No to on ma w sobie tlenek magnezu, który jest bardzo słabo przyswajalny. Czyli właściwie tak jakbyś nie brała do tej pory magnezu i startowała od zera.
Na dodatek ma w sobie kwas foliowy, więc gdy zwiększasz liczbę tabletek, to wielokrotnie przekraczasz zalecana dawkę kwasu foliowego. Pocieszenie jest takie, że może się ten kwas nie wchłania w towarzystwie magnezu zawartego w tej samej tabletce.
I ostatnie moje zastrzeżenie: to jest suplement a nie lek, więc nikt nie wie co jest w środku.
Moja propozycja: odstaw to i zastąp cytrynianem magnezu. Leki z cytrynianem to na pewno Magne-b6 forte oraz Magnefar-b6 forte. W jednej tabletce jest 100 mg jonów, ale lepiej przyswajalnych. Mysle, że możesz zacząć od 2 razy po 1 tabletce (ja brałam dużo więcej za zgodą ginekologów i kardiologa).
Pozostaje sprawa kwasu foliowego i innych skladnikow zalecanych w ciąży. Czy bierzesz jeszcze jakieś witaminy oprócz Doppelherza?
Pisałaś o wątrobie. Magnez można wcierać w pachwiny w postaci tzw. oliwy magnezowej.