Maj 2012

[anik.]

Katasza mój się już nie może doczekać, za każdym razem, jak mnie boli pełen nadziei pyta, czy to już... On chyba ma dość tego oczekiwania bardziej niż ja... A moje skurcze są - nie ma - są - nie ma... Po ciepłej kąpieli się nasiliły teraz przeszły - ja już mam dość chciałabym, żeby się zdecydowało albo w prawo, albo w lewo. A tak pojawiają się nieregularnie, o różnym natężeniu - bardziej bolą jak chodzę, do tego dochodzi ciągnięcie brzucha... Eh...

 

[Elipaw]

Patina, nayaa - a ja radze odwrotnie: nie bierzcie nospy, jak ciaza donoszona, przedluzycie tylko faze boli. To trzeba przejsc i tyle A macica powinna sie cwiczyc. Takze moja rada: lapki z daleka od nospy po skonczeniu 37tc :-)

Elipaw - i jak z tym jajkiem Ci poszlo? Ja kiedys probowalam ale bylo to dla mnie nieprzyjemne a poprawy nie zauwazylam, wiec sobie odpuscilam ;-)

Flaurka - ogolnie sie z Toba zgadzam ale nie co do jedzenia. U nas w szpitalu niby jest nawet menu do wyboru ale te porcje sa ZA MALE i to o polowe. Jak rodzina nie doniesie to sie po prostu chodzi glodnym. Po tygodniu to jest sie strasznie oslabionym a przeciez trzeba nabierac sil Nie kazdy chory ma sile zejsc do prywaciarza na dol, nie kazdy ma znajomych/krewnych, ktorzy codziennie cos przyniosa. Niech to bedzie proste jedzenie ale sycace. Ziemniaki czy kasza nie sa takie drogie a mozna sie przynajmniej nimi zapchac ;-)

Widzialam sie dzis z moja ginka i... niespodzianka. Po brzuchu nie widac, ze sie opuscil ale ona twierdzi, ze zjechal w dol o 1cm. Takze, kochaniutkie, nie wpatrujcie sie w ksztalt brzucha tylko wymierzajcie palcami odleglosc miedzy macica a lukiem zebrowym :-)

Szczerze??? Buzia sucha jak pieprz... Wiec nie wiem... moim zdaniem do bani.... Ale ogólnie cera mi sie pogorszyła w ciazy.. Moze dlatego.


Mam jakiegos nerwa. Czuje.ze nikt mnie nie wspiera....ale mam humor wisielczy........

 

[annte]

Mam jakiegos nerwa. Czuje.ze nikt mnie nie wspiera....ale mam humor wisielczy........

Jak to nikt ,a MY???

 

[Katasza]

Właśnie, właśnie

 

[nuta27]

Witam.Ja jakoś słaba ostatnio jestem.Mi też się nie spieszy do wcześniejszego porodu choć ledwo już się poruszam ale im dłużej jestem w ciąży to później mi się macierzyński skończy.

Agasim jak przeczytałam twój opis pobytu w szpitalu to się przeraziłam i jednocześnie wkurzyłam, bo do cholery jasnej jak tak można traktować pacjentkę, ten kompletny brak informacji i kompletne olewanie tego co mówisz , a zachowanie twojej pani gin to już dla mnie patologia.Ale niestety jest wielu takich lekarzy co w gabinecie mili a jak co do czego to pacjentkę olewają.Współczuję ci tego horroru.
Wiadomo że nikt nie wymaga od szpital super jedzenia i warunków(choć z drugiej strony patrząc to na co idą nasze składki i to nie małe)
ja to i tak jak byłam i będę teraz w szpitalu tego co oni dają do jedzenia nie tknę,ja od małego tak tyfus do jedzenia jestem i ani parówki ani jakieś wędliny typu mielonka do ust nie wezmę, a jak by mi dali wątróbkę to chyba bym na sam widok zwymiotowała ale mam to szczęście że rodzice mieszkają 5 minut drogi autem od szpitala i jedzonko dostarczą ale wracając do tematu przeraża mnie właśnie to że oni pacjenta mają za nic i nic sobie z pacjenta nie robią, jak byłam w szpitalu i bolał mnie prawy jajnik i ogólnie prawa strona ale jeden gin stwierdził że na prawym to nic nie ma tylko na lewym a ja mu mówię że mnie prawy boli to powiedział że nie ważne gdzie boli ważne jest to co on widzi na usg to mu powiedziałam parę słów co sądzę o tym co on widzi no i jak byłam dzień po tym jego odkryciu na usg to oczywiście wyszło że ja mam rację bo lewy jajnik czyściutki wyszedł a na prawym było była torbiel.

Paula suprę że udało ci się ten wózio wymienić.Ten od teściowej to mnie przeraża, widziałam na żywo bo u mnie w Wieluniu dużo tego jeździ, u nas w sklepach to jak są wózki to w większości z Częstochowy lub pod Częstochowy jak ten paskud bo od nas do Częstochowy jest tylko 67 km i obok tej fabryki to ja już milion razy przejeżdżałam.Ja to bym chyba utłukła jak ktoś by mi takie coś dał ale na całe szczęście mi rodzice dają pieniążki na taki jak chcę.
Ten co wybrałaś milion razy lepszy i ładniejszy choć nie do końca w moim guście przez jeden drobny szczegół te małe kółka z przodu ,mi się podobają wszystkie takie same ale ja mało obiektywna jestem, mi ogólnie mało który wózek się podoba bo od 7 lat jestem zakochana w Mutsy Urban Rider i nic tej miłości nie zmieni tylko cena ale na szczęście dla mnie przypadkowo znalazłam jego idealną kopie Baby Boom CR-V z bardzo przystępną cena i moje marzenie można zrealizować.

 

[Ollena]

Dziewcyzny mam noz w pochwie, chodzic nie moge...ktorras posiada? ;-) co to moze byc?

Do tego mdli mnie drugi dzien, miesnie wszystkie mi sztywnieja, boli mnie krzyz i glowa...

 

[Katasza]

Ollena a to kłucie to nie przypadkiem rozwierająca się szyjka? Tak zgaduję

 

[Ollena]

Katasza tez tak zgaduje..nie wiem. Moze ktoras jeszcze wypowie..

 

[annte]

Dziewcyzny mam noz w pochwie, chodzic nie moge...ktorras posiada? ;-) co to moze byc?

Do tego mdli mnie drugi dzien, miesnie wszystkie mi sztywnieja, boli mnie krzyz i glowa...

Ollena, ja tam się nie znam, ale to pewnie przygotowywania do porodu.
Mi też niedobrze od kilku dni i głowa i krzyż tak samo, wczoraj położna mi powiedziała, że już się organizm szykuje i juz.

 

[zanetaa]

Ollena - pewnie przygotowania organizmu odpocznij sobie póki możesz.
ja właśnie wykorzystałam godzinkę nieobecności Bartiego (u dziadków) na polegiwanie.
pogoda się popsuła, kropki za zmianę z ciupaniem, a tak ładnie było...