reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Maj 2012

co do długiej jazdy samochodem to ja nawet ostatnio przebyłam z naszą niunią wtedy jeszcze niespełna 2 miesięczną 600 km bo pochodzę z gór a obecnie nad morzem i muszę powiedziec ze strasznie się bałam ale mam dziecko podróznika mała albo spała albo gaworzyła ze mna w foteliku co 2 godzinki przerwa 30-40 minutowa na rozprostowanie się wyscielałam jej siedzenia w samochodzie w rozki poduche i kocyk a dziecko szczęśliwe usmiechnięte jakby jej się podróz podobała.

pieszczoszka myslę że jak najbardziej soki z sokowirówki zdrowsze napewno ja swojej napewno będę i zupki i jakieś deserki sama przygotowywać a od czasu do czasu słoiczek.
 
reklama
moj synus zasnal sam w lozeczku, nie na brzuszku tylko na boczku i ze smoczkiem w buzi :) po 3 miesiacach w koncu zalapal :) ale sie ciesze. moje cyce troche odpoczna i moze Maly w koncu nie bedzie kojarzyl zasypiania z moim cycem. bo tak bylo do tej pory.
boje sie troche nocnego karmienia, ze nie wytrzymam na siedzaco i zasne z Malym bo jestem troche padnieta ale zobaczymy, mam nadzieje ze dam rade... do sypialni jeszcze dzis nie wracam bo meza nie ma wiec nie mam po co :)
Flaurka, moge zapytac jakiego smoczka uzywasz? wiem ze Twoj Maly tez nie chcial dlugo zalapac. ja mam taki kauczukowy chicco bo z tych silikonowych zaden nie przypasowal. na poczatku troche uzywal silikonowego MAM ale potem mu sie odechcialo i teraz tylko ten kauczuk, pewnie dlatego ze jest miekki
pieszczoszka, ja tez nie pomoge bo ja mam zamiar karmic tylko piersia do 6 miesiaca
annte, sliczna jest ta Twoja Pyzunia :)
moj Maly to takie chucherko przy tych Waszych Pyzach :)

Stas tez ladnie trzyma glowke i lezy na brzuszku z dosyc wysoko podniesiona ale tak jak Flaurce jeszcze nie udalo mi sie tego dokladnie uchwycic na zdjeciu :)

no, zmykam spac bo padam dzis z nog, ciezki dzien mialam a cos czuje ze noc tez bedzie ciezka

dobrej nocki kobietki! :*
 
Zanetaa, współczuję Ci, więcej nerwów niż warta ta cała chora sytuacja.
Flaurka, She gratulacje !!! Niech maluchy się trochę usamodzielnią.

Ja robię Nini bardzo dużo zdjęć, staram się robić codziennie, jak nie aparatem to telefonem, bo te chwile są takie ulotne, a ja chcę je zachować w pamięci jak najdłużej. Zaraz z niemowlaka zrobi się duża dziewczynka, a wiadomo, pamięć jest ulotna. Chciałabym, żeby jak najdłużej była malutka i nieświadoma na czym polega życie. I nie przeszkadza mi, że jestem niewyspana i czasami zmęczona, bo w sumie cały dzień tylko ja się nią zajmuję.
Wykupuję pakiety zdjęć do wywołania na gruponie albo citeamie i oglądam setki razy.
 
I ja jestem :)
Wypad do rodziców bardzo udany. Jutro jedziemy znowu i zostajemy na noc. Właściwie to mogłyśmy dzisiaj zostać bo wróciłyśmy i się z W. strasznie pokłóciliśmy. No ale nie będę o tym smęcić, bo na pewno się sytuacja jakoś rozwiąże. Może jakoś nie jest najlepszym sposobem na życie ale chwilowo muszę się tym zadowolić.

Moja Mała wieczorem zasypia na cycu. W dzień śpi niewiele, zwykle na spacerze ale nie jest źle. Grunt że w nocy daje pospać. Dzisiaj kolejną noc spędzamy same bo W. nocuje u mamy i zajmuje się psem. Małej do łóżka nie biorę mimo że mamy teraz dużo miejsca :-D ale jakoś od początku odkładam ją po nocnych karmieniach do łóżeczka i jest ok.
 
She - ja myslę, że to nie kwestia rodzaju smoczka u nas była, tylko dorośnięcia do niego. Ten sam smoczek kilkukrotnie próbowałam mu dawać przez jakieś 3-4 tygodnie ale gardził sromotnie. A raz po prostu zassał i dziecka nie ma. Tak samo było u nas z matą do zabawy - nic, nic, nic - i nagle szał pał - dziecko bawi sie SAMO na macie 2 godziny i nie ma dość. Musze jeszcze wzgardzony bujaczek z piwnicy przytachać - a nóz pokocha i to??

Ale jakby co to smoczek mamy Lovi, ja go lubię za plastikowa osłonkę - można wrzucić do torebki i jest gotowy do uzycia cały czas.

*Lovi* 2x SMOCZEK dynamiczny + ETUI 0-3m PROMOCJA (2518181499) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej.
 
ja też nigdy nie brałam małego po karmieniu w nocy do łóżka bo nie chciałam go do tego przyzwyczaić, pomimo klejących oczu siedziałam twardo i czekałam aż głodomorek się naje potem odbicie i odkładanie do łóżeczka:tak: teraz przesypia całe nocki więc luz:tak:
przebrałam przed chwilą ciuszki małego i sporo już musiałam odłożyć i nawet mi smutnawo trochę było dziwna jakaś jestem....:-p
 
mam pytanie co myslicie o podawaniu dziecku soku z sokowirówki np z marchewki ( od kiedy takie cos mozna podawac dziecku?)
Kochana prosze pisz na odpowiednim wątku o tego typu rzeczach ;-)

dzieki katasza- moim zdaniem mu nie o bliskosc chodzi bo jak siedze to tez jest niezadowolony- chyba mamy skok rozwojowy- myslalam ze to trwa pare dni ale kolezanka mnie uswiadomila ze to moze potrwac pare tygodni- obym to wytrzymala :cool:


suzi a czym i jak zabawialas malego jak lezal czy siedzial? bo ja tam mu pokazuje wszystko co i tak go ie interesuje- prezy sie i narzeka ze on nie chce lezec/siedziec i nic nie pomaga.


....a mi 10 :)
Na pierwszy strzał wybieram najbardziej glosna grzechotkę a potem to co mi w reke wpadnie:-D

suzi w sumie dzis jest dzien 5 fazy 1. Mysle ze damy rade co? Oby dwie ta sama wage chcemy osiagnac, ale fajnie-wspolna mobilizacja bedzie, a jaki masz wzrost?
No i doopa ze startu w pierwsza faze:wściekła/y: Tak to jest jak nie ma sie produktów:cool2: Dzis fal start ale jutro juz nie odpuzcze :no:

A u nas dzis masakra z zasypianiem:szok: Normalnie w szoku bylam...nie wiem co sie działo ale ryk niesamowity :-( Moze to przez jabłuszko bo dzis podalam :confused: Zobaczymy jak bedzie jutro:tak:
Buziaki:*:*:*
 
Witam wieczornie,

u nas też ciężko było z zaśnięciem, najpierw pierdy, później burza i deszcz... Próbował uśpić go M, ale nie szło mu... Płacz i płacz, dopóki nie wsadził go w fotelik samochodowy... Krzyś żalił się tak długo :-( i był tak upłakany, że aż mi się cerce kroiło na kawałeczki :-:)-( patrzył na mnie i mówił, co mu dolega, po swojemu oczywiście... teraz Okruszek śpi, może przez burzę był niespokojny.

Flaurka - cieszę się, że Twojemu dziecięciu się odmieniło :-) i oby mu tak zostało :tak::tak:
 
reklama
Hejka Dziewczyny :)
nie odywalam sie bo u nas malowanie wielkie w mieszkaniu, jutro juz korytarz sie pomaluje i wreszcie koniec :)

Gabi moj tez juz spi w lozeczku w nocy, lulam go i odkladam do lozeczka, biore go tylko okolo 5-6 godziny bo wtedy go bąki mecza, w dzien spi na sofie najczesciej.
wreszcie dzisiaj paszport dotarl po 5 tyg :) wyrabiacie dziewczyny polski paszport dla dzieciakow? ja narazie nie bede bo on tylko na rok wiec nie oplaca sie.
 
Do góry