reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Maj 2012

Ile wy piszecie.. nie wyrabiam ! :)


No z Sebastiana jestem strasznie dumna tak szybko znalazł prace;) dziś poszedł na 7:00 :)


Laura od rana marudzi i na rekach mi chce wisieć...
Wczoraj Sebastian jadł wafelka w czekoladzie i dał polizać pare razy Lauruni.. opieprzyłam go troszeczke.. a dziś jak wziełam wafelka to reki i Laura go zobaczyła az zaczeła się trząś !!!
a jak widziała,że ja nie zamierzam jej go dać zaczęła sie strasznie dzrzeć;/


andav witaj !


kurcze jak bym miala jeszcze fb chyba bym z kompa nie zeszla..
 
reklama
Witajcie,
napisze na szybko,bo czasu malo choc dopiero ranek.
Mam problem rozwiazany z przedszkolem coreczki.Pediatra powiedziala,zeby ja zatrzymac w domu w tym roku,po pierwsze dlatego ze Leo jest bardzo podatny na wszystkie wirusy,a lepiej zeby w tym roku nie ryzykowal jakiegos wiekszego zachorowania,bo ma za slaby organizm,a musimy dbac idealnie o pluca :-( Po drugie,cos sie dzieje z V,albo ma jakas nietolerancje pokarmowa na nabial,albo na cos innego.Na razie dostalismy leki,kozie mleko i obserwujemy 2tyg co sie bedzie dzialo,po czym idziemy robic badania "na wszystko".
Podsumowujac mam dwojke chorych dzieciaczkow w domu,ktore trzeba miec na oku i ktore potrzebuja mamy-pielegniarki.Mam nadzieje,ze to tylko taki okres czasu,a wyobrazcie sobie ze jeszcze pare msc temu nic nikomu nie bylo,a V katar w pol dnia przechodzil.Zalamka :confused2:
Sprawy w PL tez nie sa za dobre,ale trzymam sie jakos bo wiem,ze zle byc nie moze z niczym.Inni maja gorzej,wiec nie mam prawa narzekac.Sytuacja ze wszystkim jest jaka jest,bedzie lepiej ;-)Duza doza cierpliwosci i sie rozwiaza niektore problemy :-)
Zycze Wam powodzenia i milego dnia :o*
 
dzien dobry! wczoraj probowalam Was doczytac ale nie dalam rady, dzis sie udalo :) my od 7 na nogach po 3 pobudkach w nocy. ale nie bylo zle bo nie trzeba bylo po karmieniu ponownie usypiac.

andav, super ze wrocilas i ze urlop udany :) mialam napisac jak moj Maly zostanie sam w pokoiku, no wiec od kilku dobrych dni spi juz sam a ja chodze do niego tylko na karmienie. jestem dumna z siebie i z niego bo dajemy rade :) spie z nim tylko jak moj H. nie wraca na noc do domku

zmykam na teraz i zycze Wam milego dzionka! :*
 
Witajcie u nas dzień standardowo zaczął się dla Julii o 7:15 z uśmiechem na buzi przywitała tatusia który przed wyjściem do pracy chciał na nią popatrzeć:-) Teraz śpiewa sobie w łóżeczku i próbuje spać:-) Pogoda się popsuła ale mam w planach spacerek po 11 z koleżanką, mam nadzieję że się uda i się nie rozpada.
Pieszczoszka u nas też jak młoda była mniejsza to bała się nawet dźwięku otwieranych chusteczek, teraz już większość rzeczy nie robi na niej wrażenia, ale czasami sie zdarza że się jakiegoś nagłego dźwięku przestraszy:-) Powodzenia dla Sebastiana w pracy:)
Miłego i spokojnego dnia dla wszystkich:-)
 
U nas leje i leje i leje i tak od nocy wiec dzisiaj dzien bez spacerku.....mały opedzlował butle i juz kima spowrotem....chyba ta pogoda tak na niego dziala :-) ja zapewne popoludniu tez dolaczedo niego :tak: ide cos słodkiego zjesc :-pbo jakos mało energii od rana:sorry: Pieszczoszka to fajnie ze mu sie udalo tak szybko znalezc nowa prace :tak: a ty zakladaj tego FB a sebastian zapewne i tak nic nie powie:tak:bedziesz w koncu miala same dzieczynyw znajomych :-)
moj sie zawsze wzdrygnie jak ktos np nagle kichnie lub trzasnie czyms ale nigdy nie plakal.
:***
 
Hej

Az mi głupio, bo obiecałam, że dzis spasuje w FB, ale co ja mam zrobić?? Cała noc zaby z nieba lecą, teraz tez leje - okna nie umyje, na spacer nie pójde, obiad mam od wczoraj - leczo - będe na FB siedzieć... Przepraszam:)))
 
reklama
U nas tys km od Was tez brzydko,ale jeszcze nie pada,choc mam nadzieje ze zacznie,bo straszne cisnienie jest.Dzieci mi polegly i mam nowosc w sprawie przedszkola V,otoz jak bedzie dobrze to pojdzie w drugim semestrze od lutego,ale jako ze do lutego jeszcze duzo czasu to na razie podchodze bez wiekszego entuzjazmu ;-)
 
Do góry