusia:D) później góra na spokojnie.

i dziewuchy, nie sądzę, że przez najbliższe 10 lat uzbieramy wszystko:) najgorsza kuchnia, bo mnóstwo paści do niej trzeba - tu 10zł, tu 10zł i nagle stówka za rzeczy, które się używa dość rzadko, więc zawsze będzie coś ważniejszego.

noc średnia, jak zwykle kupa i.. kupa po kupie, kolejne 3 pampersy poszły w kosz, jak mnie to wkurza, że już się położę, Hanula się usypia i znowu kupa, przebieranie, wybudzanie i w kółko.. pupa oczywiście znowu odparzona:wściekła/y: a dopiero się zagoiło! wietrzyłam jej pupę od rana i w ciągu 20minut załatwiła mi ostatnie 5 czystych pieluch, więc z wietrzenia pupy - dupa. wysmarowałam tyłek i wstawiłam pranie.. dziś impreza u dziadków, wszyscy przyjadą i będą pić i gadać o głupotach, ale będzie moje rodzeństwo, więc planuję miło spędzić popołudnie, choć za oknem kkoniec świata, jak przestał padać śnieg to zacinał deszcz całą noc waląc w rynny i tak do teraz..
 
Do góry