Witam się i ja.bez zmian.oznak porodu brak.tylko ucho mnie bolii nie wiem co moze mi pomoc?znacie jakiś sposób?co do pomaranczy to tez ostatnio zajadam się codziennie i na lody mnie wzięłochyba będzie dziewczynka
reklama
azula
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Luty 2012
- Postów
- 5 293
Bardzo wszystkim wam dziękuję za wsparcie .Jesteście super babki .Szczegóły na lekarskim.Niestety jeszcze jestem w dwupaku i chyba ciut jeszcze będę ale pogoda ładna ,a w szpitalu byłabym samiutka bo jakoś żadna akurat się nie szykowała do porodu na oddzialę pustki.Jeszcze raz wielkie dzięki.Po badaniu troche krwawię ale to ponoć normalne w tym stadium .
a ja przeglądałam naszą lokalną gazetę, dział "co nam przyniósł bocian?" i cała wielka strona maluchów!!! mam nadzieję, że trafię na jedyną salę do porodu rodzinnego, bo inaczej pierniczę - nie rodzę!
coś mi duuużo czopa odchodzi, aż normalnie czuję jak wyskakują spore kawałki. kolor jednak kremowy, ale galaretka, że hoho w więcej szczegółów się nie zagłębiam, bo "spoko z Was babki", ale możecie nie wytrzymać
zrobiłyście mi ochotę na ananasa i pomarańczki.. u nas lipa z owocami, jutro jedziemy na targ po koguta cool2, więc może się trafi coś dobrego
coś mi duuużo czopa odchodzi, aż normalnie czuję jak wyskakują spore kawałki. kolor jednak kremowy, ale galaretka, że hoho w więcej szczegółów się nie zagłębiam, bo "spoko z Was babki", ale możecie nie wytrzymać
zrobiłyście mi ochotę na ananasa i pomarańczki.. u nas lipa z owocami, jutro jedziemy na targ po koguta cool2, więc może się trafi coś dobrego
czarnula83
Fanka BB :)
jeju ale jestem padnieta, nic nie robilam a czuje sie jakby mnie czolg objechal, na nic sily, mały tancuje w brzuchu, wystawia swoje male nozki lub raczki, przepowiadajace skurczyki byly ale sie skonczyly.
wrr chyba do konca zycia bede chodzila z tym brzuchem ehh juz mam dosc - jestem padnieta czekajac na ta wielka chwile, nawet nie ma jak o tym nie myslec. jeszcze oby do 20-tego i beda wywolywac pewnie, ehh ale wam zazdroszcze ze juz macie maluchy przy sobie
wrr chyba do konca zycia bede chodzila z tym brzuchem ehh juz mam dosc - jestem padnieta czekajac na ta wielka chwile, nawet nie ma jak o tym nie myslec. jeszcze oby do 20-tego i beda wywolywac pewnie, ehh ale wam zazdroszcze ze juz macie maluchy przy sobie
witajcie ja po ciezkich przebojach na porodowce nadal w dwupaku, nic sie nie rusza wiec czekamy. dziewczyny beda na bierzaco informowac co i jak.
dzieki za kciuki i wsparcie.
Moze jutro maz jeszcze podrzuci laptopa to sie odezwie
pozdrawiam
dzieki za kciuki i wsparcie.
Moze jutro maz jeszcze podrzuci laptopa to sie odezwie
pozdrawiam
Melduję się nadal 2w1, zobaczymy co przyniesie kolejna noc...
Dziewczyny, czy Wasze dzieciaczki też teraz jakby się mniej ruszały?
Mi od kilku dni tak się wydaje i nie wiem czy to dlatego, że Oli tam ciasno, czy coś jest nie tak???
I pytanie z innej beczki - jak usunąć jeden z suwaczków? Ten, który odliczał dni do narodzin Oli zaczął już odliczać dni do jej pierwszych urodzin, pewnie z racji tego, że ja już po terminie. Dzięki za wskazówki
Dziewczyny, czy Wasze dzieciaczki też teraz jakby się mniej ruszały?
Mi od kilku dni tak się wydaje i nie wiem czy to dlatego, że Oli tam ciasno, czy coś jest nie tak???
I pytanie z innej beczki - jak usunąć jeden z suwaczków? Ten, który odliczał dni do narodzin Oli zaczął już odliczać dni do jej pierwszych urodzin, pewnie z racji tego, że ja już po terminie. Dzięki za wskazówki
Ostatnia edycja:
czarnula83
Fanka BB :)
Olisia do 20?? jak to, przeciez wtedy juz bedziesz w 43 tygodniu! jak nie wiecej... no co Ty! az mnie przerazilas..
na 6 maja mialam termin z usg ktory oni biora pod uwage, na 1 maja mialam termin z miesiaczki ktorego nie wzieli pod uwage.
czyli od 6 beda liczyc 2 tyg do wywolania, no to wychodzi 3 tyg od daty miesiaczkowej, ehh przeraza juz mnie to.
w sobote polozna przyjdzie do domu wiec pewnie masaz mi szczeli szyjki i sie rozkreci
fiore
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Wrzesień 2011
- Postów
- 1 902
Witajcie!
Maz mi sie pochorowal,wiec juz wogole zero relaksu i trzeba sie opiekowac nie tylko niemowleciem,ale i malenka oraz panem mezem(choc z nim najemniej problemu).
"Padam na cyce".
Podczytalam co u Was i mocno zaciskam kciuki,juz niedlugo i babelki beda z Wami :*;-)
Maz mi sie pochorowal,wiec juz wogole zero relaksu i trzeba sie opiekowac nie tylko niemowleciem,ale i malenka oraz panem mezem(choc z nim najemniej problemu).
"Padam na cyce".
Podczytalam co u Was i mocno zaciskam kciuki,juz niedlugo i babelki beda z Wami :*;-)
reklama
Podziel się: