reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Macie czasami dosyć?

A ja napisze tak: ze i treaz mam tez czasami dosc:szok::tak:dziecko do tej pory jeszcze ani jednej nocy nie przespalo bez budzenia sie.Przez 14 miesiecy byl cyc a teraz kubek z piciem:dry:No nic pocieszam sie ze jak kiedys dziecko wyjedzie na kolonie to wtedy cala noc przespie:tak::-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D
 
reklama
Dzięki dziewczyny:-)zawsze miło usłyszeć że nie jest się samym ze swoim problemem:sorry2:ale u mnie dzisiaj szok Karolinka obudziła się tylko raz w nocy na papui oczywiście kupkę:happy2: nie wiem czy wyczuła że mama taka zmęczona ale pierwszy raz się wyspałam.Za to teraz mała nadrabia:-)Dzisiaj moja dzidzia kończy miesiąc. Może już dorosła:-);-)
 
Ciesze sie ze już jest lepiej!Moja Karolinka miała tak samo,praktycznie od urodzenia ciągle krzyk,budzenie sie co 2-3 godz.i tylko pierś ja uspokajała a jak ją odstawiałam powtórka z rozrywki.Spała bardzo mało,po 9-10 godz.na dobę. Co prawda rodziłam naturalnie,ale byłam tak strasznie pocięta ze 3 tygodnie wyłam z bólu.Ale to sie zapomina,a jak słusznie zauważyłaś dziecko nadrabia braki w śnie.Moja Karolka po 3 dniowym maratonie zasypiała np w dzień na 4 godz.a i nocki zdarzały sie spokojniejsze.Z czasem było coraz lepiej,teraz ma już prawi roczek i ślicznie przesypia całą noc.
Głowa do góry,będzie dobrze,trzymaj sie dzielnie!:-)
 
U mnie tak jak pisałam wczesniej jest o niebo lepiej...ale to nie znaczy że mały przesypia noce. Ma prawie 3,5 miesiaca i jest karmiony butelką, zasypia okolo 20, ale budzi sie okolo 12, 4, 7.....Ale i do nocnego wstawania mozna sie przyzwyczaic :-D No a skoro Twoja mała obudzila sie tylko raz AGUSIU, to nie jest tak zle co? ;-)Życze wiecej takich nocek.....u mnie sie jeszcze nie zdarzaja :-p
 
Moja corka do tej pory nie lubi smoczka i butelki....Nigdy tego nie uzywalam!Nosilam ja do momentu kiedy zaczela sama siedziec i wiecej czasu potrafila sie czyms zajac...ok 5, 6 mc...a przy cycku zasypiala do roku czsu, pozdrawiam:-)
 
no to i ja muszę napisać, że nie jesteś sama i jakbyś pisała o mnie :)
były momenty, że chciałam uciec, z bezradności, ze zmęczenia, z braku zrozumienia u b;bliskich, i nawet wszystkie dobre rady mnie wkurzały, brak rad też mnie wkurzał,pomoc mnie wkurzała i jej brak też, byłam rozstrojona. byłam wyczerpana, nadwrażliwa, i nie wiedziałam co zrobić z własnym dzieckiem, żeby przestało płakać i żebym ja mogła trochę odpocząć. ale przyszedł 5 tydzień i zaczęło się układać, teraz jestem bardziej wypoczęta, przyzwyczaiłam sie do mniejszej ilości snu( to nie zadziwia, tak na marginesie, kiedyś po 4 godzinach snu chodziłam po ścianach a tera? hmm )
głowa do góry, będzie dobrze i z rozrzewnieniem będziesz wspominać te pierwsze tygodnie:-) :) buźka
acha, no i mój synek do tej pory spał całą noc budził się na karmienie dopiero o 5, czasem 6 a teraz od kilku dni znowu budzi mnie o 1, lub 2 i chce jeść, znowu muszę się przyzwyczaić, do wstawania w nocy :)
 
każdy ma czasem dosyć
jesteśmy tylko ludźmi
także się nie przejmujcie
mi nerwy przechodzą jak Młody się uśmiechnie i wszystko znika jak za skinieniem czarodziejskiej różdżki
a jak mam dosyć na maxa to wychodze do innego pokoju sama, oddycham i licze do 10 i wracam
i sobie myśle, że sama tego chciałam:-p
 
Dziewczyny ja nie wiem ale ktoś mi chyba dziecko podmienił:-)Od 3 dni budzi się tylko raz w nocy,potem dopiero o 5 a tak to śpi jak aniołek. Do wczoraj odbijała to sobi w ciągu dnia i cały czas na rękach musiała być oczywiście z cycusiem w buzi. A dzisiaj sobie ładnie śpi albo się bawi rączkami itp. Normalnie jej nie poznaje:-) i w końcu się wyspałam;-)
 
ja mam dosyc srednio co drugi dzien, mimo ze dziewczyny przesypiaja juz cale noce:-p

aga widzisz juz teraz bedzie tylko lepiej:-D
 
reklama
oczywiście, że będzie lepiej...
a u nas , choć już sie poukładało, i w miarę uregulowało, to czasem brak mi cierpliwości, jak nie wiem, o co chodzi, dlaczego np, [płacze, i nie mogę go uspokoić, nie wiem, co dolega. wszystko sprawdzone, najedzony, pielucha sucha, a nic nie pomaga. na szczęście szybko odzyskuję cierpliwość, szczególnie, gdy mu przejdzie i się uśmiecha.. ja zapominam- że coś mnie denerwowało.
 
Do góry