Melduję się 2w1, nocka do bani, akcji porodowej na horyzoncie nie widać, za to szaro, buro i chłodno za oknem.
Lenka do klubu odstawiona, pranie się pierze, a ja mam dziś początek katalogu, więc póki jestem na chodzie to biorę się za zamówienia i mailing.
Mysio - też się dziwię, że ze SPA uciekłaś czekamy na fotki!
Flaurka - ja bigos mroziłam kiedyś i był ok, można też mrozić pierogi, uszka.. chociaż ja wolę świeże jedzonko i w zamrażarce mam tylko lody, wódkę i mięso
Lenka do klubu odstawiona, pranie się pierze, a ja mam dziś początek katalogu, więc póki jestem na chodzie to biorę się za zamówienia i mailing.
Mysio - też się dziwię, że ze SPA uciekłaś czekamy na fotki!
Flaurka - ja bigos mroziłam kiedyś i był ok, można też mrozić pierogi, uszka.. chociaż ja wolę świeże jedzonko i w zamrażarce mam tylko lody, wódkę i mięso