reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Maj 2012

Natalka trochę mi przeszkadza, ale tak jak pisałam- studenci musza się uczyć. A medycyna to taki kierunek w którym z książek wszystkiego się nie dowiedzą. Potrzebny kontakt z ludźmi. No i fajnie czuć się użytecznym ;)
 
reklama
Ja mam 46 i jak patrzę to dostaję lekkiej paniki... A co dopiero jakby tylko 20 zostało:)
Jutro może zamówię wóżek w końcu:) A Mega askocie jest kiermasz wózków tako:) z tego co czytałam ponad 100 modeli ma być, jakieś rabaty i parasolka do wózka w prezencie. Zobaczymy może w końcu się zdecyduję:)
warto zajrzec a nuz ci sie cos spodoba i kupisz po korzystnej cenie :tak: jedz wczesniej kupic wózek mowie ci, ja pojechalam kilka dni temu i byla jakas masakra , na ostatnia chwile to najgorzej...ale ja juz tak mam:-p:eek::zawstydzona/y:
 
nie mogłam was dziewczyny doczytać. widze że przybywa nam objawów i mnie ciągnie tam na dole i trochę pobolewa od swiat aż się zmobilizowałam i kupiłam już część rzeczy do szpitala.
mam pytanie do dziewczyn które miały ktg dzisiaj byłam sobie zrobić i na ktg wyszły mi 2 skórcze (nie związane z ruchem dziecka bo takich było więcej) położna mówi do mnie ooo ma pani skórcz na co ja tak a ja nic nie czuje bardziej szczerze mówiąc mnie nieraz boli a te skórcze na poziomie 50% raz poczułam taki delikatny chwilowy i był na 60 % położna powiedziłą że to pewnie przepowiadające ale ja się jednak zestresowałąm i się wrazie czego spakowałam

carmella
tzymaj się tam &&&&
za wszystkie którym cos dolega trzymam kciuki żeby przeszło odpoczywajcie &&&&&&&&&
 
Carmella współczuję :/ ale powiem Ci, że u nas na ktg np. wołały hurtowo. Zdarzało się, że dziewczyna leżała z koszulą podwiniętą po same cyce, a w pokoju kolejka ustawiona tylko do "podsłuchania" serduszka... I cóż, nie ma zmiłuj - 5 osób w pokoju, jedna z zadartą koszulą leży niczym nie zakryta, druga stoi, inne czekają, a na korytarzu przed otwartymi drzwiami tatusiowe "bo chcielibyśmy coś usłyszeć" - no miodzio... eh życie :/

Muszę jak najszybciej przeprać koszulę szpitalną i dopakować torbę do porodu. Dzisiaj czuję się strasznie - skurcze, brzuch boli, ciągnie, co chwila mam mokre upławy - kilka razy spanikowana leciałam sprawdzać co to :eek:

Ja tam dzisiaj nie wracam, nie ma takiej opcji:no::no::no:
 
no nic w tych szpitalach polskich się nie zmieniło:no: pamiętam po porodzie jak jeszcze synka nie miałam przy sobie nic nie wiedzieliśmy co się dzieję mąż walczył o kążda informację oczywiście wielka łacha była do tego na obchodzie kiedy wszedł do nas ordynator ze studentami oczywiście nikt mnie o zdanie nie zapytał to jeszcze nie zapomnę tych jego słów pani już jest po porodzie i już nic panią nie powinno boleć myśłałam że mu je... a ja nie mogłam usiąść jeszcze 2 miesiące. Jak wychodzili podeszła do mnie para studentów próbowali zagadać bo nawet im głupio było że on taki cham
ollena odkąd jestem z moim mężem nigdy nie miałam żadnej infekcji, a prezerwatywa napewno nie jest przyczyną infekcji, po prostu ja dmucham tak na zimne:tak:
mam dziś ogromniastego lenia:-p
 
Witajcie.
Zaglądam i tutaj.
Trzymam kciuki za wszystkie w szpitalach .
Poczytałam pobieżnie i jestem w lekkim szoku ile Wy piszecie.:szok::szok:
Leżę w 4 osobowej sali ,ale każde łóżko ma parawan i nawet jak zastrzyk robią to pomimo parawanu zasłoniętego najpierw wypraszają gości.
Czyli mamy 100% intymności zapewnione.:tak::tak:
Decydujac się jednak na ten szpital podpisuje się zgodę na obecność studentów.;-):tak::tak:
Sale do porodu są również 1 osobowe i 1 osoba towarzysząca może być na porodówce cały czas obecna.
Ogólnie ze szpitala ,lekarzy,i pozostałego personelu jestem bardzo zadowolona.;-):-):-):-)
pozdrawiamy z patologii
Aneta z Karolinką.
 
jedna z dziewczyn z ktorymi leze wlasnie jęczy z bolu pod ktg, chyba zaczyna rodzic, nie powiem, jestem troche przerazona:szok:

co ty robisz tam z nimi ze wszystkie rodza jedna po drugiej :-p ale dobrze ze ty nie jestes na ich miejscu ...ale co sie napatrzysz to twoje...

a ja wlasnie ładuje baterie do aparatu a zeby choc ta jedna rzecz lezala juz w torbie :-p:sorry:
 
reklama
tak carmella to podstawa :-)i musze jeszcze zakupic karte do telefonu zeby bylo jak dzwonic i wysyłac mms... i schowam ja do torby zeby nie wydzwonic teraz :-p a reszta to sie sama spakuje u mnie:eek:..... ja to naprawde nie mam weny na ta torbe i nie moge sie zmobilizowac ...lista lezy rozwalona obok mnie a ja nic ....:eek: tak jakby porod mial nastapic co najmniej za kilka miesiecy ... :eek:
 
Do góry