reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Maj 2012

gia - przerabialam dokladnie to samo z KTG co Ty. Wypytywalam sie na co zwracac uwage przy KTG i oto jak mi wytlumaczono jak sie interpertuje wyniki: wazne sa dwa parametry. Pierwszy to tony serca i te powinny byc miedzy 120 a 160. Drugi to akceleracje, czyli jak czesto i jak gwaltownie te tony sie zmieniaja - wbrew pozorom im bardziej tym lepiej :huh: Dlatego polozne czasem "wkurzaja" dziecko naciskajac ta koncowka od KTG na brzuch, zeby wyniki wyszly bardziej wyraziste :sorry2: Przy niskich akceleracjach powinno sie powtorzyc za pare godzin KTG, zeby sprawdzic, czy nie sa one wynikiem czynnikow zewnetrznych np. czy mama jest wyspana i najedzona. W razie watpliwosci powinno sie robic KTG codziennie.

Wikasik - przez cala ciaze nie mialas ani jednego badania dowcipnego????? :szok:
 
reklama
Nie mialam... W krajach anglosaskich to norma. Szyjke sprawdzano przez usg, ale to bylo jeszcze przed Bozym Narodzeniem w 19 tygodniu. Jak sie cos dzieje (bole, krwawienia i inne atrakcje), to daja dodatkowe gadania, ale jak wsztstko z wierzchu i z objawow ciazowych ok, to tylko badaniabz zewnatrz. Ja przez ostatnie 4 tyg mialam co tydzien nadplanowe ktg i usg pod katem ilosci wod plodowych + dokladne usg z okresleniem wagi dziecka, bo spanikowalam, ze waga mi leci w gore, ale ostatecznie stanelo, ze wszystko jest super, waga rosnie przez zatrzymywanie wody (rownomirnie w calym ciele, wiec na podstawie upuchlizny nie dalo sie tego stwierdzic).
Swoja droga usg tez zawsze zewnetrze, nawet to pierwsze w 7+2.
 
Tak ponad 20 lat temu tez w Polsce robili jedno badania dopochwowo by stwierdzic ciążę ,a potem tylko trąbką brzuch słuchano i dopiero jak się co działo kierowali do szpitala ,a teraz na całą ciążę co 3 tygodnie wizyty lub częściej i może ze dwa razy dowcipne badanie mnie ominęło.
 
gia - przerabialam dokladnie to samo z KTG co Ty. Wypytywalam sie na co zwracac uwage przy KTG i oto jak mi wytlumaczono jak sie interpertuje wyniki: wazne sa dwa parametry. Pierwszy to tony serca i te powinny byc miedzy 120 a 160. Drugi to akceleracje, czyli jak czesto i jak gwaltownie te tony sie zmieniaja - wbrew pozorom im bardziej tym lepiej :huh: Dlatego polozne czasem "wkurzaja" dziecko naciskajac ta koncowka od KTG na brzuch, zeby wyniki wyszly bardziej wyraziste :sorry2: Przy niskich akceleracjach powinno sie powtorzyc za pare godzin KTG, zeby sprawdzic, czy nie sa one wynikiem czynnikow zewnetrznych np. czy mama jest wyspana i najedzona. W razie watpliwosci powinno sie robic KTG codziennie.

No właśnie u mnie na pierwszym ktg z tego co opisujesz ta akceleracja była słaba - linia prawie ciągła dlategokazano mi podjechac na ip. Tam też słabo, przewracałam się z boku na bok, pielęgniarka trochę poruszła mi brzuchem a dziecię nic - nie było zmian tętna a ponoć powinny się pojawiać jak matka się porusza. Leżałam więc i leżałam i nagle tętno 'ruszyło'. Dziecko zaczęło się ruszać i ktg się "rozpisało". I mam nadzieję, że to tylko taki jednorazowy wybryk. Ruchy na codzień czuję - wiadomo, że pod koniec nie są tak super mocne, ale czuję.
 
Wikasik - to omija Cie cała masa szczęścia. np. lekarka wsadzająca swój palec w moją szyjkę i pukającą dziecko po głowie, by sprawdzić, czy główka lata;)))

Swoja droga - mam rozwarcie na 2 palce od 2 tygodni co najmniej, czy to oznacza, że nie mam już czopa? Bo ja jakoś czopa nie widziałam wcale; albo wyłaził razem z pozostałościami po seksie albo wciąż jest, tylko skąd w takim razie te paluchy lekarki w mojej macicy??
 
Cześć dziewczyny,
melduję że my dziś o 19:00 dotarliśmy do domku. Z Lenką delikatne przeboje były, ale już jest ok. Rozpaczliwie zareagowała na to, jak zobaczyła, że Maciek cyca dostał i trzy razy przy karmieniu był ryk a teraz już olewka;-) Całuje go i karmić chce, ale zbyt delikatna nie jest i ruchy na szoguńskie, więc musimy uważać. Od pół godzinki śpi u siebie w łóżeczku a Maciuś będzie dziś spał ze mną na sofie w dziecinnym, bo M. kaszle i sam zostaje w sypialni, aby młodego nie zarazić.
Jutro jak mała pójdzie do klubu malucha a mały będzie kimał to zajrzę ponadrabiać, co u Was.
Raz jeszcze dziękuję za kciuki i gratulacje.
Spokojnej nocki!
 
hej dziewczynki ja tez ciagle 2 w 1...wcozraj mialam ktg i lekarz mowi ze jeszcze sie nic nie dzieje z szyjka ale mam infekcje i czekam na wyniki posiewu a dzis zaczynam brac globulki bomoze to tylko jakas taka powierzchowna infekcja...oby... w sumie jeszcze mam ponad 2 tyg do terminu wiec spokojnie ale dzisiaj udalo mi sie mojego m namowic na male conieco po raz pierwszy od 2 miesiecy!!! w tamtej ciazy w 7 miesiacu po stosunku krwawilam i mialam zakaz wiec teraz on sie bal ale jakos powolutku powolutku...;p i nie wiem czy to moja podswiadomosc ale czuje jakby sie tam cos zaczelo dziac na dole:) ale czy po jednym razie moze? heheh pewnie sobie wkrecam no ale nic....powodzenia dla rodzacych i &&&&&&&za potrzebujace:)
 
Tak ponad 20 lat temu tez w Polsce robili jedno badania dopochwowo by stwierdzic ciążę ,a potem tylko trąbką brzuch słuchano i dopiero jak się co działo kierowali do szpitala ,a teraz na całą ciążę co 3 tygodnie wizyty lub częściej i może ze dwa razy dowcipne badanie mnie ominęło.

Jak ostatsnio leżałam w szpitalu i gadałysmy z laskami o wizytach, to niektóre też były w szoku, że mam badanie co wizytę. W poprzedniej ciąży prowadził mnie inny lekarz i wtedy tez byłam zbadana moze z 2 razy max. Jednak dzięki temu, że w tej byłam (i jestem) badana wykryto u mnie tą niewydolność szyjki i w pore można było zapobiedz najgorszemu. A jak powiedziałam swojemu obecnemu ginowi, ze w poprzedniej ciązy było jak było, to powiedział, że ciążę miałam prowadzoną "po angielsku" czy jakoś tak.
 
Wikasik - ja bym sie chyba nie odnalazla w anglosaskim sytstemie ochrony zdrowia ;-) Sama mieszkam w "kraju germanskim" i czasem troche narzekam na miejsowe pomysly ale jak tak czytam to wole je jednak od Waszych ;-)

Flaurka - na sr mowili nam, ze nie wszystkie kobiety maja czop :eek: A wiele moich znajomych nie zauwazylo, ze odszedl, wiec chyba to nie jest jakis taki parametr, do ktorego mozna sie wiarygodnie odniesc ;-)

Gia - a kiedy mialas robione to KTG? Moze bylo bardzo wczesnie rano? Ja bylam w polsnie "skoro swit". Beda Cie teraz czesciej sprawdzac?
 
reklama
Miałam robieone dziś po 16 w gabinecie, a drugie dzis po 18 na ip. Lekarz, który miał dyżur i odesłał mnie do domu powiedział, że jednak zapis uważa za prawidłowy i że mam się stawić u swojego lekarza tak jak się z nim umawiałam. Jutro zadzwonię do swojego gina. Zrobiłabym to już dziś po opuszczeniu ip, ale podobno za granicą jest i dopiero wraca więc czekam do jutra.
 
Do góry